Polski > DyLEMaty

10 książek science fiction wszechczasów

<< < (15/20) > >>

Q:

--- Cytat: xetras w Lipca 06, 2021, 03:36:27 pm ---Zarówno Lem jak i Rosjanie są w zasadzie nieuwzględniani.
--- Koniec cytatu ---

Przez Zachodniaków - owszem, takie skrzywienie geograficzne, z barierą językową, mają (i jest to śmieszno-smutne w sumie). Na polskich listach (parę, co bardziej opiniotwórczych, wrzucałem) Lem pojawia się - by nie rzec: króluje - regularnie, a i o Rosjanach ich autorzy pamiętają (przynajmniej o najwybitniejszych, bo z drugorzędnych anglojęzyczny chyba faktycznie najprędzej się przeciśnie jako "globalnie rozpoznawalny"*; choć z drugiej strony nie każdy z mających w USA/UK status klasyków jest u nas równie ceniony i wydawany).

* Ładną hegemonię w tym zakresie narzucili, trzeba im przyznać.

Swoją drogą wypadałoby się przyjrzeć listom rosyjskim, ukraińskim, chińskim, japońskim i zachodnioeuropejskim (Francja, Niemcy?), bo możliwe, że nie tylko my, ale i rodzima krytyka z rynkiem księgarskim gubi z celownika jakieś wartościowe tytuły, przez w/w monopolizację.

xetras:
Wymienili: Bułhakowa, Kafkę, Nabokova, ...

A gdzie choćby:  Akunin, Bierce, Bilenkin,
Bułyczow, Borges, Campanella, Čapek, Diakow, Goethe, Głuchowski , Ende, Hesse, Hoffman, Jefremow, London, Lovecraft, Marquez, Meyrink, Pielewin, Poe, Raspe, Sniegow, Strugaccy, Swift, Verne, Żuławski ?

Dość znaczący byli/są w fantazjach - nie tylko technicznych ale - też w metaforach społecznych.
Oceniać narrację, fabułę czy pomysłowość ?
 P.S.
Czemu Ballarda nie uwzględnili ?

Q:

--- Cytat: xetras w Lipca 07, 2021, 12:06:17 pm ---Bilenkin
--- Koniec cytatu ---

Kiedyś był u nas dość intensywnie wydawany, na przemian z Ilią Warszawskim. Potem - na długie lata - pozostały po nich tylko wspomnienia:
https://esensja.pl/ksiazka/publicystyka/tekst.html?id=5731
https://esensja.pl/ksiazka/wzw/tekst.html?id=6517
Ostatnio jednak coś się w temacie ruszyło, dowodem seria "Klasycy radzieckiej SF":
https://www.biblionetka.pl/bookSerie.aspx?id=28595
I wybrane tomy "Galaktyki Gutenberga":
https://www.biblionetka.pl/bookSerie.aspx?id=18925

Nawiasem: w wyniku naszej forumowej  wymiany myśli odświeżyłem sobie parę utworów D.B.; sądzę, że warte pamięci są zwłaszcza jego utwory kosmiczno-psychologiczne (nie tylko o Połynowie). Jedne z przedziałów clarke'owsko-pirxowego realizmu, innym bliżej do baśniowości "Kosmosu: 1999", ale łącznie stanowią wartościową próbę przewidzenia ludzkich reakcji na obcoplanetarne warunki. 


--- Cytat: xetras w Lipca 07, 2021, 12:06:17 pm ---Czemu Ballarda nie uwzględnili ?
--- Koniec cytatu ---

Ciekawe pytanie... Może to kwestia tego, że transcendował granice gatunku i kojarzony jest dziś bardziej z prozą (eksperymentalną) jako taką, niż z SF?* A może przyczyna tkwi w tym, że kierunek w którym poszedł okazał się jednak dla rozwoju fantastyki naukowej ślepą uliczką (a monotematyczny katastrofizm swoje dołożył)? Niewykluczone też, że przyczyna jest prostsza - wyliczali głównie powieści**, a on przez długie lata postrzegany był głównie jako autor opowiadań? Może nawet jedno, drugie i trzecie...? Tak czy owak szkoda, że o nim zapomnieli, bo SyFy ;) nie ma zbyt wielu wybitnych stylistów, a Ballard był - przynajmniej jak na jej standardy - pierwszorzędnym.

* Choć Vonnegut niby też, a został uwzględniony.

** Wyjątek zrobili dla Bradbury'ego, którego zbiorki posiadają jednak spajające fabularne ramy.

Q:
Jeszcze parę zdań o umieszczonej na liście "Guardiana" powieści "News From Nowhere". Przypomniałem sobie o jej istnieniu za sprawą niejakiego pana Samuelsona:
https://www.depauw.edu/sfs/documents/introduction60.htm
Który wykluczył ją z ram hard SF wraz z dziełami Mistrza (buuu!) i kuriozalnym (z obecnego punktu widzenia w każdym razie) tomem "Telluris Theoria Sacra" Thomasa Burneta (teologo-geologa z przełomu XVII i XVIII stulecia), który da się chyba uznać za dalekiego przodka "Nowej kosmogonii" ;):
https://en.wikipedia.org/wiki/Thomas_Burnet#Works
https://www.loc.gov/item/02002662/
Ale przejdźmy do rzeczy. Morris znany jest głównie jako wczesny autor fantasy, który swoimi próbami wskrzeszenia romansu rycerskiego wywierał wpływ na Tolkiena z Lewisem:
https://en.wikipedia.org/wiki/The_Well_at_the_World%27s_End
https://en.wikipedia.org/wiki/The_Wood_Beyond_the_World
https://en.wikipedia.org/wiki/The_House_of_the_Wolfings
"News..." jednak zrodziły się z innej jego fascynacji i stanowią próbę wyobrażenia sobie socjalistycznego społeczeństwa przyszłości:
https://en.wikipedia.org/wiki/News_from_Nowhere
Trzeba je będzie kiedy porównać z "Obłokiem..." ::).

Q:
Lista-wykopalisko, długaśna i gdzieniegdzie uznawana za prestiżową (choć m.in. pewien Paulo na niej straszy):
http://www.listology.com/ukaunz/list/1001-books-you-must-read-you-die
Zawiera literaturę wszelkiego typu, ale zawsze można sobie z tego SF odcedzić ;).

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej