Autor Wątek: Kwiz  (Przeczytany 551784 razy)

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #735 dnia: Lipca 21, 2013, 10:05:28 pm »
I co? Myślałem, że ktoś zauważy, że być może istnieje jakiś inny sposób przestawiania trójek, w którym nie ma możliwości trafienia w dwóch ważeniach - i przy okazji te inne możliwości przejrzy. A tu nic. Sam bebe robił?  ::)
Tak to już jest - do roboty ni ma chętnych;)
Ale w czym problem? Nie ma możliwości trafienia w dwóch ważeniach wtedy, kiedy trzeba podać lekkość/ciężkość. Wystarczy ten warunek i za każdym razem potrzebne będą trzy ważenia. Natomiast kiedy nie trzeba podawać, to nie mam możliwości trafienia  - chyba, że w płot - jeśli w drugim ważeniu weźmiemy kulki np. tak:
1-4=5-8
1,2 i 9, 10 - tzn. porównujemy dwójkami. Potrzebne trzecie ważenie...tylko po to by wskazać trefną kulkę - nie mówiąc o wadze - brakuje ważenia. Ważne tu ustalenie o co pytamy w zadaniu: tylko trefna, czy trefna z jakim odchyłem.
To oczywiste i tym tropem Remęber ma rację: nie istnieje żadna, ale to żadna możliwość wskazania felernej kuli w dwóch ważeniach bez fartu. Jeżeli jakiekolwiek rozwiązanie zadania nazwiemy fartem:) I już nie są ważne te pierwsze dwa, czy kolejna dwa ważenia, ile kroków trzeba zrobić
Albo coś mi się pokulało;)

Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #736 dnia: Lipca 21, 2013, 11:48:53 pm »
Właśnie wróciłem od Kasi i na Wschodniej widziałem Pełnię! No, może PrawiePełnię...
W przedziale PKP zdania byli podzielone. Pan mówił, że ona (pełnia) zwiastuje ZMIANĘ pogody, jego zaś (domyślna) Połowica głosiła PRZECIWNIE: stabilizacja pięknej! (albo może na odwrót - co do gędera).
@ol
Od początku powtarzałem: Wnusiu, słuchaj Dziada!
A rozróżniasz Ty panaLeśmianowe (z ArcyKlechd) "słyszę" i "słucham"?
VOSBM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2949
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #737 dnia: Lipca 22, 2013, 09:09:47 am »
I co? Myślałem, że ktoś zauważy, że być może istnieje jakiś inny sposób przestawiania trójek, w którym nie ma możliwości trafienia w dwóch ważeniach - i przy okazji te inne możliwości przejrzy. A tu nic. Sam bebe robił?  ::)
Tak to już jest - do roboty ni ma chętnych;)
Ale w czym problem? Nie ma możliwości trafienia w dwóch ważeniach wtedy, kiedy trzeba podać lekkość/ciężkość. Wystarczy ten warunek i za każdym razem potrzebne będą trzy ważenia. Natomiast kiedy nie trzeba podawać, to nie mam możliwości trafienia  - chyba, że w płot - jeśli w drugim ważeniu weźmiemy kulki np. tak:
1-4=5-8
1,2 i 9, 10 - tzn. porównujemy dwójkami. Potrzebne trzecie ważenie...tylko po to by wskazać trefną kulkę - nie mówiąc o wadze - brakuje ważenia. Ważne tu ustalenie o co pytamy w zadaniu: tylko trefna, czy trefna z jakim odchyłem.
To oczywiste i tym tropem Remęber ma rację: nie istnieje żadna, ale to żadna możliwość wskazania felernej kuli w dwóch ważeniach bez fartu. Jeżeli jakiekolwiek rozwiązanie zadania nazwiemy fartem:) I już nie są ważne te pierwsze dwa, czy kolejna dwa ważenia, ile kroków trzeba zrobić
Albo coś mi się pokulało;)

Zadanie jest takie, jak go przedstawił Membryta: podać w trzech ważeniach kulę o innej wadze. Więc są trzy ważenia i nie ma konieczności sprawdzania, czy kula lżejsza, czy cięższa. Więc szukamy strategii, która daje rozwiązania tylko w trzech ważeniach - czy przy okazji dowiemy się, czy lżejsza/cięższa, nie ma znaczenia. Ale jeśli znajdziemy kulę już w drugim ważeniu, to strategia odpada. Jeżeli w trzecim ważeniu nie wiemy jeszcze, która kula jest szukaną, to oczywiście też nie tędy droga.

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #738 dnia: Lipca 22, 2013, 04:20:46 pm »
Od początku powtarzałem: Wnusiu, słuchaj Dziada!
A rozróżniasz Ty panaLeśmianowe (z ArcyKlechd) "słyszę" i "słucham"?
Słyszę i słucham, ale widać czasem puszczam mimo uszu;) Dziadkowy fart, dziadkowym fartem - znalazłam ( oczywiście jako przekaźnik) wzór wiążący ważenia i liczbę kulek:
(3n -1)/2, gdzie n to liczba ważeń. 3 jest do potęgi n - ale jak kopiuję, to mi potęga schodzi na dół ::)
Czyli ważąc raz możemy tylko jedną monetę sprawdzić, ważąc 2 razy możemy sprawdzić 4 monety, ważąc 3 razy - 13 monet. Dla danej liczby ważeń - dostajemy max liczbę kulek, które w zadanych ważeniach da się rozwiązać.
Rozwiązująca każdą ścieżkę - tyle ważeń powinno wystarczyć. Mogą być ścieżki z mniejszą liczbą ważeń. Z większą oczywiście nie spełniają warunków zadania.


 Więc szukamy strategii, która daje rozwiązania tylko w trzech ważeniach - czy przy okazji dowiemy się, czy lżejsza/cięższa, nie ma znaczenia. Ale jeśli znajdziemy kulę już w drugim ważeniu, to strategia odpada.

No nie wiem - taki trybik, w którym zawsze 3 kroki - w każdej ścieżce - to dla nierówności tak jak opisałam w chrześcijańskim poście nr 666 (jest skan). Natomiast dla równości - tak jak wyżej:
I ważenie => 1-4=5-8
II ważenie 1,2 z 9,10 => 1,2 = 9,10 musimy zważyć 11 lub 12 z inną kulką w trzecim ważeniu
jeśli w drugim ważeniu 1,2 < lub> 9,10,  to w trzecim musimy pobadać 9 lub 10 - która trefna
Ale potrzebne 3 ważenia. I wtedy jest dokładnie tak, jak chce pytający - 12 kul, każda ścieżka w 3 ważeniach, nie jest ważne czy lżejsza/cięższa.

EDIT: napisałam "monet", bo wzór znalazłam przy zadaniu z monetami. Ale to wszystko jedno. Przy tym była próba rozwiązania tego zadania (13 monet) przez nadawanie literek. Ale odpadałam.
Tutaj jest to, co znalazłam:
http://math.uni.lodz.pl/~andkom/Marcel/Kule.pdf

EDYTA2: Ależ to rozwałkował pan MK!:) po pierwszym odrzuceniu i drugim przyjrzeniu się - podany wyżej wzór dotyczy przypadku, w którym nie musimy podawać czy lżejsza/cięższa kulkomoneta :-\
I pięknie pokazuje, ze nie ma miejsca na fart, jeno na ścisłe zarachowanie;)



« Ostatnia zmiana: Lipca 22, 2013, 04:58:31 pm wysłana przez olkapolka »
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #739 dnia: Lipca 22, 2013, 10:24:39 pm »
Cytuj
Zadanie jest takie, jak je przedstawił Membryta: wskazać w trzech ważeniach kulę o innej wadze.
Uważam, że w naszym kręgu pojęciowym warunek "w trzech" rozumie się zazwyczaj (eufemizm) jako domyślne "w najwyżej trzech" ("co najwyżej w trzech", "maksymalnie w trzech", "nie więcej niż w trzech"). Jeśli zaś chodzi o równo trzy ruchy, to się to specjalnie formułuje/podkreśla ("w dokładnie trzech", "nie w dwóch, nie w czterech, lecz w trzech", "w koniecznie trzech").
VOSBM  
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #740 dnia: Lipca 22, 2013, 10:49:50 pm »
Ja natomiast muszę powiedzieć, że w moim osobistym kręgu pojęciowym fart, szczególnie jeśli nie występuje w wyrażeniu "mieć farta" budzi obecnie zupełnie inne skojarzenia i dość trudno było mi się przebić przez dyskusję bez gryzienia dolnej wargi :) . A już szczególnie, gdy czytam, że coś nie da się zrobić bez fartu.

Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #741 dnia: Lipca 22, 2013, 11:05:27 pm »
 :o ;D
Nie wiedziałam, że ma takie znaczenie...nie przyszło mi do głowy sprawdzić z powszechnego...i to podobno: The English word fart is one of the oldest words in the English vocabulary.
http://en.wikipedia.org/wiki/Fart
To wiele tłumaczy, nawet bez rozwałkowania przez łódzkiego matematyka;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #742 dnia: Lipca 22, 2013, 11:11:34 pm »
1. Pierwszy raz, odkąd Cię znam, nie rozumiem TAK BARDZO, do czego pijesz.
2. Niezależnie od nierozumienia: to są na pewno dwie różne kwestie pojęciowe ("w trzech" oraz "fart").
3. Słyszałem, że ponoć w cywilizacji chińskiej/japońskiej (przepraszam Obie za słabe rozróżnianie), bekanie gościa po posiłku jest tradycyjnym wyrazem uznania dla kulinarnych wysiłków/umiejętności gospodarzy.
VOSBM
« Ostatnia zmiana: Lipca 23, 2013, 12:33:37 am wysłana przez Stanisław Remuszko »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #743 dnia: Lipca 23, 2013, 12:13:14 am »
1. Pierwszy raz, odkąd Cię znam, nie rozumiem TAK BARDZO, do czego pijesz.
Nie jestem pewien, czy kreślisz te słowa do mnie - ale jeśli tak, to w ogóle, absolutnie do niczego ani nikogo nie piję. Po prostu dzielę się zabawnym dysonansem słuchowo-skojarzeniowo-pojeciowym, jaki obecnie budzi we mnie to słowo, na skutek nauki języków obcych.
Cytuj
2. Niezależnie od nierozumienia: to są na pewno dwie różne kwestie pojęciowe ("w trzech" oraz "fart").
Absolutnie z tym nie dyskutuję!
Cytuj
3. Słyszałem, że ponoć w cywilizacji chińskiej/japońskiej (przepraszam Obie za słabe rozróżnianie), bekanie po posiłku jest tradycyjnym wyrazem uznania dla kulinarnych wysiłków/umiejętności gospodarzy.
Tak. Moja córka podczas czteromiesięcznego pobytu w HK niemalże rozerwała okowy wychowania i się przestawiła. Tym niemniej obrazek z samurajami (bo to była technika walki, a nie takie zwykłe prukanie dla smrodu) wstawiłem jedynie przez poszanowanie Twej szacownej osoby - ponieważ fart znaczy to co znaczy po angielsku a nie japońsku, o czym możesz się przekonać wpisując fart w google i wybierając filmy. Prawdę powiedziawszy to nasza cywilizacja jest w przededniu uznania tej czynności za możliwy środek wyrazu kultury wyższej.

Frank Skinner and Mr Methane - Banned BBC Performance
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #744 dnia: Lipca 23, 2013, 12:41:23 am »
Jeśli nie przestaniesz, to ja przestanę (odwiedzać to miejsce).
Nie mam nic do Twej córki, lecz TU wolałbym niczego nie rozrywać i się nie przestawiać.
Czy Państwu coś odbiło?
VOSBM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #745 dnia: Lipca 23, 2013, 12:47:53 am »
Wiedziałem, że to nie na Twoje nerwy. Przepraszam. Jeszcze tylko taki offtopik, już będę grzeczny: Liv, z treści które zalinkowałeś wynika, że słowo to ma ten sam źródłosłów w "Old High German "ferzan". A pokrewne są w "Norse, Slavic and also Greek and Sanskrit". Slavic!!!! Perła, żywa skamielina! Ale nie wszyscy to rozumieją!
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #746 dnia: Lipca 23, 2013, 12:57:15 am »
Przedsennie:

----- Original Message -----
From: Stanisław Remuszko
To: Ol
Sent: Monday, July 22, 2013 11:51 PM
Subject: Fw: :-(

Ol, po angielsku może i tak, ale TU jest Polska...

----- Original Message -----
From: Stanisław Remuszko
To: Pan Profesor Jan Franciszek Miodek
Sent: Monday, July 22, 2013 10:24 PM
Subject: :-(

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/449915,jan-miodek-miec-farta-czy-fart-wyslas-sms-czy-smsa,id,t.html#komentarze

Dostojny Panie Profesorze,
Tytuł: A wałA!
Podpis: Stanisław Remuszko
Treść komentarza:
Wytrzyj nosA? Zawiąż butA? Kup komputerA? Po moim trupie!
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #747 dnia: Lipca 23, 2013, 01:08:36 am »
Wiedziałem, że przypniesz się akurat do tego, ale kto poza wymuskanymi entelegentami mówi "mam fart"? To prawie jak "daj mi ogień". Zresztą co ja w ogóle... Jak entelegent może powiedzieć "mam fart(a). On najwyżej może powiedzieć "jak babcię kocham, ale mi się poszczęściło, motyla noga". Albo "daj mi ognia". Jakie daj? Co to, 5 zł jest, że można dać? "Czy możesz mi zapalić papieros (ew. pożyczyć zapalniczkę, nigdy: zapalniczki), proszę?".
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #748 dnia: Lipca 23, 2013, 03:13:57 am »
Cytuj
Liv, z treści które zalinkowałeś wynika, że słowo to ma ten sam źródłosłów w "Old High German "ferzan". A pokrewne są w "Norse, Slavic and also Greek and Sanskrit". Slavic!!!! Perła, żywa skamielina! Ale nie wszyscy to rozumieją!
Kto mnie budzi...i leci w kulki wciskając zaspanemu mimodchodem zalinki pośladkowo-językowe.
I to grzebiąc w samym jądrze (sztuka walki? - hmm,hmmm :P).
Ale w imieniu Oli, proszę bardzo. :-[
« Ostatnia zmiana: Lipca 23, 2013, 03:17:44 am wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #749 dnia: Lipca 23, 2013, 08:35:58 am »
 8)
Jednak jestem ślepy.
Iksjuzmi.
Chyba sam się wytnę   :-\ .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).