Autor Wątek: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem  (Przeczytany 503207 razy)

.chmura

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 309
  • I Love YaBB 2!
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #795 dnia: Września 21, 2014, 02:47:34 am »
Zdjecia popelnilem oczywiscie ja. Jeden z utworow Yanna Tiersena wymplumpalem na pianinie ja takoz.
Może dlatego, że w Warszawie jest środek nocy, i mgła, wiele mgły, a .chmura wypiło dużo bardzo mocnej herbaty... no, krótko mówiąc, poruszające (i zdjęcia, sposób prezentacji zdjęć, i muzyka). podobało się, metafizyka, :).

Evangelos

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Mistyk! Wierzy, ze istnieje.
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #796 dnia: Września 23, 2014, 07:58:46 pm »
Bardzo .chmurze dziekuje, milo mi ogromnie.
Pozdrawiam.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #797 dnia: Października 13, 2014, 02:09:33 pm »
Jeszcze trochi metełorów - wrzesień koło bieguna.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #798 dnia: Października 13, 2014, 03:02:12 pm »
Czarno-biały zawrót głowy - super:)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #799 dnia: Października 13, 2014, 11:20:13 pm »
O, jak szyba w moim samochodzie podczas nocnej rozgwjazdy.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #800 dnia: Października 27, 2014, 09:51:58 am »
A dzisiaj wschód, z zielonym promieniem i plamą podobno większa od Jowisza. Na tle prasłowiańskiej gruszy, w której konarach schronił się pies z czworaków, odszczekujący się swoim dworskim braciom. Kota niestety nie widać ;) .

Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #801 dnia: Października 28, 2014, 01:15:37 am »
Piękne zdjęcie, chrzanić tam promienie zielone i plamy większe od Jowisza, bo jakie to ma znaczenie że nie od Saturna tylko...
No, szacun.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #802 dnia: Października 28, 2014, 11:15:25 am »
Dzięki, ale ten zielony promień to jest niesamowite zjawisko. Mówię z pełnym przekonaniem - bo je dziś po raz pierwszy zobaczyłem - gołym okiem a nie na zdjęciu. Zawsze te zielone promienie, które fotografowałem to widziałem dopiero w komputerze - tak jak na powyższym. Dziś zaś kiedy fotografowałem pierwsze "ogienki", które dzięki refrakcji wyjrzały ponad horyzont - nagle Słonce zaświeciło we mnie z mocą zielonym laserem. Doznałem wrażenia, jakbym zajrzał w rozpalony szmaragd. Trwało to ułamek sekundy a poniższe zdjęcie to lipna podróbka tego, co widziałem. A i jeszcze to bydle się przyplątało i wlazło w kadr... ;) .



Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #803 dnia: Października 28, 2014, 06:06:44 pm »
Maźku Kochany, zazdroszczę Ci i gratuluję. Gdy Ciebie jeszcze na świecie nie było, miałem już za sobą wszystkie główne książki pana Juliusza Verne (Verne'a?), a wśród nich także "Zielony promień". Coś niesamowitego...
Raz wydawało mi się (Szwajcaria Kaszubska, 40 lat temu), że z góry (Wieżyca?) widzę zielone mgnienie przy zachodzie słońca - ale to pewnie był miraż.
Poluj, poluj, Przyjacielu, może z włączoną kamerą, bo wydaje mi się, że ten Twój ułamek ma mianownik mniejszy od 10 :"-)
Staszek
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16038
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #804 dnia: Października 29, 2014, 05:21:44 pm »
z zielonym promieniem

Aż zacytuję Verne'a:

"Oto co amatorzy ciekawostek z dziedziny fizyki mogli tego dnia wyczytać w „Morning Post":
„Czy zdarzyło się Wam obserwować, jak słońce zachodzi za widnokręgiem morza? Tak, niewątpliwie. Czy śledziliście je wzrokiem aż do chwili, kiedy górna część tarczy dotyka linii wodnej i ma niebawem zniknąć? Najprawdopodobniej tak. Ale czy zauważyliście zjawisko, które występuje dokładnie w chwili, gdy to olśniewające ciało niebieskie rzuca swój ostatni promień, jeżeli wolne od zamglenia niebo ma w tym czasie idealną przejrzystość? Nie! A może... A więc przy pierwszej okazji — a zdarzają się one bardzo rzadko — dokonując tej obserwacji zauważcie, że to nie czerwony promień trafia w siatkówkę oka, jak należałoby przypuszczać, lecz promień „zielony", a jego zieleń będzie cudowna, w odcieniu, jakiego malarz nie uzyska na swojej palecie, gdyż natura nigdy nie zdoła go odtworzyć, ani w różnorodnych barwach roślin, ani w najczystszych barwach mórz. Jeżeli istnieje zieleń w raju, może nią być jedynie właśnie ta, będąca zapewne prawdziwą zielenią Nadziei".
Tyle w artykule „Morning Post", gazecie, którą panna Campbell trzymała, w ręku, kiedy wchodziła do hallu. Ta wzmianka po prostu ją urzekła. Toteż w głosie jej brzmiał entuzjazm, gdy czytała wujkom wyżej zacytowany fragment, lirycznie opiewający piękno Zielonego Promienia."

"Zielony promień" (nomen omen)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #805 dnia: Października 29, 2014, 06:10:12 pm »
Szczera prawda, szczera...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #806 dnia: Października 29, 2014, 09:54:50 pm »
Dłużej niż 1/10 s?
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #807 dnia: Października 29, 2014, 10:23:35 pm »
Nie wiem, to subiektywne. To w sumie można wyliczyć, zakładając, że ileś km od obserwatora jest pryzmat, szerokość wiązki i tak dalej. Miałem wrażenie, że ułamek sekundy, ale wywarło to na mnie tak piorunujące  wrażenie, że dosłownie zgłupiałem z zachwytu, czas mógł biec dla mnie wtedy inaczej.

Wiem, że nikt w to nie uwierzy, ale na tym zdjęciu na lewo od drzewa jest sarna, a na czubku drzewa jakiś drapieżny ptak :) .

Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #808 dnia: Października 30, 2014, 11:28:47 am »
Oczywiście - też pod wrażeniem polskiej sawanny:)
Ale mam wrażenie, że kiedyś już pisaliśmy o tym promieniu, a nawet zdjęcie było?  :-\
Tylko się mi schowało:)
Wiem, że nikt w to nie uwierzy, ale na tym zdjęciu na lewo od drzewa jest sarna, a na czubku drzewa jakiś drapieżny ptak :) .
Ot, sedno wiary;)

Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #809 dnia: Października 30, 2014, 12:18:19 pm »
Te co były, takie jak ten niżej, to widać je dopiero na zdjęciu, jak się je w powiększeniu ogląda. Nie widać ich gołym okiem zupełnie. Nie jest to coś, co można zobaczyć gołym okiem. To co widziałem dwa dni temu położyło mnie na łopatki. Co prawda patrzyłem przez celownik aparatu a więc przez teleobiektyw i widziałem obraz jak przez lornetkę, ale jestem pewien że to zjawisko zobaczyłbym gołym okiem, bo było obezwładniająco silne, miałem wrażenie jakbym zajrzał do stosu atomowego albo do środka gwiazdy.

Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).