Autor Wątek: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...  (Przeczytany 1106185 razy)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13409
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1440 dnia: Lutego 24, 2012, 08:53:10 am »
... jej zachowanie to przeciętna reakcja na hasło: matematyka (nawet ta w zakresie szkoły podstawowej)...grymas, uśmieszek i gorączkowe memory find;) W sumie jeśli nad czymś ubolewać, to nad takim zakorzenionym w narodzie - podejściem:) W sumie ten trop nadaje się do topicu o upadku polskiej edukacji;)
Zobaczymy za 10-15 lat. Wtedy się okaże, co to jest upadek i że spaść w dół można zawsze, nawet jak się już jest pod ziemią ;( ...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1441 dnia: Lutego 24, 2012, 02:42:22 pm »
... jej zachowanie to przeciętna reakcja na hasło: matematyka (nawet ta w zakresie szkoły podstawowej)...grymas, uśmieszek i gorączkowe memory find;) W sumie jeśli nad czymś ubolewać, to nad takim zakorzenionym w narodzie - podejściem:) W sumie ten trop nadaje się do topicu o upadku polskiej edukacji;)
Zobaczymy za 10-15 lat. Wtedy się okaże, co to jest upadek i że spaść w dół można zawsze, nawet jak się już jest pod ziemią ;( ...

Ja wiem po co to jest, to jest dla zapobieżenia dystopii cyberpunkowej... W tych okolicznościach wysyp genialnych hackerów groził nie będzie... Chyba takich co zhackują liczydło jakimś hakiem..
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1442 dnia: Lutego 25, 2012, 05:45:08 pm »
Aaa, więc to był eksperyment na żywym ciele Forum i jego uczestników (ewentualnie, jak to ujął Maziek, na ich synapsach).
Ładnie to tak?

Eee, nie:) Tak naprawdę...to mnie uderzyła niechęć Bartnickiego do Joyce’a. Chyba rzeczywiście ta miłość skończyła się nienawiścią;) Takie odcięcie się, obojętność na autora...

Właśnie lub dawniej...poczytałam parę rzeczy - obecnie Dziennik Mrożka i takie koło zatoczyłam:
- Mrożek - Apel Krakowski - Słomczyński:
...tutaj chwila przerwy: wczoraj zobaczyłam Alicję w Krainie Czarów Burtona, wróciłam do książki (w przekładzie właśnie Słomczyńskiego) i chciałam Wam przypomnieć ilustracje Tenniela (bałam się ich trochę w dzieciństwie:) ):
http://djelibeibi.unex.es/libros/Tenniel/...
- Słomczyński - Joyce: zapętliło się. Za 4 dni książka. Nie wiem czy dam radę ją przeczytać. Zobaczymy:)

Tak a propos dzienników, pętelek i wspomnianych wyżej Sobolewskich: ukazał się Tajny dziennik Białoszewskiego:
http://www.polskieradio.pl/9/206/Artykul/525449,Tajny-dziennik-Mirona-Bialoszewskiego-czyta-Wojciech-Pszoniak
Prawa do niego ma właśnie rodzina Sobolewskich - Anna Sobolewska to córka Jadwigi Stańczakowej - związanej z Białoszewskim. Może ktoś widział film Barańskiego Parę osób, mały czas...właśnie w tym temacie. I tak to się snuje:)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1443 dnia: Lutego 25, 2012, 05:53:36 pm »
chciałam Wam przypomnieć ilustracje Tenniela (bałam się ich trochę w dzieciństwie:) ):
http://djelibeibi.unex.es/libros/Tenniel/...

Pamiętam cudne Tenniela obrazki. Mnie na nich trochę ten zacny Biały Rycerz przerażał paradoksalnie i Mors ze Stolarzem (ci prawidlowo, bo wredni); a Jabberwocky wydawał się sympatyczny, w tych getrach.

- Słomczyński - Joyce: zapętliło się.

Jest i mniejsza pętelka:
-Dodgson/Carroll-Joyce-Słomczyński...

Zwracano uwagę na pokrewieństwa "Alicji..." z Joyce'm... i Słomczyński ponoć dlatego za oba się brał. (Zdaje się, że sam to przyznawał...)

(Czytałem o tym po raz pierwszy lata temu, pacholęciem będąc, bodaj na tylnej okładce starego wydania kieszonkowego "Alicji...", co u wiadomej ciotki w półce stało. Wtedy jeszcze w teksty okladkowe można było wierzyć zwykle.)
« Ostatnia zmiana: Lutego 25, 2012, 09:05:48 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1444 dnia: Lutego 25, 2012, 09:12:20 pm »
Jest i mniejsza pętelka:
-Dodgson/Carroll-Joyce-Słomczyński...

Zwracano uwagę na pokrewieństwa "Alicji..." z Joyce'm... i Słomczyński ponoć dlatego za oba się brał. (Zdaje się, że sam to przyznawał...)

(Czytałem o tym po raz pierwszy lata temu, bodaj na tylnej okładce starego wydania kieszonkowego "Alicji...", co u wiadomej ciotki w półce stało. Wtedy jeszcze w teksty okladkowe można było wierzyć zwykle.)

Ze wstępu do  Przygód Alicji w Krainie Czarów (Czytelnik 1972) - Słomczyński:

"Alicja" dla dorosłych jest drugim, obok "Finnegans Wake" Joyce'a, arcydziełem, którego myślą przewodnią jest analiza umysłu ludzkiego pogrążonego we śnie. I tak jak język "FW", język "Alicji" rządzony jest gramatyką snu i rytmem snu: przenikanie, zwalnianie, powtórzenia, nagłe zmiany tempa, monotonia i następujące tuż po niej porwane strzępki widzenia: wszystko to dotyczy w jednakowym stopniu struktury akcji i języka.
(...)
Nawiasem mówiąc, myślę, że nie będzie wiele przesady w twierdzeniu, że bez tego krótkiego, zabawnego poemaciku [Dżabbersmok] ksiązka "Finnegans Wake", najbardziej enigmatyczne dzieło naszych czasów, nigdy nie mogłaby powstać w tej postaci, w jakiej ją znamy. Oczywiście,  Joyce  zwielokrotnił dla swoich celów wynalazek Carrolla,ale choć sen Alicji w Krainie Czarów jest krótkim snem małej dziewczynki, a sen w "FW" ogromnym snem całej ludzkości wirującej w nieskończonym czasie cyklicznie między śmiercią a zmartwychwstaniem, nie umiałbym powiedzieć, którego z nich uważam za lepszego pisarza.
:)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1445 dnia: Lutego 25, 2012, 09:15:09 pm »
Tak, to był TEN fragment :).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1446 dnia: Marca 01, 2012, 02:24:47 pm »
Ukazał się kolejny magazyn "Książki":
http://wyborcza.pl/1,123036,11248539,_Ksiazki__Magazyn_do_czytania____Czwarty_numer_juz.html?utm_source=rozne&utm_medium=autopromoINT&utm_content=300x250_ban_ksiazki280212&utm_campaign=a_ksiazki280212

M.in. obszerny wywiad z Bartnickim:
Tu powracamy do pytania, dlaczego nie chciałem tego wydawać, dlaczego byłem wściekły, że zmarnowałem czas, i czuje się oszukany. Chociaż teraz to już nic w porównaniu ze złością w latach 2008-09, w samej końcówce. Wtedy myślałem: dorżnąć skurwysyna, zabić, zgwałcić, wypalić do gołego morfemu.
 ::)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2963
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1447 dnia: Marca 01, 2012, 04:12:19 pm »
Znaczy, zamiast najpierw przeczytać, to się od razu wziął za tłumaczenie. Tak to jest.

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1448 dnia: Marca 01, 2012, 04:48:53 pm »
Znaczy, zamiast najpierw przeczytać, to się od razu wziął za tłumaczenie. Tak to jest.

...żeby mieć to tłumaczenie w CV...
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

trx

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 246
  • wytwór ponowoczesny
    • Zobacz profil
« Ostatnia zmiana: Marca 03, 2012, 01:16:28 am wysłana przez trx »

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1450 dnia: Marca 03, 2012, 04:24:52 am »
szokujacy_pomysl_naukowcow

Konkretnie to nie naukowców, a dwójki filozofów (jeszcze konkretniej: etyków).

A sam pomysł z lekka "Przedludźmi" Dicka pachnie.
« Ostatnia zmiana: Marca 03, 2012, 10:12:12 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1451 dnia: Marca 03, 2012, 09:29:56 pm »
Ciekawym, kiedy kształtuje się "świadomość własnej egzystencji"?
I czym to zmierzyć?
Spartański pomysł. A może szatański?
Oj, gdyby to przyjąć, furta szeroko by się otworzyła.
I puszka z Pandorą ;)
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Zlatan

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 253
  • Immanuel can't - Djenghis can
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1452 dnia: Marca 05, 2012, 09:21:25 pm »
Nic dodać, nic odjąć, Liv. Z ust mi to wyjąeś.
Chciałbym tylko dodać, że czytałem o eksperymentach z szympansami i delfinami wskazujących na to, że stworzenia te rozpoznają swoje odbicie w lustrze. Jeżeli nie jest to przynajmniej początek świadomości własnej egzystencji, to nie wiem co nim jest.
A przecież nie tak dawne są czasy, gdy uważano, że zwierzęta nie tylko że nie posiadają świadomości ale nie doznają nawet uczuć i emocji.
Para głupkowatych "etyków" słusznie oberwała za swoje, chociaż uważam, że grożenie śmiercią to już bandytyzm. Niestety na necie można otrzymać goźby śmierci i wyzwiska za znacznie mniej kontrowersyjne wypowiedzi (jak to się przytrafiło pewnej autorce blogu o grach komputerowych - niestety nie potrafię odnaleźć linku.
Ale to już inna para kaloszy.
 

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1453 dnia: Marca 09, 2012, 01:31:17 pm »
No proszę...jak powyższy artykuł współgra z książką Pinkera (psycholog/socjolog ewolucyjny) "Dobre anioły naszej natury. Dlaczego jest coraz mniej przemocy".  Wg prof. P. łagodniejemy. Tylko media - opisami, relacjami itd. - kreują obraz krwiożerczych człeczych bestii...Swoje postulaty opiera m.in. na porównywaniu liczby zabójstw na 100 tys. osób w skali roku. Liczba ta maleje.

W skrócie: http://www.polskieradio.pl/23/266/Artykul/468452,Czlowiek-staje-sie-mniej-agresywny

Dłuższe omówienie:http://www.granicenauki.pl/index.php/pl/granice-nauki/ewolucja/221-zwyciestwo-dobra-nad-zlem-anioly-i-demony-ludzkiej-natury

Hm...czy rzeczywiście? czy raczej tak:
Jeśli natura człowieka nie zmieniła się od czasów paleolitu, natomiast zyskuje zewnętrzne ograniczenia dla pewnych form swojej ekspresji, to możemy z dużym prawdopodobieństwem przypuszczać, że będzie ona znajdować sobie ujścia zastępcze. Przypuszczenia te nie trudno zweryfikować w oparciu o obserwacje rzeczywistości, w której żyjemy. Może więc przemoc nie zanika, ale ewoluuje - nie jest jej coraz mniej, ale jest po prostu inna, na miarę swoich czasów. ?
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1454 dnia: Marca 09, 2012, 03:04:21 pm »
Gadaliśmy o tym Pinkerze na forum startrekowym (mając wtedy do dyspozycji tylko taki link: http://www.tygodnikforum.pl/forum/index.jsp?place=Lead13&news_cat_id=67&news_id=9995&layout=1&forum_id=7998&page=text i streszczenie reszty artykułu) jeszcze w listopadzie ub.r.

W sumie jest to jakaś nadzieja na obłoczno-startrekową wizję przyszłości ;).

Skoro jednak jest tak świetnie, czemu narzekamy? ::) (A wiem, narzekamy bo tego nam mało, chcemy, by było jeszcze lepiej...;))
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki