Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - liv

Strony: 1 ... 435 436 [437] 438 439 ... 441
6541
DyLEMaty / Re: kłopoty z globalnym ociepleniem
« dnia: Czerwca 04, 2009, 09:12:17 am »
Cytuj
Zasadniczo nikt nie jest w stanie obalić tezy, że ateizm pojawił się w starożytności - ten Demokryt itp.
A dlaczego nie prehistorii?
Odczep się wreszcie od biednego Demokryta. Poczytaj sobie trochę o religiach grecko-rzymskich. Ich bogowie byli na wskroś materialistyczni. Żarli, chlali itp. Więc wyznawanie materializmu wcale nie przeszkadzało Grekom wierzyć w takowych. No bo niby do kogo modlił się Demokryt o powodzenie w życiu - do atomów? Jeżeli już, to lekkie powątpiewanie wyraził Protagoras. Ale raczej w możliwości poznawcze człowieka a nie w bogów (tyle,że to agnostycyzm, nie ateizm).

6542
DyLEMaty / Re: kłopoty z globalnym ociepleniem
« dnia: Czerwca 03, 2009, 06:42:41 pm »
Cytuj
Np. chrześcijanie byli zabijani za ateizm i jakoś to nie powstrzymało chrześcijaństwa.
Cytuj
Normalne! Ateistyczne liturgie mają bogatą historię i są zróżnicowane
Po polsku i jednoznacznie. :)
 Skoro tak, to wreszcie zrozumiałem. Dlaczego w Polsce (też niedawno oficjalnie ateistycznej), budowano najwięcej kościołów na świecie. Coby ateiści mieli gdzie odprawiać te swoje ulubione liturgie. ;)
A -  jeszcze dodam, że krasnoludków było siedmiu plus jedna sierotka, przynajmniej na początku. Ale nie wiem, co krzewili (choć ta sierotka...?) ;D
A może to nowe wcielenie pewnej furtianki? ???

6543
Lemosfera / Re: Dobra, przyznać się - kto wygrał "Recenzje"?
« dnia: Czerwca 03, 2009, 10:09:22 am »
Ja też bez sukcesu, aleć nie dziwota, bom nie brał udziału.
Za to  „zycliwy”, jakoś mi do „ukłony maziek” pasuje ;)

6544
DyLEMaty / Re: kłopoty z globalnym ociepleniem
« dnia: Czerwca 03, 2009, 10:01:39 am »
Jeżeli dla ciebie starożytność to tylko Grecja i Rzym, to cóż.
 Jeżeli paru filozofów, których można policzyć na palcach jednej ręki, to "krzewiący się ateizm”, nic nie poradzę. Zwłaszcza, że zbyt mało o nich wiemy, by tak jednoznacznie ich określać. Demokryt na ten przykład, modlił się. Doprawdy, dziwne zachowanie jak na ateistę. Jednak cywilizacje, w których żyli, raczej tych postaw nie wspierały. Zresztą, takich pojedynczych znajdziesz w każdej epoce, łącznie z średniowieczem. Tylko zależnie od poziomu wolności ujawniali się lub nie. Co z tego wyindukujesz o tych cywilizacjach? Krzewiace ateizm? :)
A  z tą Albanią przesadziłeś. Jeżeli już, pierwsza była Rosja Radziecka, jako państwo antyreligijne i to tylko do 1941 r. Wtedy w Albanii aż kipiało od Islamu. Tak jak zresztą i dzisiaj.

6545
DyLEMaty / Odp: Właśnie zobaczyłem...
« dnia: Czerwca 02, 2009, 09:30:54 pm »
Tak jakoś, zawinięte chmury przypomniały mi, jeden z moich ulubionych obrazów pana Zdzisława Be.

6546
Hyde Park / Re: Tabula Rasa
« dnia: Czerwca 02, 2009, 08:28:51 pm »
A nawet dwa tynfy, gdyż za żartem kryje się całkiem ciekawy artykuł.
Akurat dla takich matfizowych matołów jak ja ;D

6547
DyLEMaty / Re: kłopoty z globalnym ociepleniem
« dnia: Czerwca 02, 2009, 04:33:47 pm »
Albo owym barbarzyńcom?

Wyjście z barbarzyństwa? :P
Bądźmy poważni chociaż przez 5 minut.
Wychodzenie z barbarzyństwa jest niepoważne? :o]
Cytuj
To przeanalizuj sobie, kiedy się jakoś tam rozkrzewiał ateizm. Np w starożytności coś się tam działo ale jak czasy się pogorszyły to się rozlazło po kościach, bo cóż miał do zaoferowania kolesiom uciekającym przed hordą barbarzyńców? Albo owym barbarzyńcom?
W starożytnej Mezopotamii, Egipcie, Indiach, Rzymie czy Grecji krzewił się ateizm? Pierwsze słyszę.

6548
DyLEMaty / Re: kłopoty z globalnym ociepleniem
« dnia: Czerwca 01, 2009, 07:59:39 pm »
Taaa...Albańczycy wszystkim nam dają pewną lekcję.
Choć myślałem raczej o czasach sprzed religii objawionych ,kiedy jeszcze nie było "Ojców założycieli". Więc raczej ideach religijnych niż religiach. Takich jak wiara w bytowanie pośmiertne (to było bodaj najpierwsze), różne animizmy, totemizmy i ostatecznie religie tradycyjne greckie ,rzymskie czytamjakieinne.
 Już wtedy w mózgach coś musiało wyrastać, na podobieństwo tego fragmentu płata czołowego, co jak się go popieści lekkim prądem, to ma się wizje kwazi-mistyczne. W każdym razie tego czegoś, co mi się nie rozwinęło ;)

6549
DyLEMaty / Re: kłopoty z globalnym ociepleniem
« dnia: Czerwca 01, 2009, 04:28:35 pm »
Też mnie to zdziwiło, dlatego domniemywam, że religijność jest patentem ewolucji, zaistniałym gdzieś na etapie neandertalczyków, wspierającym instynkt prokreacji.
A z wolicjonalnością naszych poczynań walczył już Snerg w Robocie i całe zastępy biochemków zdzierających kolejne zasłony Świątyni WW.
Wcale mnie to nie cieszy i dlatego robię różne rzeczy bez powodu ,na przykład teraz klepię w klawiaturę :) Przynajmniej to nie ma uwarunkowania ewolucyjnego...chyba?

6550
DyLEMaty / Re: kłopoty z globalnym ociepleniem
« dnia: Czerwca 01, 2009, 03:55:09 pm »
No, ale ludziska złośliwe.
 Jak seks, to bez konsekwencji ewolucyjnych ;). Na dodatek jednopłciowy, ostatnio modny (fajna, z lekka prorocza, książka Burgessa "Rozpustne nasienie". Przynajmniej ci z bogatej Północy. Na pociechę pani E. jest jeszcze trzeci świat. Tam sobie przebiera z nawiązka.

6551
DyLEMaty / Re: kłopoty z globalnym ociepleniem
« dnia: Czerwca 01, 2009, 03:29:29 pm »
A ja widzę - aczkolwiek odwrotny niż sugeruje SE. "Mnóżcie się" to zawołanie rozmaitych kościołów, więc gdy populacja się zagęszcza, ludzie zaczynają zachowywać się racjonalnie, idą w ateizm i nawołują do kontroli urodzeń.  ;D
Mnóżcie się, to też naczelne zawołanie ewolucji. Lubi gadzina mieć, z czego wybierać.

6552
DyLEMaty / Re: "Komandor Koenig do bazy..."
« dnia: Maja 26, 2009, 09:09:27 pm »
Cytuj
Młodzi jesteście, i przez to... Wink
Każde pokolenie ma swoje cośtam, śpiewał takijeden, że sprecyzuję.
 O Kosmosie powiem tyle. Widziałem go jako nastolatek i w niedzielę (lub sobotę), z nabożeństwem oczekiwałem i oglądałem - każdy odcinek, całą rodziną zresztą. Potem jeszcze w szkole były dyskusje co, jak, kto itp. Powtórnie obejrzałem go (kilka odcinków) niedawno w jakiejś naszej TV. I..., ech...szkoda gadać. Sentymentu starczyło na te właśnie kilka, potem jak podleciało, oglądałem lub nie. W sumie dochodzę do wniosku, że najbardziej rajcował mnie sam wstęp i  idea podróży księżycem, jak dawni żeglarze odkrywający nowe lądy. To, że Alfianie co chwila zaliczali jakąś gwiazdę czy planetę, wtedy jakoś mnie nie dziwiło. No i scenografia była rzeczywiście wypasiona.
P.

6553
DyLEMaty / Re: AI - przerażająca (?) wizja
« dnia: Maja 23, 2009, 07:09:13 pm »
I algorytmik na "syndrom dnia następnego" ,żeby podobieństwo było pełne.
 Ależ wyobraziłem sobie takiego kompana zamiast lustra  ::). Żeby takie cudo upowszechniać w tej części Europy, po teście Turinga powinno przejść jeszcze test Jerofiejewa. :o

6554
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Maja 23, 2009, 02:25:59 pm »
Cytuj
Publiczność była wstrząśnięta, porażona dziełem
Facet zupełnie nie rozumie czym jest przeżywanie muzyki i grafomani, aż przykro. Jeden z najciekawszych opisów tego, czego opisać się nie da, znalazłem w "Nakręcanej pomarańczy" (tejże właśnie) pod koniec rozdziału 3.

6555
DyLEMaty / Re: AI - przerażająca (?) wizja
« dnia: Maja 23, 2009, 01:56:44 pm »
Ooo! Imprezka?
Pijecie w Stargardzie czy Chełmie? Bo nie wiem gdzie się wkręcić ;) a droga w obie strony prawie jednako daleka.
Ola P.. Chłopaki się droczą. Potraktuj ich z przymrużeniem...oka :)
Swoją drogą ciekawym, czy AI można by "upoić" i jak by się zachowywała owa sieć, po kilku setkach pod chlebek? ;D

Strony: 1 ... 435 436 [437] 438 439 ... 441