Autor Wątek: AI - przerażająca (?) wizja  (Przeczytany 714414 razy)

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3192
    • Zobacz profil
« Ostatnia zmiana: Lipca 09, 2025, 05:31:41 pm wysłana przez Hoko »

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13936
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #1066 dnia: Lipca 09, 2025, 05:52:27 pm »
zobacz to
https://x.com/lukas_m_ziegler/status/1942485015536759232
E tam, to jest dopiero tendencyjne. Roboty mogą być dużo (wielokrotnie) szybsze, precyzyjniejsze i silniejsze od człowieka, takie roboty stworzono dawno i nie jest obecnie żadnym wyzwaniem skupić wymienione 3 cechy w dowolnym natężeniu w robocie (w przeciwieństwie do człowieka). Większość ludzi ma problem z przecięciem tego "pionowego knociska", bo trzeba nadać ostrzu dużą prędkość - robot nie ma z tym problemu. Ani z trafieniem w zadany punkt (zwłaszcza, że jest zamontowany do podłoża). Pozostaje oczywiście zaprogramowanie ale u licha nie do takich prostych w sumie czynności programuje się roboty, nawet jeśli z użyciem "motion capture". Ukryta reklama YASKAWA ROBOT ;) .

Cytuj
a poza tym, dałeś tendencyjny fragment. zobacz - gola strzelili!
A pewno, że tendencyjny ;) .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17259
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #1067 dnia: Lipca 09, 2025, 09:00:07 pm »
https://doctorow.medium.com/https-pluralistic-net-2025-06-30-accounting-gaffs-artificial-income-aff55b5655bf

W sumie jest to ładne przedstawienie mechanizmu wszelkich obecnych baniek, nie tylko AI, i w kierunku "Pożytku..." nas jednoznacznie odsyła.
Nawiasem: warto, chyba, zwrócić uwagę na autora. Jeden z tych nielicznych pisarzy SF, którzy wciąż wymierzać sprawiedliwość - jak Mistrz przykazał - próbują, w dodatku o częściowo polskich korzeniach (jak na ironię - praktycznie u nas nieznany):
https://en.wikipedia.org/wiki/Cory_Doctorow
https://encyklopediafantastyki.pl/index.php?title=Cory_Doctorow

https://www.404media.co/researchers-jailbreak-ai-by-flooding-it-with-bullshit-jargon/?ref=daily-stories-newsletter

A to jest kolejny dowód, że AI wciąż są gupie i - jeśli można tak rzec - niewinne na naszym tle. Co w połączeniu z Grokiem powyżej daje obraz, że może i modele językowe ciut się wyrobiły, ale problemy wciąż z nimi te same, gdy wiedzieć gdzie dłuto przyłożyć i mlotkiem przywalić.Co zresztą potwierdza profetyzm tych wątków "Star Treka", w których kapitan Kirk jak nie komputer przegadywał, doprowadzając do zawieszenia, to przegrzewał roboty częstując je - wraz z kolegami - ludzkim irracjonalizmem (o czym zresztą u zarania wątku wspominałem).

A propos Groka - dialog z nim to dość surrealne doświadczenie. Na jedno "wypowiada się" jak internetowy chlopek-roztropek, rzekłbyś staroonetowski Jasiu Śmietana, na drugie potrafi konkret - ze źródłami i cytatami - przywołać (nawet w odpowiedzi na głupie pytanie), oraz wykazuje iście GOLEM-ową "samoświadomość" bycia Nikim ("nie mam emocji ani intencji", "jestem zbudowany z kodu, danych i algorytmów"). Ot, GOLEM-sawant-idiota w jednym. (Przy czym to też się nie zmieniło, dawne modele podobnie w interakcjach wypadały.)
« Ostatnia zmiana: Lipca 09, 2025, 09:05:19 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3192
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #1068 dnia: Lipca 10, 2025, 10:01:07 am »
maziek,
OK, może to jest zrobione na sztywno, ale pojawiają się filmy, w których roboty naśladują ludzkie ruchy - w czasie rzeczywistym, a to już jest problem zupełnie innej klasy; tak samo zresztą jak i ci biegający robo-futboliści - jakkolwiek byliby niezdarni, to jesteśmy dopiero na etapie lotnictwa w jego najwcześniejszych latach.

Q,
ten ostatni 'wyskok' Groka to ja interpretuję tak, że on po prostu zaczął mówić po ludzku. Ale znowu go spętali  8)

 z innej beczki
https://dygresje.substack.com/p/a-gdybys-by-robotem


Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17259
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #1069 dnia: Lipca 10, 2025, 08:08:35 pm »
ten ostatni 'wyskok' Groka to ja interpretuję tak, że on po prostu zaczął mówić po ludzku. Ale znowu go spętali  8)

Masz Ty wysokie zdanie o naszym gatunku, ale w świetle estymowanych median IQ dla populacji globalnej i jej lokalnych podpopulacji (tu waham się przywołać krytykowane od strony metodologicznej ustalenia Lynna i Vanhanena, choć nie wiem czy dysponujemy czymś dokładniejszym), a także tego, że i ci teoretycznie bystrzejsi ulegają w pewnych momentach (jeśli nie z wewnętrznego napędu, to koniunkturalnie) mechanizmom, na które zwrócił uwagę Le Bon, nawet się nie dziwię ;). Zresztą lemowskie to  8).
Przy czym jednak, biorąc pod uwagę botyzację Internetu (m.in. w służbach marketingu politycznego), sądzę, że kwestia, "kto" był (bezpośrednim) nauczycielem Groka - ludzie (w dodatku jacy: przeciętni, z farm trolli czy żartownisie?) czy może inne maszyny dopiero wymaga zbadania.

Aha: o tym IQ wspominam także dlatego, że natrafiłem - w dość dziwnym zakątku Internetu - na tekst (autora z nigeryjskiego środowiska akademickiego) sugerujący, że niekoniecznie trzeba być b. inteligentnym, by radzić sobie w życiu, a nawet robić karierę naukową - wystarczy, po czwartkowemu, opanować procedury (bez konieczności zrozumienia co się za nimi kryje) - w czym widziałbym i klucz do pewnych przewag AI:
https://woodfromeden.substack.com/p/guest-post-the-global-iq-debate-a
(Skądinąd pętli to i do kwestii matur - może zamiast obniżać wymagania w imię umasowienia szkolnictwa wyższego należy nauczyć się czegoś od Nigeryjczyków?)

z innej beczki
https://dygresje.substack.com/p/a-gdybys-by-robotem

Robisz z Libetem to, co Lovecraft z Einsteinem, tylko w formie eseju ;).
« Ostatnia zmiana: Lipca 10, 2025, 09:13:15 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki