Hm, Hoko - jak na Ciebie to eksplozja emocji (szkoda, że smutnych). Zatem łączę się w smutku, a pomijając wszystko inne co dobre u Pana Śpiewaka - z dobrego rocznika on.
Zdecydowany falstart...falsstop, falsmeta, falssmersz...
W nawiązaniu do ostatniej pieśni, zerknąłem w oryginał filmowy, zdziwiony że zupełnie nie kojarzę filmu, choć jedna scena jakoś się skojarzyła pętelką. Z innym filmem i też o młodzieży. Z drugiego świata.
Oba obrazy dla filmu, startowe.
To najpierw ta bardzo znana
I ta mniej
Jednak ta, zamykająca raczej, ale wszak w pętelce nie ma to większego znaczenia, taki uroburKończąc - hop w inną beczkę
&index=6&list=RDRI5n-ae01Xk