Autor Wątek: Kwiz  (Przeczytany 551973 razy)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1230 dnia: Marca 02, 2016, 09:10:47 am »
Q, nie męcz się. Ob. Remuszko uważa, jak zresztą każdy wariat, że nie jest wariatem ;) .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1231 dnia: Marca 02, 2016, 10:19:49 am »
To znaczy, że moja trafna odpowiedź znacznie bardziej nas dotyczy niż Twoja trafna odpowiedź :-)

R.

pjes: podpowiedzieć dzieło?
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1232 dnia: Marca 02, 2016, 11:09:49 am »
Nie mówiłem?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1233 dnia: Marca 02, 2016, 11:27:10 am »
"Prawda jest zapewne jedna i ten kto ją zna nie wdaje się w dysputy. /…/ Nie istnieją różne prawdy na świecie z wyjątkiem tych wnioskowanych przez złudne percepcje. Przyjmując czystą sofistykę w swych poglądach, utrzymują dualizm – „to jest prawdziwe a tamto jest nieprawdziwe.” /…/ Wolny od wszystkich teorii mędrzec nie wdaje się w spory na tym świecie."

"Sutta Nipata"
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1234 dnia: Marca 02, 2016, 11:56:19 am »
Podpowiedzieć tytuł dzieła, o, Znawcy Mistrza?
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1235 dnia: Marca 04, 2016, 12:22:56 am »
"Głos Pana". Dwa miejsca (dwa cytaty)...
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1236 dnia: Marca 06, 2016, 03:19:57 pm »
To może to o nas:

"oni muszą dobrze znać tę „psychozoiczną stałą” Wszechświata. Jeżeli przedstawiamy aberrację, mniejszość, i ją wezmą, to jest, musieli brać pod uwagę. Ale jeśli jesteśmy nadzwyczajnym wyjątkiem, odchyleniem, dziwolągiem, który zdarza się w jednej Galaktyce na tysiąc, raz w ciągu dziesięciu miliardów lat - takiej szansy mogli nie brać w swych obliczeniach i, w swoich intencjach pod uwagę."

A to o naszych dialogach:

"oderwaliśmy się nareszcie od zagadnień równie trywialnych i rozmowa stała się ciekawa. Przeszła wtedy na „Tajemnicę Gatunku”. Wspominam o niej, ponieważ ów dialog-requiem, poświęcony Człowiekowi Rozumnemu przez dwu przedstawicieli tego rodzaju, oszołomionych kofeiną i alkoholem, a pewnych już końca, wydał mi się znamienny."

I to jeszcze może być o nas:

„Niech się pan niepotrzebnie nie martwi /.../. Bez pana wszystko poszłoby tak samo źle”
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1237 dnia: Marca 06, 2016, 03:29:18 pm »
Nie, Drogi Kju, aż mnie dziwi, że TY tego nie znasz podręcznie!!!
No dobra, wedlowską sam zeżre:

Cytuj
Mrówki, które napotkały w swej wędrówce nieżywego filozofa, też na tym skorzystały.
 
Obleźliśmy je natychmiast ze wszystkich stron, bystro, łapczywie i zręcznie, z tradycyjną wprawą, jak mrówki. Byłem jedną z nich. To jest historia mrówki.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1238 dnia: Marca 07, 2016, 09:39:17 am »
Znam, tylko mi nie pasi... Bo, gdy sięgaliśmy po mistrzową twórczość Lem był żywy.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1239 dnia: Marca 07, 2016, 10:24:52 am »
Moim zdaniem, ani odrobinę nie chodzi w tym wdzięcznym porównaniu o Mistrza (ani o moment, gdy Forum powstawało). Chodzi o znalezisko. Znaleziskiem nie jest Mistrz, tylko jego Dzieło, na tej samej zasadzie, jak znaleziskiem w "Głosie Pana" nie byli Nadawcy, tylko List. 
[Notabene, Forum powstało chyba pół roku przed Mistrza odejściem?]
R.
pjes: czy są jakieś projekty uczczenia smutnej X Rocznicy?
« Ostatnia zmiana: Marca 07, 2016, 11:02:35 am wysłana przez Stanisław Remuszko »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1240 dnia: Marca 07, 2016, 11:23:43 am »
Tylko, że Dzieło da się jakoś czytać, choćby i z pozycji mrówczej. Z martwego filozofa nie wydobędziesz (przynajmniej żadnym znanym nam sposobem, a już zwłaszcza znanym mrówkom) ani kawałka jego filozofii.

Znaczy: rozumiem chęć oddania szacunku i ustawienia nas w odpowiedniej skali obok Mistrza, ale wydaje mi się, że kiepsko dobrałeś pierwszą metaforę:
Cytuj
Mrówki, które napotkały w swej wędrówce nieżywego filozofa, też na tym skorzystały.
Druga - zgoda - jest adekwatna:
Cytuj
Obleźliśmy je natychmiast ze wszystkich stron, bystro, łapczywie i zręcznie, z tradycyjną wprawą, jak mrówki. Byłem jedną z nich. To jest historia mrówki.

ps. Forum? Sam nie wiem kiedy powstało, dołączyłem tu po jakimś czasie, ale mam wrażenie, że zwykle przychodzą/przychodziły tu jednak jednostki mające za sobą długoletnie (min. kilkuletnie) z Dziełem doświadczenie (wyjątkiem był może Miesław z doświadczeniem - z racji wieku - krótkim, ale tak intensywnym, że za dekady starczy ;)). Więc data powstania Forum nie ma nic do rzeczy...

Skoro jednak o tym mowa... Zdaje się, że to był post założycielski:
http://forum.lem.pl/index.php?topic=1.0
« Ostatnia zmiana: Marca 07, 2016, 11:32:39 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1241 dnia: Marca 07, 2016, 11:36:49 am »
Pewnie można to ustalić, o tyle jest to trudne, że forum w międzyczasie dwukrotnie było przenoszone i stare posty nie są podpięte pod nicki (tzn nick jest ten sam, ale jest to nick "gościa"). Badając to po najstarszej ostatniej wiadomości (ostatniej w danym wątku i potem pójście do pierwszej w nim) wychodzą daty marzec 2004 tak na szybko. To by pasowało, bo kołacze mi się po głowie, że forum działało 2 lata, nim się zapisałem, a zapisałem się pod wpływem smutku po odejściu Lema. Aczkolwiek tematy tych wiadomości nie sugerują, aby były pierwszą wiadomością na forum, więc może jest jeszcze nieco starsze.

P.S. Było też spotkanie forumowiczów z Lemem.
« Ostatnia zmiana: Marca 07, 2016, 11:57:57 am wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1242 dnia: Marca 07, 2016, 11:42:18 am »
To oczywiście kwestia trzeciorzędna, lecz będę bronił sensu pierwszego porównania. "Żywotność" Mistrza (by tak to ująć) nie ma tu żadnego znaczenia,  skoro chodzi WYŁĄCZNIE o jego Dzieło, ono zaś jest całkiem nieżywe w momencie ogłoszenia, i od razu staje się nieśmiertelne, jako przeszłość.
R.
 
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1243 dnia: Marca 07, 2016, 12:26:34 pm »
Wysoki Sąd widzi, że zmieniliście ob. Remuszko linię oskarżenia. Najpierw pytaliście o datę powstania forum, a jak zorientowaliście się, że może być wcześniejsza, to nagle Wam się "pierwsze porównanie" odmieniło. Sąd uwzględnia zaś zeznanie ob. Q, któren przytomnie stwierdził, że Lema czytał zanim do forum przystał. Przy czym Wasze tłumaczenie, że kwestia nie ma znaczenia gdyż chodzi o dzieło, a nie o człowieka - Sąd w zasadzie uznaje (łaskawie) jako równoważne w sile z twierdzeniem ob. Q. Z tym, że jednak mrówki nie jedzą książek, chyba że termity.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1244 dnia: Marca 07, 2016, 12:46:37 pm »
"Wysoki Sąd widzi, że zmieniliście ob. Remuszko linię oskarżenia.Nie było żadnego oskarżenia Najpierw pytaliście o datę powstania forum, a jak zorientowaliście się, że może być wcześniejsza, to nagle Wam się "pierwsze porównanie" odmieniło czysta żywa nieprawda, a nawet łeż. Scripta mament parę wpisów wstecz. Kwestia metryki Forum od początku była marginalna
Cytuj
ani odrobinę nie chodzi w tym wdzięcznym porównaniu o Mistrza (ani o moment, gdy Forum powstawało).
. Sąd uwzględnia zaś zeznanie ob. Q, któren przytomnie stwierdził, że Lema czytał zanim do forum przystał. Jak każdy z Forumowiczów - co to ma do rzeczy?Przy czym Wasze tłumaczenie, że kwestia nie ma znaczenia gdyż chodzi o dzieło, a nie o człowieka - Sąd w zasadzie uznaje (łaskawie) jako równoważne w sile z twierdzeniem ob. Q. (którym twierdzeniem?)"
Pragnę wyjaśnić Wysokiemu Sądowi, że w żadnym z Dzieł Mistrza nie znaleziono najmniejszego fragmentu DNA (badania MIT, MAT i MUT), co dowodzi, że Dzieło mistrza nigdy nie żyło biologicznie, za to zawsze było co do kwarka niezmienne i wieczne :-)
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )