Autor Wątek: Ogóry  (Przeczytany 207189 razy)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #300 dnia: Lipca 01, 2014, 07:40:54 pm »
Znaczy Bóg przez małe "b" mówisz do ateisty? A od którego momentu zaczynasz mówić przez duże - od agnostyka, deisty, czy katolika niepraktykującego?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #301 dnia: Lipca 01, 2014, 08:00:07 pm »
Nie znaczy.
Zawsze mówię przez duże. Ale, na życzenie interlokutora, mogę mu nawet pozłorzeczyć. Tylko niech On to jasno powie :-)
s.
pjes: Panie (nie chodzi o Pana Boga), zejdź ze mnie. Nawet Messi nie potrafi dokopać moim ulubieńcom geograficzno-społecznym! Włącz se dwójkie.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #302 dnia: Lipca 01, 2014, 08:39:27 pm »
Kiedy wolę kopać Ciebie, niż patrzeć jak 22 chłopa się kopie. Czyli przez małe "b" to był ort? Szkoda, zamierzałem się rozwinąć do natarcia.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #303 dnia: Lipca 01, 2014, 09:29:25 pm »
Trzeba było bardziej uważać. Na tym to szfystko polega...
r.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #304 dnia: Lipca 01, 2014, 09:46:18 pm »
Ostatnio jesteś tak nieuważny, że nic straconego.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #305 dnia: Lipca 01, 2014, 10:09:45 pm »
Powiec to Helwetom
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #306 dnia: Lipca 01, 2014, 10:34:09 pm »
Idź Remuszko pokop se piłkę na trawniku przed blokiem zamiast się gapić na ten cyrk. Tylko nie próbuj z dziećmi, bo Cie zawiną jako zboczeńca.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #307 dnia: Lipca 02, 2014, 01:32:38 am »
A propos słówek, napatoczyło się inne znaczenie słowa leming.

A wiesz, skądinąd, że słówko to z daleka przywędrowało do naszego dyskursu publicznego? Pierwszy raz wystąpiło bodaj w wypowiedziach amerykańskich zwolenników Ku-Klux-Klanu, Białego Nacjonalizmu, neonazizmu, itp.

Najwcześniejszy tekst z jego użyciem, który ongiś wygrzebałem (a grzebałem dość pobieżnie), pochodził z roku 2000:
http://www.natvan.com/pub/2000/111100.txt
I był autorstwa tego pana:
http://en.wikipedia.org/wiki/William_Luther_Pierce
Cudze chwalicie, swego nie znacie... ;)

1979
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #308 dnia: Lipca 30, 2014, 08:16:25 pm »
http://www.rp.pl/artykul/1129769.html

Rzeczy Których Nie Ma
O Rzeczach Których Nie Było – już pisałem.
Na wszelki wypadek przypomnę, że jeszcze ćwierć wieku temu nie było statyn, internetu, telefonii komórkowej, płaskich telewizorów, wiagry, ekranów dotykowych, gugli ani cyfryzacji wszystkiego co się da. Ale gdy już te wynalazki masowo trafiły pod światowe strzechy, nie ma siły, która by je stamtąd wygoniła.
Dziś, w szczycie sezonu ogórkowego, będzie o pomysłach mniejszej wagi. Takich, które naszego życia nie zrewolucjonizują, ale mogłyby uczynić je wygodniejszym, przyjemniejszym, łatwiejszym i milszym. Ich jeszcze nie ma, choć wszystkie są technicznie możliwe, znajdują się w zasięgu ręki. Zresztą może już gdzieś istnieją i działają, niechby za górami za lasami, byle dało się to twardo zweryfikować; dziś świat jest mały, a w nagrodę za taką dobrą wiadomość nadesłaną pod remuszko@gmail.com funduję tradycyjną Wielką Wedlowską!
Jako Aladyn (ten od lampy), chciałbym zatem, po pierwsze, aby każdy telewizor można było jednym kliknięciem pilota zamienić w domowy komputer i na odwrót. Żeby to była usługa/możliwość powszechnie dostępna, proste i tania jak barszcz (ukraiński, rzecz jasna).
Skoro jesteśmy przy telewizji, to, po drugie, proszę cię, mój dobry dżinie, zrób tak, żebym u operatora-dostawcy Trzy W Jednym (telewizja, internet, telefon) spośród oferowanych w przymusowym pakiecie 186 kanałów mógł wybrać sobie tylko kilkanaście tych, na które mam ochotę oraz żebym mógł ustawić je w takiej kolejności, w jakiej będę chciał. – W barze Za Kratą słyszałem – rzekł niewyraźnie dżin - że wprowadzenie takiego prawa jest absolutnie, ale to aaabsolutnie niemożliwe. No, chyba że jeszcze po kielichu...
Po trzecie (mocno potarłem lampę...), chciałbym móc oglądać telewizyjne transmisje sportowe z głosem stadionu, ale bez głosu komentatora. – Czy nie przesadzasz, panie i mistrzu? – spytał dżin drżącym głosem. – Nie znając opinii znakomitych fachowców, którzy zawsze wiedzą lepiej, widzą dalej i czytają w myślach? ? ? – Ale ja nie chcę za darmo, zapłacę...  – Nawet mnie na to nie stać! – odparł dźin z godnością i stanowczo odmówił wyjścia z lampy.
Ostatnim moim pomysłem na Rzecz Której Nie Ma (jeszcze dziś) jest więc filtr złych wieści. Lepiej: niechcianych. Każdy posiadacz takiego filtra lub filtru (oboczność odmiany) mógłby go sobie sam prywatnie nastawić na co chce.
W ciągu ostatnich kilkunastu lat świat bardzo się zmienił informacyjnie, bo nastał internet i - wraz z nim - straszliwie zaostrzyła się „walka o ogień”, czyli o słuchacza, widza, czytelnika, odbiorcę. Mało kogo, przynajmniej w europejskiej populacji (choć się zdarza) stać duchowo na to, by żyć bez netu (portale), telewizji, radia i papierowych okładek. Te zaś epatują przede wszystkim zajawami "serwisów informacyjnych", czołówkami i nagłówkami. Zanim człowiek naciśnie guzik na pilocie lub przeniesie wzrok na inny tytuł – nolens volens dowiaduje się, niechby pobieżnie, o rozlanej krwi albo spermie, o zbrodni, okrucieństwie i potwornościach. Taki jest nasz ludzki umysł.
Gdyby można było kupić i założyć medialny filtr łagodyzujący (rodzaj elektronicznej cenzury), życie stałoby się przyjemniejsze, a przynajmniej mniej przykre. Przez prawie pół wieku biłem się o wolność słowa, lecz na starość uważam, że ta wolność wymknęła się spod naszej kontroli i teraz pogoń za sensacją czyni więcej psychicznych szkód niż pożytku. Kto wymyśli taki program (appsa), rychło zostanie miliarderem.
Poproszę o jeden procent :-)

Uwaga Redakcja – byłbym wdzięczny za podlinkowanie słowa „przypomnę” w drugim wersie tym linkiem:
http://www.rp.pl/artykul/1114847.html

Dzięki :-)

vosbm
« Ostatnia zmiana: Lipca 30, 2014, 08:43:33 pm wysłana przez Stanisław Remuszko »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #309 dnia: Lipca 30, 2014, 09:43:34 pm »
Skoro jesteśmy przy telewizji, to, po drugie, proszę cię, mój dobry dżinie, zrób tak, żebym u operatora-dostawcy Trzy W Jednym (telewizja, internet, telefon) spośród oferowanych w przymusowym pakiecie 186 kanałów mógł wybrać sobie tylko kilkanaście tych, na które mam ochotę oraz żebym mógł ustawić je w takiej kolejności, w jakiej będę chciał. – W barze Za Kratą słyszałem – rzekł niewyraźnie dżin - że wprowadzenie takiego prawa jest absolutnie, ale to aaabsolutnie niemożliwe. No, chyba że jeszcze po kielichu...
Pewnie nie o to Ci się rozbiega - znając życie, ale kiedyś Ci mówiłam, że da się ustawić ulubione. W celu eliminacji -mniej lubionych.
Robisz to tak: bierzesz pilot tego dostawcy i kolejno wciskasz:
1) Menu
2) Przewodnik TV
3) OK
4) Czerwony przycisk - oznaczony jako "wyszukaj"
5) Strzałką zjeżdżasz na ulubione kanały
6) OK
7) Strzałkami wybierasz konkretny ulub kanał
8 ) Niebieski przycisk - oznaczony jako "dodaj do ulub"
Powtarzasz z tymi programami, które chcesz ustawić.
Potem masz je na niebieskim przycisku;)
Nie pomyl kolorów tabletek;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #310 dnia: Lipca 30, 2014, 10:23:37 pm »
Warszawa, Ursynów, stacja metra Centrum - stacja metra Stokłosy, 850 m prostopadle na zachód, Dunikowskiego 8 m. 44. i płacę jak za zboże!
Twój sługa :-)
Staszek
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #311 dnia: Sierpnia 01, 2014, 07:11:04 pm »


Na swoje usprawiedliwienie/wytłumaczenie podaję, że, po prawie 40 latach przynależności półtora roku temu formalnie i demonstracyjnie wypisałem się z SDP ze względów dziennikarsko zasadniczych. Ale drogę na Foksal wskazać mogę :-)
vosbm
pjes: ponoć ma być też sam Macierenko. A pan Arytmowicz?
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 01, 2014, 07:17:10 pm wysłana przez Stanisław Remuszko »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #312 dnia: Sierpnia 29, 2014, 09:43:25 am »
Myślałeś Pan, że się nic żałośniejszego nie znajdzie? A pamiętasz Pan pijanego radiotelegrafistę z "Opowiadania Pirxa"? Oto co - jak wieść głosi - po pijaku, w dostojewskiej rozpaczy, samokrytycznie wył w czarną nieskończoność Próżni ;):
Piosenka radiotelegrafisty(13 Posterunek)
Pazura teraz też z radiomaryjnych... ::)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 29, 2014, 05:44:44 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #313 dnia: Lipca 16, 2015, 08:57:08 pm »
TVP1 właśnie podała, że tzw. barszcz Sosnowskiego (roślina) to - uwaga - ZEMSTA STALINA (rym). Sprowadzili go do Polski komuchy jako wyśmienitą ponoć paszę dla bydła - a teraz zabija ludzi!
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #314 dnia: Lipca 16, 2015, 10:41:22 pm »
"Dzień tryfidów" to przewidział ::).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki