Polski > Lemosfera

Błąd w "Niezwyciężonym"? (uwaga: spoiler)

(1/7) > >>

yaqq:
Nie daje mi spokoju pewna sprawa: czy jest możliwe, by Mistrz (lub edytor) popełnił błąd w "Niezwyciężonym" i od pierwszego wydania nikt nie zwrócił na to uwagi?


Spoilery poniżej.


W rozdziale "Hipoteza Laudy" czytamy:


--- Cytuj ---W trakcie swego bytowania na planecie te potomne mechanizmy, po iluś tam setkach pokoleń, przestały być podobne do tych, które dały im początek, to znaczy – do produktów cywilizacji lyrańskiej. [...] Musiały zdobyć źródła energii i materiałów, z których mogłyby produkować części zastępcze i organizmy potomne. Rozwinęły więc coś w rodzaju górnictwa, w poszukiwaniu rud metali. Pierwotnie ich potomkowie, którzy przybyli tu na owym hipotetycznym statku, byli bez wątpienia napędzani energią promienistą. Ale na Regis nie ma w ogóle pierwiastków radioaktywnych. Więc źródło energii było dla nich zamknięte. Musiały szukać innego. Musiało przyjść do ostrego kryzysu energetycznego i myślę, że wtedy doszło do wzajemnej walki owych urządzeń.
--- Koniec cytatu ---

Nie rzuca Wam się coś w oczy?

--- Cytuj --- [...] Pierwotnie ich potomkowie, którzy przybyli tu na owym hipotetycznym statku [...]
--- Koniec cytatu ---

Chyba przodkowie powinno być? Potomkowie przecież nie przybyli na statku, tylko zostali wyprodukowani!

Bo to "ich" (=mechanizmów potomnych) przodkowie "którzy przybyli tu na owym hipotetycznym statku, byli bez wątpienia napędzani energią promienistą".

Sprawdzone w pierwszym wydaniu i kolejnych oraz w audiobooku z Czubówną. Wszędzie występuje "potomkowie", które przecież nie ma żadnego sensu w tym kontekście.

Jeśli to błąd - przez 50 lat nikt nie wyłapał go w żadnej edycji czy adaptacji?

olkapolka:
Witaj yaqq,
Sprawdziłam w wydaniu wyborczym. Jest tak jak napisałeś.
Wg mnie masz rację.
Na statku przybyli przodkowie a to co wyewoluowało na Regis to ich potomkowie.
Hipoteza chmury i martwej ewolucji była tak rewolucyjna, że nikt przez lata nie zauważył pętli czasowej? ;)

Lieber Augustin:
Witaj na Forum :)

I cóż w tym takiego strasznego? Zwykłe przejęzyczenie. Errare humanum...

Q:
Witaj, witaj! :)


--- Cytat: Lieber Augustin w Grudnia 18, 2020, 09:33:49 am ---I cóż w tym takiego strasznego?
--- Koniec cytatu ---

Nic, ale spostrzegawczość zawsze w cenie ;).

olkapolka:

--- Cytat: Q w Grudnia 18, 2020, 10:02:16 am ---

--- Cytat: Lieber Augustin w Grudnia 18, 2020, 09:33:49 am ---I cóż w tym takiego strasznego?
--- Koniec cytatu ---

Nic, ale spostrzegawczość zawsze w cenie ;).

--- Koniec cytatu ---
Dokładnie.
Przecież nie chodzi o złośliwe wytykanie.
Nawiasem - zajrzałam w pędzie - mogłam się przeoczyć - ale w komiksie "Niezwyciężony" też owi "potomkowie".

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej