A może Wy (lemolog? liv?) coś wiecie?
Ja - Nie.
Faktycznie ciekawostka. Zerknąłem, nie aż tak wnikliwie, ale od razu widać - sprawa ciężką i chyba trzeba dotrzeć do ludzi. Co najwyżej można poeliminować;
że plebiscyt ogłosiła "Fantastyka" (co trochę zgrzyta, bo powstała w roku 1982, dobrych parę lat po 30, a nawet 35, rocznicy urodzin PRL-u).
Odpada w przedbiegach, notki z taką frazą to zniekształcenie notek wcześniejszych, gdzie z słowa fantastyka zrobiono tytuł pisma.
Tu wystarczy sama data powstania pisma w roli wiadomej brzytwy.
Książka ukazała się w 1973, zatem domniemany plebiscyt to lata 74-76. zerknąłem w pismo "Bibliotekarz" z tych czasów i jest sporo plebiscytów z okazji XXX lecia PRL. Plebiscytów robionych przez licznych - od instytucji typu
Instytut Książki i Czytelnictwa (w skrócie IKiCz), po lokalne pisma typu
Głos Pracy, ale tam nie ma nie tylko Snerga, tam nie ma zupełnie książek s-f.
Typówka :
W VIII konkursie-plebiscycie ,,Bliżej książki współczesnej”, organizowanym przez Redakcję Głosu Pracy pod patronatem CRZZ, uczestniczyło 66 640 czytelników, którzy uczestniczyli w plebiscycie na najbardziej interesujące i wartościowe książki wydane w 30-leciu PRL, Najciekawszymi książkami lat 1944-1974 w opinii czytelników okazały się: — w dziale literatury pięknej Popiół i diament Jerzego Andrzejewskiego (31 274 głosy czytelników); — w dziale literatury faktu i eseistyki społeczno- politycznej — Przepustka do historii Zbigniewa Załuskiego (22 519 głosów); — w dziale literatury młodzieżowej Zapałka na zakrycie Krystyny Siesickiej (18 521 głosów). Na następnych dwóch pozycjach uplasowały się: w beletrystyce Kolumbowie rocznik 20 Komana Bratnego (30 065 głosów) oraz Sława i chwała Jarosława Iwaszkiewicza (28 549 głosów); w dziale literatury faktu i eseistyki społeczno-politycznej Monte Cassino Melchiora Wańkowicza (22 064 głosy) i Był rok 1945 Edmunda Osmańczyka; w literaturze młodzieżowej Słoneczniki Haliny Snopkiewicz (18 301 głosów) oraz Dwie ścieżki czasu Stanisławy Fleszarowej-Muskat (18-294 głosów).http://www.ac.sbp.pl/kategorie/3-czasopisma/bibliotekarz/255-Zatem skoro nie oficjałki, to kto - kluby fantastyki?
Najstarsze, centralne tego typu stowarzyszenie powstało dopiero w 1976 roku, zatem raczej i nie ono
https://pl.wikipedia.org/wiki/Og%C3%B3lnopolski_Klub_Mi%C5%82o%C5%9Bnik%C3%B3w_Fantastyki_i_Science_FictionZostają te lokalne, rozproszone. Z takich, wyskoczyło mi przykładowo coś w tym guście - Gorzowiacy, powstali wprawdzie w 1977, czyli jak dla mnie za późno, ale byli 13 takim klubem, więc byli jacyś wcześniejsi?
Klub powstał jako trzynasty tego typu w Polsce, ale trzynastka nie przyniosła pecha. Spotkania miały odbywać się raz w miesiącu , a w ramach spotkań miały być projekcje filmów fantastyczno - naukowych, dyskusje nad nowymi książkami oraz spotkania i dyskusje z pisarzami, filmowcami lub naukowcami z różnych specjalności .
W porozumieniu z Krajową Agencją Wydawniczą ze Szczecina, klub pragnął zorganizować witrynę księgarską, w której znaleźć się miały najnowsze pozycje literatury fantastyczno – naukowej .
Ponadto gorzowscy klubowicze w sile 9 osób wzięli udział jako delegaci gorzowscy w I Konwencie Klubów Fantastyki Naukowej zorganizowanym w dniach 9 – 11 grudnia 1977 roku w Warszawie.http://www.amanowicz.pl/gkmfn/dzieje.htmNajbardziej pasowałoby mi środowisko warszawskie lub krakowskie - być może ci, z których powstał OKMSi SF
czyli -
w wyniku połączenia warszawskiego Klubu Miłośników Fantastyki przy Staromiejskim Klubie Kolekcjonerów „Antykwariat” oraz Studenckiego FAN-Clubu przy klubie SZSP Uniwersytetu Warszawskiego „UBAB”, formalnie jako przybudówka Socjalistycznego Związku Studentów Polskich. Przynajmniej z grubsza zgrywają się czasowo z onym XXX leciem PRL.
Ogólnie to z pewnością można powiedzieć, że wyboru dokonali miłośnicy fantastyki (ale nie pisma pod tym tytułem), natomiast czy ich było 5, czy 50 a może 500? - to cziort znajet.
...a jest jeszcze wątek radiowy.. najbardziej bliska prawdy wypowiedź, to chyba ta poniżej, choć też daleka od konkretów, nie wspominając o bazie źródłowej:
Pod takim nazwiskiem ukazała się w roku 1973 powieść Robot i była ona doskonałym debiutem, który od razu uzyskał rozgłos i uznanie, za-równo krytyki, jak i czytelników. Robota nagrodzono w plebiscycie miłośników fantastyki na najciekawszą i najbardziej wartościową książkę SF w powojennym trzydziestoleciu, w Programie Trzecim Polskiego Radia obwołana została książką tygodnia. Przetłumaczono ją na niemiecki i pięciokrotnie wznawiano w Polsce (trzykrotnie za życia pisarza). https://core.ac.uk/download/pdf/197743674.pdf str 2.
No, w powyższym jest kilka tropo-linek, które można by sprawdzić, ale nie bardzo mam czas.