Autor Wątek: Właśnie zobaczyłem...  (Przeczytany 1117293 razy)

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1470 dnia: Września 26, 2008, 10:08:28 pm »
To ja się mądrzę :P

This user possesses the following skills:

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1471 dnia: Września 26, 2008, 11:03:04 pm »
Q: Ciekawe czy z DeathStar też takie są problemy...

Nie, to b. pożyteczne ustrojstwo. Niszczy planety wszelkich możliwych gwiazd i nie ma się o co spierać ;).

ps. wszyscy się mądrzymy ;).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1472 dnia: Września 26, 2008, 11:07:27 pm »
Tak ja rozumuje i wiem, ze jestesmy w stanie policzyc oddzialywanie dwoch cial, ale trzecie wprowadza ogromna ilosc kombinacji i ponoc jest nie do przeskoczenia matematycznie. Moze Pambuk jakos to ladnie obmyslil i dziala, kto wie?

Ciekawe czy Pambuk umie przeprowadzić kwadraturę koła jak taki sprytny? ;)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1473 dnia: Września 27, 2008, 10:10:59 pm »
Q, Bóg stworzył wielki komputer, który sam takie sprawy załatwia. Nie potrafimy przewidzć ruchu trzech cial? A Wszechświat potrafi przewidzieć wzajemny ruch miliardów-miliardów-miliardów ciał...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1474 dnia: Września 27, 2008, 11:13:05 pm »
Oj, Hoyle'm mi to zapachniało... Tylko czy Wszechświat przewiduje swoją przyszłość? (Bo właśnie określiłeś się jako zwolennik naukowo ścisłego jasnowidzenia; w dodatku postawiłeś tą tezę na sposób metafizyczny, bo twierdząc, że tak jest, ale my w uszach za cienkie by to stwierdzić.)

A skoro znów z metafizyką wyjeżdżasz, to ja Ci na złość ;) wrzucę filmik w którym Robert J. Sawyer zarzuca Lucasowi, że sprowadził SF na złą (a może jeszcze gorszą) drogę:
http://pl.youtube.com/watch?v=e3s2p05OAmU
http://pl.youtube.com/watch?v=AIBaUpwC0ls
http://pl.youtube.com/watch?v=P7zN2Na7bTQ
(Inna rzecz, że "Gwiezdne wojny" ostatnio same z tej drogi zeszły, w nowej trylogii mówi się - mniej lub bardziej mądrze - o wadach demokracji, o samowoli wielkich korporacji, puszcza oko do przeciwników Busha...)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1475 dnia: Września 28, 2008, 12:50:53 pm »
Tylko czy Wszechświat przewiduje swoją przyszłość? (Bo właśnie określiłeś się jako zwolennik naukowo ścisłego jasnowidzenia; w dodatku postawiłeś tą tezę na sposób metafizyczny, bo twierdząc, że tak jest, ale my w uszach za cienkie by to stwierdzić.
Oj bo do drugiej religijnej rzeźby dojdzie...

Uważasz, że Bóg steruje rozwojem wypadków we Wszechświecie, czy "dzieje" się on sam?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1476 dnia: Września 28, 2008, 03:29:30 pm »
Oj bo do drugiej religijnej rzeźby dojdzie...

Tym razem nie dam się wciągnąć, wole obrazki gwiezdnych młódek pooglądać ;).

(full res.)

Uważasz, że Bóg steruje rozwojem wypadków we Wszechświecie, czy "dzieje" się on sam?

Uważam, że założenie jakiegokolwiek czynnika sterującego to teizm. W drugim wypadku panteizm.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1477 dnia: Września 28, 2008, 04:32:10 pm »
Tzn. teraz to juz nic nie rozumiem. Uważasz ze dychotomia: Bóg steruje światem - Bóg nie steruje światem jest równoważna tej: Bóg steruje światem - świat jest Bogiem? Sądziłem, że jesteś ateistą.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1478 dnia: Września 28, 2008, 05:02:02 pm »
Oj źle się zrozumieliśmy, to o czym piszesz zrozumiałem jako dychotomię:

Bóg stworzył świat jako "komputer" - Wszechświat jest samosterującym "komputerem".

A z tych dwu opcji wybieram trzecią.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1479 dnia: Września 28, 2008, 05:14:23 pm »
No dobra, ale pytanie jest proste i nie dotyczy Boga tylko istniejącego Wszechświata: uważasz, że dzieje sie on sam (czyli jest samowystarczalny) czy jest sterowany? Pytam bez podtekstów religijnych czy filozoficznych. Wszechświat (załóżmy  ;D) jest i nie interesuje nas skąd się wziął.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1480 dnia: Września 28, 2008, 06:50:42 pm »
No po użyciu wiadomej Brzytewki stawiam na to, że dzieje się sam raczej...
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1481 dnia: Września 28, 2008, 07:11:59 pm »
No dobra, nie musisz się tak asekurować. Brzytewka-srytewka ;). Przepraszam, wymskło mi sie  :P.

Więc nie jest sterowany? Tak? Zakładamy, że nie jest sterowany?
Dobra, nie będę czekał na Twoją odpwiedź. I tak nie odpowiesz wprost.

Ja też sądzę, że nie jest. Jeśli tak, to z danego układu ciał (wracam do grawitacji) można wywieść ich układ po czasie delta t? Czy nie można?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1482 dnia: Września 28, 2008, 07:15:31 pm »
Tak, wychodzi, że nie jest sterowany. A czy można wywieść? Przy obecnym stanie naszej matematyki obaj wiemy, że to +/- tak realne jak asimovowska psychohistoria...
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1483 dnia: Września 28, 2008, 07:35:39 pm »
Tak, wychodzi, że nie jest sterowany.
Z czego wychodzi? Powiedz, a cześć ludzkości Cie pokocha, a reszta znienawidzi. Mi tam nie wychodzi, ja zakładam.
Cytuj
A czy można wywieść? Przy obecnym stanie naszej matematyki obaj wiemy, że to +/- tak realne jak asimovowska psychohistoria...
Ooo kolego, na pistolety, czy na gołe brzuchy?!OTW jest jak dotąd najlepiej dopasowaną do rzeczywistości teorią wszechczasów, jest tak dobrze dopasowana, że od 90 lat Argonauci wyprawiają się po złote runo falsyfikacji i mimo postepu w nauce w ciągu tych 90 lat przewyższającego wszystko, co stało się odkąd człowiek podniósł kamień świadomie a nie odruchowo do daty jej publikacji - nikomu sie nie udało, choć wielu lazło na tą szklaną górę bo to byłyby wrota ich wieczności.

Nie ma takiego faktycznego zdarzenia w makroświecie, którego (dysponując odpowiednim czasem i odpowiednią mocą obliczeniową) nie udałoby się (jak dotąd) z dowolna dokładnością odtworzyć równaniami OTW. Tyle że Wszechświat robi to w czasie realnym.

A Ty mi tu z jakimś Asimowem... Ja już nawet pomijam, że nie chodzi o stan matematyki...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1484 dnia: Września 28, 2008, 08:32:33 pm »
Tak, wychodzi, że nie jest sterowany.

Z czego wychodzi? Powiedz, a cześć ludzkości Cie pokocha, a reszta znienawidzi. Mi tam nie wychodzi, ja zakładam.

No masz mnie. Jeśli stosowanie Brzytwy Ockhama nazwać zakładaniem, to można tak nazwać...

Nie ma takiego faktycznego zdarzenia w makroświecie, którego (dysponując odpowiednim czasem i odpowiednią mocą obliczeniową) nie udałoby się (jak dotąd) z dowolna dokładnością odtworzyć równaniami OTW. Tyle że Wszechświat robi to w czasie realnym.

1. Wszechświat to nie tylko makroświat jak o tym dobrze wiemy.
2. Czy przebieg procesu jest równoznaczny z jego odwzorowaniem? Na jakiej podstawie twierdzisz, że Wszechświat liczy? Czy jeśli czucam rzutką do celu liczę gdzie trafi?
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki