Polski > Wyszalnia

LIST półotwarty do Maźka

<< < (2/10) > >>

Q:

--- Cytat: Cetarian w Września 25, 2013, 07:16:14 pm ---Przecież tam był emotikon, do jasnej ANIEL-i (Niech będzie pozdrowiona).


O, taki:

[;-(((].

Wybacz łopatologię, Q, ale z ostrożności procesowej pociągnę do końca.

Wygięte w dół kąciki ust emotikona oznaczają smutek, potrojone: wielki smutek.

Natomiast średnik oznacza mruganie, a mruganie, w Polsce i w wielu innych krajach tego świata, oznacza:
„UWAGA: to co mówię, mówię niezbyt serio. Proszę interpretować wypowiedziany (a w naszym przypadku napisany) tekst przez pryzmat mrugania.

Inaczej: „Z przymrużeniem oka”.     

Uff.  :)
--- Koniec cytatu ---

Wisz... Jak daję na GG tak: ;-( to mi  "płacz" wychodzi, więc na mój rozum ;-((( by "wielki lament" dawało, ale może to kwestia odmiennych zestawów emoticonów  ;) ;) ;).

Q:

--- Cytat: Cetarian w Września 25, 2013, 08:45:09 pm ---ale trochę się przecież znamy, przed zajściem ww. nieporozumienia byłbym skłonny obstawić, że, z emotikonem czy bez, Ty będziesz wiedział, że ja aż tak nie desperuję nad tym, że Dunajski nie wspomniał Lema.

Autentycznie (mi) szkoda, że nie wspomniał, ale żebym miał się aż łzami zalewać?  :o
--- Koniec cytatu ---

Dunajski, jak Dunajski... Mogłeś mieć - i chyba nawet masz - żal, co akurat rozumiem, że nikt tu nie wspomniał Penrose'a, ani z nim wywiadu, i nie przywołał Lema w tym kontekście, ale... wszak temu zaradziłeś sam ów wywiad przywołując.

Uważasz, ze na Forum poruszane są nieciekawe, nielemowe tematy, to lek na to prosty: pisz(my) na te bardziej lemowe i zdominuj(my) nimi resztę (nie w tym sensie by kogo do dyskusji nad nimi przymuszać, czy obfitością wypowiedzi zalewać, a w sensie by gadać tak, by się inni w dialog wciągali, może nawet S.R. ze Smokiem*).

* których zainteresowanie polityką czy dziedzinami pokrewnymi też nie jest - po prawdzie - całkiem zlememrozłączne, bo i Mistrz o polityce się wypowiadał, czy na psujące lodówki złościł...

Q:
Po przemyśleniu muszę wyrazić trochę solidarności Cetarianie.

Nie jestem pewien czy co do formy ekspresji, natomiast niewątpliwie co do trzech spraw:

1. W istocie Forum się nam wysoce rozpolityzowało/rozsmoleńskizowało, pisałem o tym bodaj pierwszy:

--- Cytat: Q w Lipca 15, 2010, 01:42:42 pm ---Nie wiem czy to jest sprawa do tego wątku sensu stricte, ale innego nie znalazłem.

Wołam mianowicie o samodyscyplinę. Od pewnego czasu przyłapuję się bowiem na tym, że wchodzę na forum LEM.pl podyskutować o Kaczorach i innych Donaldach. Wydaje mi się, że pączkujących tematów politycznych i okołopolitycznych w Hyde Parku jest już trochę za dużo. Że i p. Remuszko mnoży je ponad potrzebę (choć - by być sprawiedliwym - nie on pierwszy po politykę w Parku siegnął) i my się niepotrzebnie wciągamy. Owszem jest to wszystko ciekawe i rozmawiamy przeważnie na poziomie niedostępnym większości sieciowych politycznych dyskusji (nie podzieliliśmy się na grupy według politycznych barw i błotem nie obrzucamy; nikt też nikomu strasznego zarzutu bycia Żydem nie stawia), ale co nadto tego za wiele.

W "Akademii..." stygnie "Wizja..." porzucona w połowie roboty. Kosmologia nieruszana leży, a my tylko o wyborach (tak czy siak nędzne to wybory), politykach i spadłych samolotach. Lem się pewnikiem w grobie przewraca i zaraz pewnie wstanie potraktować nas jak Cerebron Trurla i Klapaucjusza.

Do rakiet marsz, co to nam rdzewieją i ad astra proszę, a nie tylko sprawami grajdoła się podniecać!

--- Koniec cytatu ---
Acz gdyby poruszane były i inne tematy to bodaj by tak nie raziło.

Tak samo razi, że niektórzy Userzy ograniczają swoją obecność na Forum do paru działów "Hyde Parku", acz nie wiem czy to nie mniejsze zło w ich wypadku ;).

2. S.R. w istocie Userem bywa kłopotliwym, nie zamierzam tego sądzić, bo i sam takowym byłem. Lubię Go zresztą, po prawdzie, w przeciwieństwie - chyba - do Ciebie. Faktem jest jednak, że podobnie jak mnie kiedyś pomogła męska rozmowa ze skrzatem, tak i Jemu by się przydała. Daleki jestem od wołania o bany, czy radykalne postocięcie, ale jest coś nietakiego w sytuacji gdy człowiek się gubi, o którym to Stanisławie jest w końcu forum.
Przy czym sadzę, że niepotrzebnie czepiasz się absurdów w wypowiedziach ob. Remuszki ;), prawie każdy z nas wygłosił bowiem na tym forum jakąś bzdurę (ja np. postrzegam tak Twoje próby liniowego futurologizowania) jeśli nie z niedostatków rozumu (jakby co jestem gotów przyjąć wersję, że w moim wypadku tak bywało ;)), to z pośpiechu, czy z racji ideowych uwarunkowań zaciemniających osąd. (Pewną dozę słownej... dwuznaczności także widzę usprawiedliwioną, w końcu to nasz Mistrz napisał był "Traktat o dupie" czy kazał swojemu bohaterowi wołać "Awruk!".) Nie w tym rzecz jednak. skrzat poprosił mnie kiedyś na zamienienie quantity na quality. Nie wiem o ile mi się od wówczas poziom poprawił, ale sadzę, że dobrowolne zmniejszenie quantity rozwiązywałoby i problem z Senior Mębrem, bo przywracałoby proporcje tematyczne na Forum.

3. maźka w istocie wysoce sobie cenię jako człowieka (na ile po zdalnych kontaktach da się to ocenić) i jako nierychliwego łagodnego moda. Kto wie, czy gdyby nie maziek sam bym z tego Forum swego czasu nie odszedł. Bronić Go tedy będę jak niepodległości.
Prawdą jest jednak maźku - zmieniam formę i Adresata, by nie było, że w trzeciej osobie - że z racji osobistych zamiłowań (do politykowania np.), a także, bodaj, z racji upodobania do dowodzenia innym tego czy innego (Sokrates, nawiasem, też tak miał ;)) mimowolnie nakręcasz dyskusje na pobocznolemowe tematy. Samo to w sobie pewnie by tragedią nie było gdyby towarzyszył temu rozkwit dyskusji w innych watkach (skoro jednak nie towarzyszy, czemu pewno - po trosze - wszyscyśmy winni) wygląda to jak wygląda, czyli lemowska rakieta wpada w przechył.
(Nawiasem: maźku, nie odbierz tego jako pouczania, mnie też zarzucano, ze na startrek.pl niektórych nakręcam. To bodaj cena jaką się płaci gdy się woli jako jako mod ludzi reformować niż pałą tłuc.)

maziek:
Ludzie (Cet, Q), ja Was nie rozumiem. Piszę sobie to co piszę - nie ma przymusu czytania wątku o katastrofie czy o polityce smoleńskiej czy 20 innych wątków niezwiązanych z Lemem. Generalnie forum ewoluuje w kierunku klubu dyskusyjnego o wszystkim pod nazwą "dawne forum Lema" bo trudno o tym samym gadać w nieskończoność. Można się wypisać - ale co ja poradzę, że mi osobiście tu dobrze? Mam uważacie (idąc Waszym torem rozumowania) zamknąć wątek o muzyce, bo jest megapopularny a całkowicie poboczny (nawiasem mówiąc pisuję w nim praktycznie wcale, bo mam dębowe ucho)? Smoleńsk siedzi w dwóch wątkach - przecież nie jest tak, że ktoś tu cały czas śmieci gdzie popadnie Smoleńskiem. Już nawet nie będę pisał, że obaj tam pisaliście? So what?

Nie wiem czy Cetarianie jeszcze czytasz czy już zupełnie nie - ale nie rozumiem po co tyle energii wydatkowałeś na zajęcie się moją i nie tylko moją osobą, zamiast obrócić ją na pożytek forum, jeśli uważasz że niedomaga, choćby kontynuując Twój "świat za...". Tyle ciekawych tematów z ostatnich dni - zwyczajnie nie mam czasu czytać, nie tylko wrzucać...

Man controls robotic leg using thoughts alone
http://phys.org/news/2013-09-scientists-never-before-seen.html
http://www.cbc.ca/news/technology/ancient-oxygen-discovery-shakes-up-history-of-life-on-earth-1.1867976
http://news.discovery.com/space/this-scoop-of-mars-soil-is-two-percent-water-130926.htm
http://www.nature.com/news/universe-may-be-curved-not-flat-1.13776

Tym bardziej, że moje nastawienie znasz doskonale od dawna. Tyle huku po to tylko, żeby trzasnąć drzwiami?

A w ogóle jestem przemęczony, niewyspany, łeb mi pęka, a Wy się dokładacie ;) !

Q:

--- Cytat: maziek w Września 27, 2013, 07:48:45 pm ---Można się wypisać - ale co ja poradzę, że mi osobiście tu dobrze?
--- Koniec cytatu ---

Mnie też, co tu kryć ;).


--- Cytat: maziek w Września 27, 2013, 07:48:45 pm ---Już nawet nie będę pisał, że obaj tam pisaliście?
--- Koniec cytatu ---

Celne i zasłużone. M.in. dlatego zastrzegałem się, ze nie zamiaruję Cię pouczać.


--- Cytat: maziek w Września 27, 2013, 07:48:45 pm ---Nie wiem czy Cetarianie jeszcze czytasz czy już zupełnie nie - ale nie rozumiem po co tyle energii wydatkowałeś na zajęcie się moją i nie tylko moją osobą, zamiast obrócić ją na pożytek forum, jeśli uważasz że niedomaga, choćby kontynuując Twój "świat za...". Tyle ciekawych tematów z ostatnich dni - zwyczajnie nie mam czasu czytać, nie tylko wrzucać...
--- Koniec cytatu ---

Tu znów celne. Powtórzę zatem w ramach solidarności z tym akurat postulatem: Do rakiet marsz!

(Tak, jak pewnie widzisz, stoję w tej sprawie tak gdzieś w pół drogi między Tobą, a Cetem. I niewygodnie mi w tym rozkroku jak cholera ;).)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej