Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - maziek

Strony: [1] 2 3 ... 864
1
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Sierpnia 30, 2024, 02:06:28 pm »
"Złamanie systemu" to nieco za szumna nazwa na brute force obstawienie wszystkich możliwości (ze słabym skutkiem finansowym ostatecznie) - a matematyki w tym tyle co umiejętności liczenia permutacji i kombinacji.

2
Hyde Park / Odp: Ogóry
« dnia: Sierpnia 25, 2024, 07:01:43 pm »
Nadwyrężyłem to ja sobie już prawie wszystko. Jeśli chodzi o ramiona, to najpierw podniosłem pierworodnego takim ruchem od boku, jak się czapkę nakłada, coś chrupło i zaczęło boleć kiedy rękę powyżej barku podnosiłem. Rozmaite doktory, które wg mnie nic nie zrobiły itd. - i nagle przeszło. Następnie wypięła mi się narta i mnię skotłowało, kijkiem się podparłem niechcący pod pierś aż mi oddech zabrało. Zaczęło wieczorem boleć, zwłaszcza, kiedy się śmiałem... Dzwonie do wracza, pierwsze pytanie: plujesz krwią? Nie. Możesz oddychać? Mogę. OK, masz połamane żebra, ale nie przebiły ci płuc, po 6 tyg. przejdzie. Dojeździłem, starając się  nie śmiać, po 5 tyg. przeszło. Ale. Łapa boli. Też nie mogę podnieść wyżej barku. Tacy lekarze, śmacy lekarze, szło ku operacji. Podciągać się mogłem tą ręką tylko małpim chwytem, inaczej ból nie do wytrzymania. Tymczasem jakiś rok później musiałem obfotografować bywszyj, przedwojennyj dwór, w którym w międzyczasie, od wyzwolenia, porodówka była, skład nawozów a na koniec leśniczówka, obecnie ruina eksplorowana przez tybylców w kierunku złomu oraz drewna opałowego (dach!). Nabył to naiwny, co chciał na pana pozorować i mieć gazon przed kolumnami. No dobra, pojechałem tam, ranek był wrześniowy, rześki. Tubylcy na wszelki wypadek czmychnęli pozostawiając bardzo fajny kaloryfer. Ja zresztą też byłem w strachu - za taki kaloryfer to i zabić można. Aby lepsze mieć ujęcie wszedłem na klomb, który pani leśniczyna sprokurowała ze starej, tylnej opony od ciągnika. Rosa była, ślisko, więc wywinąłem nieziemskiego orła, waląc plerami w glebę aż znów oddech mi zabrało. Już jak leciałem to skurczyłem się w sobie, jak mnie ta łapa zaboli jak gruchnę. Łomotnęło - i od razu czuje, że bark się naprawił! Nic nie boli, pełna ruchomość. To była jedna ręka, druga ręka a potem znów ta pierwsza, nie wiadomo skąd. Nie szło się w samochodzie obrócić do tylnego siedzenia i prawą ręką tam sięgnąć. I, nie wchodząc w szczegóły (których nie znam - tzn. nie wiem co się konkretnie stało) - apiać zdrowy.

3
DyLEMaty / Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« dnia: Sierpnia 25, 2024, 05:13:45 pm »
Moja czarna skrzynka ma za mikrą pojemność.

4
Hyde Park / Odp: Ogóry
« dnia: Sierpnia 25, 2024, 05:07:05 pm »
W piersi jestem tak szeroki jak nadgarstek tego pana, co nie nie mógł sięgnąć. Więc jeszcze mogie ;) .

5
DyLEMaty / Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« dnia: Sierpnia 24, 2024, 08:28:36 pm »
Fakt, że prawidłowo reagujesz na kursie kolizyjnym świadczy głównie o tym, że Twoje geny oraz odruchy zostały dobrze wydestylowane przez przeszłe zdarzenia. Znaczy się głównie robisz względem tego, co było. Jakby było pierwszy raz to byś otworzył japę ze zdziwienia i przeniósł się razem ze swymi genami do lepszego ze światów.

6
DyLEMaty / Odp: kłopoty z globalnym ociepleniem
« dnia: Sierpnia 24, 2024, 08:20:18 pm »
Niemców to choć stać. Z drugiej strony nacisk na technologię działa cuda. Z trzeciej darwinizm działa. Geny nuklearne byłyby amputowane (wraz z ich nosicielami - politykami) w poprzedniej chwili dziejowej. Nie wiem jak w obecnej, kiedy Putia zakręcił. Ilu tam tak naprawdę nie pragnie, żeby odkręcił i co w zamian mogliby poświęcić (eufemistycznie - oni oczywiście nic a nic, poza kartką papieru w urnie).

7
Hyde Park / Odp: Zagraniczne wydawnictwa, które wydały powieści p. Lema
« dnia: Sierpnia 23, 2024, 10:15:07 am »
Szukaj tu: https://forum.lem.pl/index.php?topic=1751.0
Pisz PM do ojca założyciela ww. wątku. Prawdopodobnie lepiej poinformowany od samego Lema ;) .

8
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Sierpnia 22, 2024, 07:33:39 pm »
Skutki pisaniny bez przeczytania treści zadania tylko w oparciu o ułomną pamięć. To co przeczytałem przedwczoraj dlaczegoś zbiegło mi się w pamięci do stwierdzenia, że k(m)+k(n) ma być niepodzielne przez 2 (a nie, że nie może być potęgą 2). Tak więc strzeliłem kulą w płot, raniąc się w stopę  :( .

9
Hyde Park / Odp: Zagraniczne wydawnictwa, które wydały powieści p. Lema
« dnia: Sierpnia 22, 2024, 12:54:16 pm »

10
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Sierpnia 22, 2024, 09:57:45 am »
Sorki, byłem całkowicie odpadnięty. Diabeł zdaje się tkwi w sumie. Zakładając po Tobie k=3 3^n samo w sobie nie jest podzielne przez 2. W treści zadania jest jednak suma 3m+3n (m, n dowolne, różne od siebie), która to dopiero ma być niepodzielna przez 2 - a np. dla m=1 i n=3 masz 3+9=12, co jest podzielne na 2. Bo 3m+3n=3(m+n). Jeśli m+n będzie parzyste, czyli zawierające czynnik pierwszy 2 to nieparzystość k nie uchroni przed podzielnością całości przez 2. Nie jestem też pewien (ale to nie Twoja wina, tylko tego, co zadanie układał), co znaczy k(i) - czy to faktycznie tyle co k*i czy i-ty wyraz jakiegoś ciągu k. Hmm... Powinno być wówczas w indeksie dolnym, ale może tam nie da się pisać w indeksie dolnym.

11
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Sierpnia 20, 2024, 09:38:29 am »
Mnie się zdaje że nie może być, ponieważ jest to liczba postaci 3*3*3*3...(i razy) - odwrotność rozkładu na czynniki pierwsze - więc nie ma w tym iloczynie nigdy 2, co jest warunkiem podzielności przez 2. Lub mówiąc inaczej nieparzysta*nieparzysta=nieparzysta, liczba nieparzysta nie jest podzielna na 2. A podzielność na 2 ex definitione zachodzi dla każdej liczby będącej potęgą 2 dla wykładników N. Czy też pytasz o wykładniki niekoniecznie należące do N?


Mnie się zdaje, że dla wymiernych wykładników, czyli możliwych do zapisania jako i=m/n też nie zachodzi, bo 3^(m/n) to n rooth 3^m co jest równoważne n rooth 3*n rooth 3*n rooth 3...(m razy). A dla niewymiernych tym bardziej (mi się zdaje tym bardziej ;) )

12
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Powrót z gwiazd]
« dnia: Sierpnia 18, 2024, 04:17:10 pm »
Zbyt wielu epigonów miał ale w zasadzie to wizjoner.
Tego mu nikt raczej nie odbiera, chodzi o to ile wyjaśnień musisz dopisać do danego wytworu, żeby ktoś uznał to za dzieło sztuki. Czy na przykład, gdybyś nie wiedział, a natknął się na to porzucone na ulicy to byś pomyślał "o, dzieło sztuki!" - czy "o, ale śmieszna foremka na frytki". Rozumiesz, można wykopać paleolityczną wenus w ogródku i raczej każdy pomyśli sobie, że to dzieło - ale czy pomyśli to, gdy wykopie kawałek kodu QR? Ten kwadrat jest sztuką tylko łącznie z osobą Malewicza i jaką-taką wiedzą o nim i jego współczesności. To na poziomie ogólnej ogłady żeby nie palnąć przy kimś mądrzejszym "a kto ten kontakt tak zamalował na czarno?". Nie mówiąc o delektowaniu się nim. Jest to także dzieło samounicestwiające siebie i stworzony przezeń kierunek - bo co jeszcze można odjąć od obrazu, aby pójść dalej? Wiesz, mistrz sobie bardzo dużo nawymyślał a na koniec doszedł do wniosku, że syntezą tych wszystkich skłębionych i awangardowych myśli jest czarny kwadrat na białym tle. OK. Ale gdybym tego nie wiedział? Symbol tak uproszczony wywiera jakiekolwiek wrażenie tylko na zaznajomionych z jego symboliką.

13
Hyde Park / Odp: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« dnia: Sierpnia 18, 2024, 03:19:17 pm »
Takie tam z ogrodu. Centrum kwiatka, z wianuszkiem pylników, ma ok. cm - tak dla skali.


Tak sobie chodzę...



... a ja sobie czekam...



... i ja też...



... †.



A ja, jak dorosnę, będę pasikonikiem!



Dzika pszczoła - patrzcie ile nazbierała...



Trzmiel - chował głowę cały czas, ale widać ile nazgarniał do kieszeni...



A to mucha, która sądzi, iż jest osą...



PS i jeszcze taki much, co udaje osę. Widać u tych muchów aparat gębowy liżący zamiast gryząco-tnących żuwaczek



Na koniec - Matka. Słabo widać, ale w tylnych odnóżach ma kokon z jajami. Zdjęcie z wczoraj.



Dziś już po narodzinach... kołyska pustoszeje



Matka utkała namiot dla gawiedzi...



I czyha na nierozgarniętych...






14
Hyde Park / Odp: no nie mogę...
« dnia: Sierpnia 18, 2024, 01:16:45 pm »
Jaki piękny byłby świat, gdyby głupota samozabijała bufonów...



15
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Powrót z gwiazd]
« dnia: Sierpnia 18, 2024, 12:13:57 pm »
Malewicza też przerabiałem, z innym facetem od sztuki. Cały rok, ze 100 luda jednocześnie to na zaliczenie naklejał na ostatnim wykładzie (czarny kwadrat na białe tło) a profesor później, za pomocą chyba połączenia z bytem wyższym a może i duchem Malewicza, ze wzajemnego ułożenia tych dwóch elementów (które każdy miał mieć o takich samych wymiarach) przyznawał oceny od 3 do 5 (pała na szczęście tylko dla nieobecnych). Samo to jest chyba najlepszym obśmianiem tej sztuki ;)  - w pewnym sensie. Jest albo nie jest (ów obraz sztuką), zależnie czy zostałeś poinformowany, bądź się spodziewasz, że to ma być dzieło sztuki. W przeciwnym wypadku możesz się naciąć, jak to pisał Lem na drzwiczki od komina w muzealnej sali. A może to bułki pani pilnującej w siatce były, nie pomnę.

Strony: [1] 2 3 ... 864