Autor Wątek: Właśnie się dowiedziałem...  (Przeczytany 1923109 razy)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4830 dnia: Lipca 26, 2021, 01:22:40 pm »
Fajna inicjatywa, jednocześnie antygłodowa i antyociepleniowa - w Finlandii chcą robić żarcie z powietrza (no, prawie ;) ):
https://www.bbc.com/news/science-environment-51019798
http://neocarbonfood.fi/

BTW. Tacy jak Däniken czy Sassoon i Dale pewnie by uznali, że była ta technologia znana już w starożytności, i tłumaczy biblijną opowieść o mannie niebieskiej... ;D
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4831 dnia: Sierpnia 05, 2021, 03:20:57 pm »
Właściwie to z cyklu "Polak potrafi"  :)
Taki kit
https://globenergia.pl/pierwsza-fabryka-ogniwa-perowskity-saule-technologies-wroclaw/
Nie wiecie przypadkiem, czy fotowoltaika podnosi temperaturę Ziemi? Bo coś skąpo...czytam, że lokalnie i owszem, podnosi. Zatem  - to się dodaje?
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4832 dnia: Sierpnia 05, 2021, 03:38:28 pm »
Teoretycznie uważano że nie, jeśli chodzi o panele zamontowane na Ziemi, ponieważ tę radiację od Słońca Ziemia i tak otrzymuje i generalnie promieniowanie od Słońca, które przechodzi przez chmury, ogrzewa Ziemie a następnie jest wypromieniowane w dłuższych falach, które już od chmur się odbijają (efekt szklarni). Czyli wg tego modelu i tak wlata tyle ile wlatało, a wylata tyle ile wylatało. Natomiast czytałem, że ze względu na na pewne przesunięcia widma wypromieniowywanego średnio z natury i z ogniw - istnieje pewien efekt dodatni, ale znikomy. Ponadto dokłada się też sama redystrybucja energii (prąd wysyłany na Syberię m.in. powoduje emisję ciepła z Syberii, której normalnie tam by nie było).


Natomiast siłownie słoneczne umieszczone na orbicie, do czego prędzej czy później dojdzie, będą powodowały zwiększenie średniej temperatury per saldo.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2422
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4833 dnia: Sierpnia 05, 2021, 06:28:08 pm »
Teoretycznie uważano że nie, jeśli chodzi o panele zamontowane na Ziemi, ponieważ tę radiację od Słońca Ziemia i tak otrzymuje i generalnie promieniowanie od Słońca, które przechodzi przez chmury, ogrzewa Ziemie a następnie jest wypromieniowane w dłuższych falach, które już od chmur się odbijają (efekt szklarni). Czyli wg tego modelu i tak wlata tyle ile wlatało, a wylata tyle ile wylatało.
Hm. A co z albedo? Biorąc pod uwagę czarny kolor paneli fotowoltaicznych?

Znacznie więcej pozostało materiałów dotyczących Estebana Franciszka Tichego, błyskotliwego myśliciela, który - nieszczęśliwy w życiu osobistym - pragnął zmienić klimat Ziemi przez posypywanie obszarów biegunowych sproszkowaną sadzą. Uczerniony śnieg miał się stopić, pochłaniając promienie słońca, oswobodzone zaś tym sposobem od lodów obszary Grenlandii i Antarktydy pragnął ten mój pradziad przekształcić w rodzaj Edenu dla ludzkości.

Cytuj
Natomiast siłownie słoneczne umieszczone na orbicie, do czego prędzej czy później dojdzie, będą powodowały zwiększenie średniej temperatury per saldo.
Imho, wszystko zależy od sprawności energetycznej przyszłych siłowni orbitalnych.

Albedo Ziemi wynosi przeciętnie 0,367. Czyli z grubsza jedna trzecia padającego światła słonecznego natychmiast odbija się z powrotem w kosmos, nie ogrzewając planety. Innymi słowy, w dużym uproszczeniu, tylko 63,3% energii promieniowania zamienia się w ciepło.

Panele słoneczne na orbicie odgrywają rolę parasola, osłaniając Ziemię przed promieniami Słońca i zmniejszając ogrzewanie. Zakładając, że cała wygenerowana na orbicie energia dotrze do Ziemi, dopiero gdy sprawność tamtej fotowoltaiki przekroczy 0,633, ogólny bilans energetyczny może stać się dodatni, powodując zwiększenie temperatury. Mylę się?
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 05, 2021, 06:45:07 pm wysłana przez Lieber Augustin »

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4834 dnia: Sierpnia 05, 2021, 07:50:08 pm »
Hm. A co z albedo? Biorąc pod uwagę czarny kolor paneli fotowoltaicznych?
Oczywiście, masz rację. Albedo powoduje, że więcej ciepła jest wypromieniowywana w długich falach właśnie. Stąd to delikatne zachwianie, które jednakowoż, póki instalacje nie będą stanowiły jakiegoś znaczącego ułamka powierzchni przekroju Ziemi w widoku ze Słońca, nie będzie wielkie.
Cytuj
Panele słoneczne na orbicie odgrywają rolę parasola, osłaniając Ziemię przed promieniami Słońca i zmniejszając ogrzewanie. Zakładając, że cała wygenerowana na orbicie energia dotrze do Ziemi, dopiero gdy sprawność tamtej fotowoltaiki przekroczy 0,633, ogólny bilans energetyczny może stać się dodatni, powodując zwiększenie temperatury. Mylę się?
Nie wszystko OK, ale czy panele będą zasłaniać Ziemię (mam na myśli położenie orbity)? Tzn. mogłyby oczywiście, ale czy byśmy chcieli? Bo jeśli nie będą, to mamy prosty układ - dostarczamy więcej energii do Ziemi, niż ona w sposób naturalny ją otrzymuje (inaczej mówiąc powierzchnia absorpcji promieniowania zwiększy się). Z jednej strony są pomysły aby doświetlać strefy za kołami podbiegunowymi (mniej samobójców albo wydłużenie wegetacji) a z drugiej żeby osłaniać (delikatnie) strefy za gorące. Możliwe, że da się to pogodzić, choć o ile nie chrzanię, to obecnie energia słoneczna padająca na Ziemię w ciągu 1 godziny pokrywa roczne zapotrzebowanie ludzkości - a co stanowi ~1 dziesięciotysięczną rocznej absorpcji.  Pole powierzchni przekroju Ziemi przez koło wielkie wynosi nie wdając się w przecinki 130000000 km2 z czego wynika, że zakładając Twą sprawność 66% trzeba ~22 tyś km2, czyli powierzchni stale prostopadle oświetlonej rzędu 150x150 km, aby taki strumień energii elektrycznej zapewnić. Tak spod grubego palca zaokrąglając. Więc ogólnie ten wpływ będzie tak czy siak znikomy.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2422
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4835 dnia: Sierpnia 05, 2021, 10:04:22 pm »
...obecnie energia słoneczna padająca na Ziemię w ciągu 1 godziny pokrywa roczne zapotrzebowanie ludzkości - a co stanowi ~1 dziesięciotysięczną rocznej absorpcji. /.../ Więc ogólnie ten wpływ będzie tak czy siak znikomy.
Innymi słowy, przy obecnym poziomie zużycia energii ludzkości nie grozi "bezpośrednie" podgrzanie planety i atmosfery. Ech, gdyby nie różne tam efekty cieplarniane, wszystko byłoby oki ::)
Cytuj
Nie wszystko OK
Stracić, nie wolno ułaskawić...
Stracić nie wolno, ułaskawić.

Więc jak? ;):)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4836 dnia: Sierpnia 05, 2021, 10:08:46 pm »
Przypuśćmy, że to qubit ;) . Do Ciebie należy ustalenie stanu i redukcja funkcji ;) .
Żartuję. Wymierzam sobie karę za zjedzenie przecinka :) .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4837 dnia: Sierpnia 20, 2021, 11:56:32 pm »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4839 dnia: Listopada 14, 2021, 07:43:46 pm »
https://scitechdaily.com/massive-tsunami-of-gravitational-wave-detections-breaks-record/


... - więc na zdjęcia z "teleskopu grawitacyjnego" ostrzę sobie zęby jeszcze w tym życiu :) 
- że się zacytuje samowzbudnie z roku 2017. Może jeszcze nie zdjęcie - ale liczba detekcji grawitacyjnych po 4 latach dochodzi do setki :) :
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4840 dnia: Listopada 17, 2021, 12:35:17 pm »
https://www.science.org/doi/10.1126/science.abh3602
https://news.northwestern.edu/stories/2021/11/dancing-molecules-successfully-repair-severe-spinal-cord-injuries/
Kto by pomyślał, na naszych oczach znajduje się sposób na tak groźne urazy (z którymi - i to zdaniem optymistów tworzących "ST: TNG" - Nauka miała poradzić sobie dopiero za trzy stulecia z hakiem).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2422
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4841 dnia: Listopada 17, 2021, 01:45:42 pm »

Terminus

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 770
  • AST-Pm-105/044 Uniwersalny Naprawczy
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4842 dnia: Listopada 24, 2021, 12:11:36 am »
Nie wiem nawet co na to powiedzieć:
https://www.benchmark.pl/aktualnosci/zestrzelenie-satelita-cosmos-1408-asat.amp
 ::)

Kilka rzeczy. Po pierwsze, że Rosjanie nie liczą się z kosmicznymi śmieciami, nawet jeśli ich własnych kosmonautów na ISS może to pozabijać. Po drugie, że przy jakiejkolwiek wojnie amerykański GPS przestanie działać w 1 dzień, po zestrzeleniu z połowy satelitów. I tak dalej...

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2185
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4843 dnia: Listopada 24, 2021, 04:01:00 am »
Ufoki będą jak ludzie, Star Trek potwierdzony:
https://futurism.com/scientists-humans-universe?fbclid=IwAR1PRbMmf4GVjsOSAj575b3rd0cN82u9ZptsefA9PebmxyqGyoNqyeoaJdU
Cytuj
Rdzeń przekonania Morrisa wywodzi się z teorii ewolucji konwergentnej, która twierdzi, że, jak  ujął to Science Focus , „losowe efekty ostatecznie uśredniają się, tak że ewolucja zbiega się, mając tendencję do wytwarzania podobnych organizmów w dowolnym środowisku”. W czasopiśmie wykorzystano przykłady lotu, który „wyewoluował niezależnie na Ziemi co najmniej cztery razy — u ptaków, nietoperzy, owadów i pterozaurów”.
A filozofia przypadku?

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4844 dnia: Listopada 24, 2021, 04:18:15 am »
Ufoki będą jak ludzie, Star Trek potwierdzony:

Morrisowa wypowiedź to zwykła reklamówka nowej filmowej "Diuny":
https://www.sciencefocus.com/space/science-of-dune-humans-evolve/
Kershenbaum był bardziej treściwy:
https://www.quantamagazine.org/arik-kershenbaum-on-why-alien-life-may-be-like-life-on-earth-20210318/
Ale nawet przyjmując za dobrą monetę jego rozumowanie da się zauważyć pewien słaby punkt tegoż: konwergencja wynika z dostosowywania się różnych gałązek ewolucyjnego drzewa do tych samych warunków, tymczasem ani pewności nie ma, że na innych globach warunki panują identyczne, ani, że ewolucja tam tak samo przebiega (o tym m.in. jest "Solaris"), ani, że nasz kształt jest jakoś koniecznie powiązany z rozumnością (jak opływowość z wodnym trybem życia). Nadto: konwergencyjne podobieństwa nie gwarantują wcale identyczności - porównajmy ptaki, owady skrzydlate, lotokoty, polatuchy i nietoprze.
« Ostatnia zmiana: Listopada 25, 2021, 09:31:55 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki