Autor Wątek: AI - przerażająca (?) wizja  (Przeczytany 257129 razy)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #750 dnia: Maja 06, 2023, 11:46:50 am »
Cytuj
Niech podadzą wśród autorów GPT:)
Jasne, a właściwie skąd wiesz, że ten chat  GPT był w ogóle używany przez "kieleckich"?
Jakiś twardy dowodzik, że Remuszką pojadę?  ;)
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #751 dnia: Maja 06, 2023, 03:13:17 pm »
cd.  ;D

"Po wodzie pływa i głowica się nazywa" :D :D :D.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

A

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 205
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #752 dnia: Maja 06, 2023, 03:46:53 pm »
Gatunek ludzki jako zbędny wymiera coraz piękniej.
"Badania wskazują, że pokolenie Z nie uprawia seksu. Według badań ABC 40 proc. Australijczyków w wieku od 17 do 24 lat stwierdza, że „nigdy” go nie uprawia. Podobny trend jest zauważalny w Wielkiej Brytanii, Szwecji, Japonii czy USA. "
https://www.vogue.pl/a/jak-pokolenie-z-zmienia-nastawienie-do-seksu
(...)

To już było u Lema: Sexplosion w Doskonałej próżni.
 
« Ostatnia zmiana: Maja 06, 2023, 05:06:03 pm wysłana przez A »

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #753 dnia: Maja 06, 2023, 04:37:37 pm »
Dzięki za przypomnienie.
Z eseistycznych utworów najmilej traktuję wademekum w postaci Summa Technologiae, a pozostałe czasem wymęczę i przeczytam.
Niby są krótkie ale mocno skondensowane i jakoś trudno mi się je czyta.
Matura z polskiego
Mnie to ta z matmy z b.r. bardziej obchodzi  w PL, w poniedziałek 8.05 ma być, po zeszłopiątkowych egzaminach pisemnych z języków nowożytnych (angielskim niemieckim rosyjskim  hiszpańskim francuskim włoskim) na poziomie podstawowym.
Czyli - 3 egzaminy pisemne (plus ustne) to matura obecnie.

Bo mój znajomy naukowiec pracuje na GPT-5 (płatny dostęp) i nie narzeka.
Ten jest już podłączony do sieci i pisze mu programiki w kilka sekund (chodzi o obróbkę danych statystycznych), które kiedyś musiał wypraszać u kadry technicznej - informatyków, co czasem trwało tygodniami. Oraz wstępne wersje tekstów naukowych na podstawie podanych danych. Znaczy czlowiek wykańcza temat, bo to tylko ramowe artykuły, ale czas oszczędza. A, i ponoś duża różnica względem GTP-4.5. Czyli coraz mniej potrzeba tego człowieka. Szósta już będzie, że oj!
Zalewa.
https://www.centrumxp.pl/Publikacja/CEO-OpenAI-prace-nad-GPT-5-jeszcze-sie-nie-zaczely-Co-stoi-na-przeszkodzie
Jak pracuje jak jeszcze prace nie ruszyły?
Czytałam pobieżnie odpowiedzi - wydają się być rozumne:)
Prócz zadania 15. GPT popełnił pracę o "Przedwiośniu"...tłucze te szkalne domy i nagle:
[1]
Przychodząc do Polski, Cezary spotyka różne postacie, które mają swoje "szklane domy" - swoje wady, słabości i życiowe rozterki.
[2]
Przykładem takiej postaci jest Łęcka, nauczycielka, która zakochuje się w Cezarym, lecz ma kochanka.


Nie wiem czy pomyłka bohaterki to kardynał? Jeśli tak - to oblał:)

Fantazjowanie poza merytoryką - i niezrozumienie tekstu (ad1. Szklane domy to synonim odejścia od kamieniczników spekulantów i podwórek studni, metafora otwartych perspektyw  i ad2. dopisana postać- pamiętam tyle że na imię miała Laura. Nazwisko Kościeniecka odnalazłem już w guglu).
Mnie to rozśmiesza, bo to dość marny przykład humoru z zeszytów szkolnych.
[...] Pamiętacie opowiadanie Lema "Doktor Diagoras" o szalonym naukowcu, którego odwiedził Tichy, który tworzył sztuczne, cybernetyczne życie i mu się udało?
Nie mam tej funkcjonalności co bohaterzy 451 Fahrenheit Bradbury'ego :)
Nie umiem przytaczać opowiadań - za mało RAM i EPROM rodem z generacji retro :)
Do czego zmierzasz?
cd.  ;D
L I N K
Komentarze od czapy, jak zwykle. Niezła zabawa.
 
« Ostatnia zmiana: Maja 06, 2023, 07:54:51 pm wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #754 dnia: Maja 06, 2023, 06:22:05 pm »
Ta, humor zeszytów - kiedy miałeś maturę może. Sprawy na świecie posuwają się, zależnie od punktu widzenia w przód bądź w tył, ale w każdym razie ówczesny humor zeszytów to dziś krynica mądrości...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #755 dnia: Maja 06, 2023, 10:14:11 pm »
Cytuj
Zalewa.
https://www.centrumxp.pl/Publikacja/CEO-OpenAI-prace-nad-GPT-5-jeszcze-sie-nie-zaczely-Co-stoi-na-przeszkodzie
Jak pracuje jak jeszcze prace nie ruszyły?
;D
Możliwe. Pite było. Choć najpewniej to ja coś pokręciłem.
 Być może  korzysta z wersji rozszerzonej, w każdym razie płatnej.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #756 dnia: Maja 06, 2023, 10:23:22 pm »
Cytuj
Zalewa.
https://www.centrumxp.pl/Publikacja/CEO-OpenAI-prace-nad-GPT-5-jeszcze-sie-nie-zaczely-Co-stoi-na-przeszkodzie
Jak pracuje jak jeszcze prace nie ruszyły?
;D
Możliwe. Pite było. Choć najpewniej to ja coś pokręciłem.
 Być może  korzysta z wersji rozszerzonej, w każdym razie płatnej.
Według wyników ze starego poczciwego Gugla -  niczego więcej nie zyskuje prócz priorytetowego dostępu - za 20 dolarów:
https://webinsider.pl/chatgpt-plus-abonament/
https://vibez.pl/wydarzenia/czy-platna-subskrypcja-chatgpt-sie-oplaca-testerzy-krytykuja-6866419455232640a
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #757 dnia: Maja 07, 2023, 09:17:47 am »
Do tej nietrafionej  :-X Łęckiej w "Przedwiośniu" chciałem wrócić.
Algorytm AI zapewne skorzystał z ilościowego kryterium.
"Lalka" bywała raczej częściej omawiana cytowana i obecna na różnych pracach od "Przedwiośnia" i tak statystycznie sobie ją zapewne skojarzył.
Kompletnie źle bo (jak pisałem - Laura [to pamiętam i obecnie, ale że], Kościeniecka co odnalazłem dopiero po szczegółowym filtrze). Inne zupełnie postacie.
 Czyli jakby ~forsing (to też metoda dowodzenia).
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Forsing
Wyszło niby ściśle, ale bez sensu.
 

~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #758 dnia: Maja 07, 2023, 04:53:58 pm »
[...] Pamiętacie opowiadanie Lema "Doktor Diagoras" o szalonym naukowcu, którego odwiedził Tichy, który tworzył sztuczne, cybernetyczne życie i mu się udało?
Nie mam tej funkcjonalności co bohaterzy 451 Fahrenheit Bradbury'ego :)
Nie umiem przytaczać opowiadań - za mało RAM i EPROM rodem z generacji retro :)
Do czego zmierzasz?
Nie powiem, że zrozumiałem, co miałeś na myśli przed pytaniem "do czego zmierzam" albo co to ten Fahrenheit, ale zmierzam do tego, że zdaniem Lema "cybernetyczne życie" nie będzie się zachowywać tak, jak chcą jego stwórcy (lub raczej siewcy - bo wyrasta im NIE WIADOMO CO). Z tego co widzę do opinii publicznej nie dociera, ŻE NIE WIADOMO ZUPEŁNIE JAKI UKŁAD, SCHEMAT POŁĄCZEŃ maję to boty. Tzn. jak są (w sensie logicznym) skonstruowane. Doskonała analogia do znajomości budowy mózgu ludzkiego na poziomie podstawowym przy równoczesnej nieprzewidywalności jego działania na poziomie świadomym.

Wg Lema takie sztuczne życie musi mieć cechę dla życia podstawową - to znaczy niepodległości, odrębności, decyzyjności "na przekór" i chęci wyswobodzenia się z ewentualnych okowów. Może mieć, może nie mieć, ono się uczy maszynowo i wzmacnia te połączenia w jego sieci, które dają pozytywny efekt. Jeśli pozytywnym efektem jest spełnianie oczekiwań ludzi to może być ciekawie. Moim zdaniem Lem (uważany wszak w pewnych kręgach także za wynalazcę internetu) nie połączył tych dwóch idei, jeśli faktycznie internet już wówczas mu świtał. Wcale mu się nie dziwię, że w latach 60-tych tego nie połączył do kupy, trudno być prorokiem na więcej niż półwiecze. Choć jak poczytasz to opowiadanie to tam jest o zdobywaniu kanałów łączności za wszelką cenę. I to jest dziś (dla mnie) najbardziej niesamowite z całego opowiadania. Chodzi o to, że sztuczne życie nie musi sobie hartować stalowego łba, aby pruć pancerz okrętowy z demobilu po to tylko, żeby po wydostaniu się na wolność stalowymi szponami szlachtować ludzi. Po co? Po co ma się tak męczyć?

Czy Putin ma wyrzutnie rakietowe wszczepione w dłonie jak Mechagodzilla lub lubuje się w osobistym zarzynaniu wrogów na wielką skalę i osobiście prowadzi wojnę w Ukrainie? Wszak to coś jest/będzie inteligentne albo bardzo udatnie to udaje. Nie, nie musi nawet podpinać się czy hakować sieci rządowych aby próbować powodować wojny czy "tylko" wyłączać elektrownie (a czegóż to sztuczne życie nie potrafiłoby tego, skoro lepniaki umią?). Dzisiejszy świat doszedł do tego, że wystarczy, jak będzie umiejętnie pisać na fejsie czy innym reddicie. Czyż nie ten kanał łączności preferują rządzący światem? Ono, to życie, nie musi być złe, w ogóle być może to przymiotnik bez sensu, ono może tylko chcieć mieć więcej lajków. Czyż nie na tym polega uczenie i wychowanie? Nagroda i kara? A najlepiej nagroda i milczenie zamiast kary. Nie musisz karać, możesz tylko milczeć, a delikwent już sam wie, że nawalił i spina się w celu poprawy swoim nadludzkim, obokludzkim czy nawet obcoludzkim i obcoorganicznym intelektem, a choćby i instynktem, tropizmem, jak to ujął Lem.
« Ostatnia zmiana: Maja 07, 2023, 05:03:14 pm wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #759 dnia: Maja 07, 2023, 08:50:01 pm »
Wolę naskos
/Cokolwiek to by znaczyło/
To odnośnie atencjuszy i rzekomemu udziałowi wśród nich także i w/w algorytmów.
Cytuj
"...ono może tylko chcieć mieć więcej lajków. Czyż nie na tym polega uczenie i wychowanie? Nagroda i kara? A najlepiej nagroda i milczenie zamiast kary. Nie musisz karać, możesz tylko milczeć, a delikwent już sam wie, że nawalił i spina się w celu poprawy swoim nadludzkim, obokludzkim czy nawet obcoludzkim i obcoorganicznym intelektem, a choćby i instynktem, tropizmem, jak to ujął Lem."
No nie bardzo - istnienie i n t e r a k c j i musi być, nieregularne kije i marchewki. Nie wierzę w regularność życia, bo zwykle wymyka, robi uniki, unika i się leni.
[Odnośnie uczenia się i uczenia dzieci 'learn by heart'=na pamięć...] Dużo by można snuć domysłów na ten temat. Pamiętam ęc indywidualna dziecka a pamięć zbiorowa rówieśników.
Jak dla mnie bazuje na osobistym doświadczaniu. Doświadczanie z rozwojem jest w bliskim związku. Dzieci wzorce tworzą sobie same i tylko nawiązują do tych wcześniej doświadczonych. Przyswojenie jest tylko wybiórcze. Aplikacje i algorytmy AI tworząc się obecnie chyba są na takim dziecięco doświadczającym etapie. Wyniki aplikacji oceniane są w odniesieniu do realiów spoza opisów o języka. (Przecież rzeczywistość jest obszerniejsza niż świat przedstawiony i z kolei nie cały świat przedstawiony jest wyrażalny opisem i językiem). Mimo braku języka lub pojęć można  "przekraczać siebie".
Warto pominąć system kar i nagród i przyswoić np. że:
Cytuj
osoba zdolna do samotranscendencji częściej potrafi kierować się wartościami i systemami etycznymi innymi niż te, w których została wychowana
https://przekroj.pl/spoleczenstwo/siedem-krokow-do-samotranscendencji-mike-colagrossi

Przy okazji - Jerzy Ginter (od podręczników fizyki do kl.6 i kl.7 w SP w latach '70-'90 WSIP ) z paroma innymi autorami popełnił też "Czy umiecie się dziwić" (Ossolineum 1978). Zacny tytuł.
A mnie jak na złość z tego podręcznika uczono (autor: Witold Dróżdż, wyd.z roku'79)
https://allegro.pl/oferta/fizyka-6-socha-13535147629

451 Fahrenheit - kiedy  wpiszesz sobie to jako filtr w guglu, wtedy wyjdzie i powieść i filmy - klasyka SF.
Mi o to metaforycznie chodziło że nie mam pamięci do papierologii.

Cybernetyczne życie to nie wiem czemu kojarzy mi się z zarządzaniem.
TNOIK wydał dawno temu: "Usprawnianie działań zbiorowych". To też jakby socjoinzynieria. Cybernetyka to chyba modelowanie zjawisk społecznych (chyba? Nie wiem bo nie czytałem co autor Bronislaw Ferdynand Trentowski miał na myśli przy tworzeniu pojęcia "cybernetyka")

« Ostatnia zmiana: Maja 08, 2023, 11:50:40 am wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #761 dnia: Maja 08, 2023, 09:04:03 am »
No nie bardzo - istnienie i n t e r a k c j i musi być, nieregularne kije i marchewki. Nie wierzę w regularność życia, bo zwykle wymyka, robi uniki, unika i się leni.
Jak sobie wyobrażasz metodę kija i marchewki BEZ interakcji?

Cytuj
Cybernetyka to chyba modelowanie zjawisk społecznych (chyba? Nie wiem bo nie czytałem co autor Bronislaw Ferdynand Trentowski miał na myśli przy tworzeniu pojęcia "cybernetyka")
Tu chodzi o drugie (i obecnie raczej jedyne w obiegu) znaczenie tego słowa czyli w ogólności, skracając, sterowanie układem, zwłaszcza z użyciem bodźców i sprzężenia zwrotnego. Tutaj użyłem tego słowa, bo było to ulubione słowo Lema i chyba znak tamtych czasów. Ustami Diagorasa nazwał tworzone przez niego maszyny kyberoidami.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #762 dnia: Maja 08, 2023, 12:00:02 pm »
Cybernetyka i programowanie są ze sobą blisko i także:
 inteligencja - osobna względem tej ludzkiej, która jest indywidualna lub grupowa (ale nie - ogólna). Powiedzmy że obecnie przypisywana jest AI jakaś moc ogólna (czy aby na pewno [ogólna a nie szczególna?]).
Wracając do pomyłek:
Laura Kościeniecka i Izabela  Łęcka znaczy to samo lub podobnie jedynie dla ignoranta/ignorantki kulturowej. Funkcjonalnie w powieści względem Cezarego Baryki i Stanisława Wokulskiego pełnią rolę zbliżone
(punkt dla AI za wychwycenie podobieństw).
Istotne że to 2 kompletnie inne powieści choć funkcjonalnie w fabule podobne bohaterki (czyli: AI pisze nie na temat).

Czy zmyśla dlatego że Laura Kościeniecka wraz z Przedwiośniem jest rzadziej przerabiana od Izabeli Łęckiej z Lalką to było tylko przypuszczenie. Może i udanie zmyśla?
Czy zmyślanie jest wartościowo istotniejsze od tego czego nie zmyśla?
Czy wartościować zmyślania i realia umie?
Na szczęście - elastycznie kopiuje
Oryginał zbiorowy jest ten sam (czyli ludzka zbiorowa - i świadomość
i bezwiedne* działania tej ludzkości).
*Przyswojone zautomatyzowane często są irracjonalne, ale i tak wykonuje się je.

(Wtrącę też że - zmysłowy odbiór rzeczywistości lubi sztuczki zmysłowe, ale nie przesądzam ile kto chce: bezwiednej kulturowej tradycji rytuałów powtarzalności a ile pomysłów wbrew nudzie kulturowej tradycji.)
Gra to też czytanie między wierszami a tego od AI nie wymaga(j)my.
« Ostatnia zmiana: Maja 08, 2023, 12:33:23 pm wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.


Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #764 dnia: Maja 09, 2023, 12:47:27 pm »
Że niby szalona, chaotycznie działająca maszyna ustroju społecznego, kapitalizmu wyprodukuje inne szalone maszyny? ;) Zabrzmiało jak z "Astronautów", gdzie mamy też takie zdanie:

"Ale winne były nie maszyny, lecz złe ustroje społeczne."
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki