2221
DyLEMaty / Re: kłopoty z globalnym ociepleniem
« dnia: Czerwca 04, 2009, 12:28:08 am »O tym, czy ateizm nie pełni funkcji hamulcowo-destruktywnej przekonamy się za kilka pokoleń najwcześniej
To czemu już dziś głosisz, że pełni?
Edit: dobra Smoczusiu, odstępuję tymczasem od słownych igraszek z tobą (choć palce nad klawiaturą świerzbią), bo nic sensownego z nich nie wyniknie, a tony pustosłowia gotowe z tego powstać. Zbyt łatwa jest dla mnie ta zabawa, i zbyt mało dla Forum z niej wynika. Wklej może swoje credo, podkreśl trzy razy, że twoja racja jest najtwojsza i najobjawieńsza.I zajmij czymś pożyteczniejszym, ot na ten przykład owieczkami, i dziewicami jak na smoka przystało.
(I nie myśl, że to dlatego, żeś teista. Inteligentny teista, taki Arago, byłby ciekawym nabytkiem dla Forum, i sparingpartnerem w dyskusji.)
A co mi tam. Ad personam to ad personam. Widzę, ze dokonujesz projekcji swojej postawy - widocznej choćby przy okazji Twojej wiary w asteroid.
2. Zasadniczo nikt nie jest w stanie obalić tezy, że ateizm pojawił się w starożytności - ten Demokryt itp. Byli jacyś tam zwolennicy, trwał kilkaset lat ale się jakoś rozlazło.
3. W kwestii liturgii ateistycznych występuje tu jawne wypieranie. Poszperajcie sobie na Youtubie.