No i muszę wam przerwać tą duo-muzyczną konwersacje, bo właśnie odsłuchałem Endless River. Tak, już jest na torrentach, choć premiera 10 listopada. Wstepnie porada co do zakupu
najtaniej w MM, ja zakupiłem z wyprzedzeniem miesięcznym i przepłaciłem cale 20 złociszy, jeśli chodzi o wersje blurejową. Nic nie zalinkuje, bo wszystko na razie, przynajmniej na jutubce jest blokowane, lecz przy odrobinie chęci każdy jak wszyscy wiemy w 10 minut na dysku tą muze może mieć
Cóż pierwsza recenzja
Liv ciar nie będzie miał. Jego rajcują stewardesy, jak widzę
lecz którego chopa nie
Ale do rzeczy. Płyta zdecydowanie dla fanów. Poszatkowana, lecz bez przerw
Ogarnięcie całości wymaga kilku przesłuchań i przynajmniej dla mnie, są to wspaniałe dźwięki. Czy żem w zwiąku ten fan, jeszcze nie wiem , pewnie okaże się po tygodniu, jak odsłucham w całości(bez łyskacza) po tygodniu w 5.1
cdn. PS. Tak to teraz przeczytałem, jak brzydko napisałem i coś mi wychodzi nadużycie w słowie "lecz", lecz nie będę poprawiał, może ktoś wypisze receptę