Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Smok Eustachy

Strony: 1 ... 120 121 [122] 123 124 ... 147
1816
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 29, 2013, 03:47:23 pm »
Nie ma obowiązku podawania sygnatur. 2. Jak urzędnicy dadzą granta na badanie komety to się będą musieli tłumaczyć, ze faktycznie przeleci

1817
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 29, 2013, 01:44:18 pm »
W oparciu o orzecznictwo sądów administracyjnych przyjmuje się, że informację publiczną stanowi również całość akt postępowania prowadzonego przez organ administracji publicznej – w tym zarówno dokumenty wytworzone, jak i posiadane przez organ w związku z konkretną sprawą, a bez znaczenia pozostaje to czy dokument znajdujący się w aktach ma charakter „wewnętrzny”, czy „roboczy”[4].

1818
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 29, 2013, 03:21:12 am »
/.../
No, całkiem ładne zapytanko. Nie mogłeś wrzucić go od razu, a przy okazji napisać kto zacz Pytający (ja np. nie wiem, a chętnie się dowiem).

Po pierwsze to nie miałem czasu. Po drugie to wydaje mi się ta niewiedza nieprawdopodobną subiektywnie).  Po trzecie: czasem śpię.

1819
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 29, 2013, 03:01:43 am »
/..../
W jakimś sensie każdy z nas to taki Kogga tkwiący w swoim Matrixie, ale mam wrażenie, że tkwisz w nim głębiej niż większość z nas tu... (Choć pewnie sądzisz inaczej.) Zauważ na jakim poziomie operujesz: doktor Lasek to, Binienda owo, Artymowicz tamto, Cieszewski owamto, ten bloger, tamten bloger... Nie sięgasz ani bezpośrednio do Raportu Millera ani nawet...
Bo i nie ma do czego. Dawno się to zdezaktualizowąło
Cytuj
do publikacji swoich idoli (ja je musiałem wygrzebać i zlinkować)...
Do najaktualniejszych wypowiedzi sięgam, ostatnich, a pozostawanie przy starszych to zła wola.

Cytuj

 Jednym słowem ślizgasz się po powierzchni... Jak chcesz w takim wypadku wyrabiać sobie realny ogląd czegokolwiek?
Trudno pozostać obojętnym wobec takiej insynuacji. Moja wiedza o sprawie jest nieskończenie większa niż wasza, oparta na propagandowej papce i kublikacjach.

Cytuj
Jesteś podatniejszy na manipulację - z każdej strony - bardziej niż tego chcesz (i znacznie bardziej niż myślisz), a przecie Twoja religia słusznie zauważa wyzwalający wpływ prawdy. Ty prawd nie szukasz, Ty przeżuwasz co Ci pod nos podsuną, o ile podsuwającym ufasz...
To jest projekcja Twoich reakcji na objawienia Anodiny.

Cytuj
(Jasne, do pewnego stopnia, każdy z nas tak postępuje - bo przecie nie mam własnego cyklotronu, by weryfikować wszystko co w "Science" napiszą - ale Ty bodaj bardziej niż statystyczny lemowiec.)

Nie zabraniam Ci solenie wierzyć w zamach i mieć nadzieję, że ew. winny zostanie zdemaskowany, ale metodologicznie... serio się podciągnij. Z pożytkiem przede wszystkim dla siebie.
Lepiej wierzyć w zamach niż w Komisję Burdenki.

Zresztą co Ty tu porównujesz? Dorobek 2 konferencji to jaki by nie był to nieskończenie więcej niż laskowe 0 konferencji. Komisja Millera to już prehistoria, teraz jest Zespół Laska przez pół roku uruchamiający swoją stronę. Nienajciekawszą.

Oficjalna doktryna, że wszystko wyjaśnione nie jest w Polsce nowością. Tak był z opracowaniem historii pierwszej Solidarności.  Oczywiście, wielka była, można to było powtarzać ale już wiedzieć - co się dokładnie działo - już nie. A jak ktoś przeprowadził jakieś badania to się zrobił z tego Zyzak.

Tym się tłumaczy paraliż funkcjonariuszy rządowych, nie potrafiących nic konkretnego powiedzieć, poza stwierdzeniem, że skoro się znają to się znają.

1820
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 29, 2013, 01:42:18 am »
Deprecjonowania czego i przez kogo? ???
Deprecjonowanie Marka Dąbrowskiego przez Ciebie.
2. Na wszystko odpowiadam, może z poślizgiem ale zawsze.
Poniżej całe zapytanie. Każdy mógł się o to spytać, Ty i Maziek też...
Zespół do spraw wyjaśniania opinii publicznej treści informacji

i materiałów dotyczących przyczyn i okoliczności katastrofy

lotniczej z dnia 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem

WNIOSEK

O UDOSTĘPNIENIE INFORMACJI PUBLICZNEJ

Na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001

r. (Dz. U. Nr 112, poz. 1198) zwracam się z uprzejmą prośbą o udostępnienie informacji w

następującym zakresie:

1. proszę o opisanie mechanizmu przebarwienia na kolor brązowy wewnętrznych

części lewego skrzydła- odłamki „A“ i „B“ wg załączonego zdjęcia,

2. proszę o określenie dominującego kierunku działania sił, powodujących

zniszczenie skrzydła w strefie „C“,

3. proszę o określenie dominującego kierunku działania sił, powodujących

zniszczenie skrzydła w strefie „D“,

4. proszę o jednoznaczne zdefiniowanie miejsca uderzenia lewego skrzydła w brzozę

dr.Bodina względem osi podłużnej samolotu.

Jednocześnie, na podstawie art. 14 ust. 1 powołanej ustawy, wnoszę o udostępnienie mi

powyższych informacji w ustawowym terminie i przesłanie informacji pocztą elektroniczną

na podany poniżej adres e-mail:

………………………………..

Pouczenie na podstawie informacji ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości:

Zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej - udostępnianie informacji

publicznej na wniosek następuje bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni

od dnia złożenia wniosku. Jeżeli informacja nie może być udostępniona w tym terminie,

Ministerstwo Sprawiedliwości lub inny adresat wniosku powiadamia w ciągu 14 dni od dnia

złożenia wniosku o powodach opóźnienia oraz o terminie, w jakim udostępni informację, nie

dłuższym jednak niż 2 miesiące od dnia złożenia wniosku. W przypadku uchybienia przez

Ministerstwo Sprawiedliwości lub innego adrasata wniosku powyższemu terminowi -

wnioskujący jest uprawniony do wniesienia skargi do wojewódzkiego sądu

administracyjnego.

z poważaniem

Marek Dąbrowski

1821
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 29, 2013, 01:02:01 am »
Ktoś się o to pytał.
2.Próby deprecjonowania są żałosne.

1822
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 28, 2013, 03:33:53 pm »
Przekazuję:
Marek Dąbrowski ‏@Marek_Dabrowskl 48 min

Zespół @LasekMaciej poinformował, że odpowiedź na moje pyt.,którymi żebrami skrzydła tupolew uderzył w brzozę, może zająć do 2 m-cy...

1823
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 27, 2013, 11:03:53 pm »
I w jaki sposób na bajzel organizacyjny mogły wpłynąć sekcje?

Dokładnie na odwrót. Z bajzlu (ja zacząłem, ale nie nadużywajmy już tego - jak by nie było - wulgaryzmu) zrodziła się decyzja by nie powtarzać sekcji po Rosjanach.
Za duża determinacja w trzymaniu się tego.  Za duża organizacja nierobienia.
Cytuj
Poza tym metodą weryfikacji jest  przede wszystkim powtórzenie przez inny, niezależny zespół.

Dobra, można posadzić i kogo innego do analizy zdjęć, jak Ci to humorek poprawi, ale nadal masz hipotezę do weryfikacji, nie coś ostatecznego. Więc najpierw to przyznaj, a potem możemy konkludować.
Na tyle na ile w nauce może być ostateczne to jest.
Cytuj
Wystąpienie na konferencji tez jest oficjalne. A nabieranie się na kłamstwa Wyborczej wyklucza orientację w tej dziedzinie.

Wystąpienie na konferencji nie spełnia rygorów pracy naukowej. Ponadto to co zacytowałem pochodzi z .pdf'u Cieszewskiego, nie z "Wyborczej".
Jeśli chcesz wygrać dyskusję (na czym zależy Ci bardziej niż na jej logice), nie prześlizguj się nad niewygodnymi kwestiami, bo za podeszwy przynituję (pożyczyłem stosowne narzędzie od Trurla) ;) byś musiał się zatrzymać i przyznać, że je zauważasz.
Od czasu pdfu trochę się zmieniło, w sensie rozwinęło.
Cytuj
Co do argumentów za zamachem są poważne, ale nie takie, jak argumenty za wybuchem:

1. Ciała ze śladami nadpaleń w miejscu bez śladów ognia: musiały w powietrzu jeszcze, przed rozbiciem, podlegać ogniowi (durne sformułowanie, ale nie wiem czym zastąpić?)
2. Rozczłonkowanie aerodynamiczne samolotu w powietrzu, świadczące o jego rozpadzie przed uderzeniem w ziemię).
(był referat o tym, czemu Wyborcza nie przekazała treści, a?)
3. Drobne odłamki.
4. Niemożność podania dokładnej trasy przebicia się brzozy przez skrzydło/vice versa.
5. Ślady trotylu.
6. Brak odgłosu uderzenia o brzozę.
To nie jest tak, że wiedzieli, jaki jest odgłos uderzenia w brzozę i znaleźli go na taśmie. Znaleźli jakiś łomot i przypisali go brzozie.

Argumenty w sensie przesłanek i twierdzeń w trybie warunkowym, czy w sensie twardych dowodów, na podstawie których można ferować wyroki? Bo to nie jest to samo.
W sensie dowodów.
Cytuj
1. Póki co mamy HIPOTEZĘ, że były tam ślady ognia. Opartą na relacjach z drugiej ręki. Będzie weryfikowana.
A Raport Millera jest z pierwszej ręki czy z drugiej?
http://stanzag.salon24.pl/543548,a-seremet-pierwsze-swiadectwo-klamstwa-smolenskiego

Cytuj
2. Autor referatu widział co stało się z samolotem w powietrzu - i może udowodnić swoje obserwacje - czy kolejna hipoteza bazująca na zdjęciach?
Dr Lasek tez nie widział, więc co?

Cytuj

4. Dokładnej trasy, czyli? Bo straszny bełkot wychodzi... Masz na myśli filmiki Biniendy?
Przez Komisję Millera. Oni tego nie podali, bo się nie da a nie tacy próbowali.
Cytuj

5. Może dokładnie napiszesz jak to jest z tym trotylem, w niuansach, zamiast ogólniki rzucać? (Albo choć o tym przeczytasz, niekoniecznie u kolegów z S24...)
Bipacz wykrył, już rok jak to badają,
Cytuj
6. No tego to się czytać nie da... Był odgłos i twierdzisz, ze nie było odgłosu. Odgłos - na taśmie - był, dyskutować se możemy najwyżej co go wywołało.
Nie było.
ps. Zapisałbyś się na jaki podyplomowy kurs metodologii naukowej (braki widać spore), to byś wyrażał się na tyle ściśle, że by się poważnie gadać dało... Być może...
[/quote]oo a dr Lasek ściśle się wypowiada?

1824
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 27, 2013, 10:27:01 pm »
/.../
Poza tym uważam, że statystyczny sąd zazwyczaj wyrokuje słusznie, statystyczny prokurator zazwyczaj rozumuje podług tych samych reguł, co Kju, Maziek, ja, Einstein, Higgs, Prószyński, Terminus, Mistrz i inni tacy, statystyczny policjant zaś zazwyczaj ściga przestępców. Ergo: gdy idzie o wymiar sprawiedliwości, moje państwo AD '2013 działa nie gorzej niż uśrednione państwo europejskie.
Jezu, dziesiąta dochodzi!
VOSBM     
Statystyczny prokurator robi sekcje. W innych krajach jest prawo do sekcji na wniosek rodziny.

http://www.popler.tv/KonferencjaSmolenska/62987#62987

37:00 prof Cieszewski
A reszty nie znalazłem na razie

1825
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 27, 2013, 10:11:34 pm »
Z punktu widzenia śledztwa takie postępowanie prokuratury nie ma sensu, rażące niedopełnienie obowiązków ma tylko sens w wypadku zamachu.

Ma sens także w wyniku totalnego bajzlu organizacyjnego, który jest u nas dość powszechny. Także w specpułkach, jak wiadomo.
Inna rzecz, że nawet jeśli przyjąć co piszesz, to nadal masz przesłankę (góra: poważną przesłankę) nie dowód.
I w jaki sposób na bajzel organizacyjny mogły wpłynąć sekcje?
Cytuj
I nie mówicie, że problemem jest w tym świetle brak publikacji prof Biniendy czy prof Cieszewskiego

Jest. Bo w kółko różne osoby wycierają sobie gęby ich tytułami naukowymi (dodając zwykle przymiotnik amerykański w różnych liczbach i przypadkach), a bez spełnienia określonych rygorów to jest działalność hobbystyczna, na poziomie śledztwa blogerskiego. Tyle, że hobbysta ma dostęp do lepszych zabawek, których po godzinach używa.
Nie zauważyłem wycierania. Poza tym metodą weryfikacji jest  przede wszystkim powtórzenie przez inny, niezależny zespół. Prof Cieszewski nie może być niezależny względem siebie, co innego dr Lasek. Ma środki, żeby podobne badania przeprowadzić w ramach objaśniania, skoro nie robił w ramach badania.


Cytuj
Prof Cieszewski bardzo dokładnie pokazywał, co i jak robił:

I w konkluzji napisał:

"fi nally, given the findings of this study, it is recommended that the crash scene and all the debris be carefully examined by material scientists, chemists, forensic geoscience scientists, and other experts looking for explanations of the irregularities concluded in the course of this study."

Czyli nijak nie twierdzi - przynajmniej oficjalnie - że jego analiza zdjęć jest ostateczna, niepodważalna i rozstrzygająca. Sam domaga się weryfikacji (czyli tego, o czym pisałem).
Zawsze przez drugi zespół powinna być . 2 Wystąpienie na konferencji tez jest oficjalne. A nabieranie się na kłamstwa Wyborczej wyklucza orientację w tej dziedzinie. Tu tym razem nie ja: (http://seaman.salon24.pl/543656,ostatnia-nadzieja-czerskich)
3. Przyczepianie się tych sformułowań w sytuacji w której dr Lasek używa argumentacji:  ponieważ jestem dr Lasek to jestem dr Lasek jest niepoważne.
Co do argumentów za zamachem są poważne, ale nie takie, jak argumenty za wybuchem:

1. Ciała ze śladami nadpaleń w miejscu bez śladów ognia: musiały w powietrzu jeszcze, przed rozbiciem, podlegać ogniowi (durne sformułowanie, ale nie wiem czym zastąpić?)
2. Rozczłonkowanie aerodynamiczne samolotu w powietrzu, świadczące o jego rozpadzie przed uderzeniem w ziemię).
(był referat o tym, czemu Wyborcza nie przekazała treści, a?)
3. Drobne odłamki.
4. Niemożność podania dokładnej trasy przebicia się brzozy przez skrzydło/vice versa.
5. Ślady trotylu.
6. Brak odgłosu uderzenia o brzozę.
To nie jest tak, że wiedzieli, jaki jest odgłos uderzenia w brzozę i znaleźli go na taśmie. Znaleźli jakiś łomot i przypisali go brzozie.


1826
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 27, 2013, 09:19:29 pm »
Komisja Międzynarodowa z niezależnych ekspertów powinna być przy takiej rangi katastrofie.
Gdyż wynika to z ... (wstaw odpowiedni paragraf).
Z propozycji rosyjskiej, dopuszczenia specjalistów z innych krajów.
Prezydent Sarkozy osobiście już dobierał ludzi.
etc etc.
Odrzucenie pomocy NATO i UE to mówiąc szczerze podważenie naszej pozycji w tych instytucjach. I wieśniactwo

1827
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 27, 2013, 09:08:44 pm »
Szanowni Państwo w trumnie Anny Walentynowicz nie leży Anna Walentynowicz dalej. I co? I guzio.

Monika Olejnik:Wczoraj na konferencji smoleńskiej prezentowano zdjęcia, dosyć drastyczne zdjęcia i jeden z prelegentów mówił, że te zdjęcia świadczą o tym, że ciała były nadpalone.

Andrzej Seremet:Nic takiego prokuratorzy, a właściwie biegli powołani przez prokuratorów nie stwierdzili.

Monika Olejnik: Czyli to jest po prostu kłamstwo, że ciała były nadpalone?

Andrzej Seremet:Ja nie komentuję poczynań ekspertów zespołu pana Macierewicza,
http://stanzag.salon24.pl/543548,a-seremet-pierwsze-swiadectwo-klamstwa-smolenskiego

Ale dobrze:
Co do sekcji:
Pierwszoplanowe znaczenie mają głosy, że "co tam gdzie kto leży, to i tak trup, mnie to mogą na śmietnik i spychaczem rozjechać." Nie to jednak jest najważniejsze:

W Polsce jak wiadomo panuje barbarzyństwo, mimo długoletnich rządów PO czy tam Unii Demokratycznej i rodzina nie ma prawa do własnej sekcji, wszystkie muszą być z urzędu.  Zasadniczą rolą sekcji jest ustalenie przyczyn zgonu. Sekcje wykonane w Rosji nie spełniają definicji sekcji, mają wrażenie  pozorowanych: mieli szablon i do niego imię, nazwisko wpisywali a cięcia były tylko takie, żeby, jak coś, było, że jakieś tam działania podjęli.
Sekcje w Moskwie nie były przeprowadzane w trybie pomocy prawnej, wniosek przyszedł w momencie, kiedy już były zakończone. Polscy prokuratorzy nie byli w większości przy nich obecni.

 I teraz sytuacja w Kraju: uporczywe podtrzymywanie tezy, że trumny nie mogą być w Polsce otwarte, że to własność Rosji itp. Potem okazało się, że można było pismo napisać, ale rodzinom ofiar tego nie powiedzieli. Mamy podstawowe czynności procesowe niewykonane i prokuratura odmawia ekshumacji, mimo że ma obowiązek je przeprowadzić. Wszystkie. Część Rodzin pisze wnioski o ekshumacje i sekcje.

Podstawowa argumentacja prokuratury:

1. Bo tak
2. Bo nie.
3. Musimy czekać (na coś, w tym wypadku dokumentację z Moskwy)
4. Cisza, czyli brak odpowiedzi.

Na żaden wniosek Rodziny nie odpowiedzieli, przeprowadzone sekcje prokuratura przeprowadziła z urzędu, zwlekając ile się dało. 16 miesięcy czy dłużej.

Naprawdę prokurator nie musi czekać z zarządzeniem sekcji na komplet dokumentacji z Rosji, nie ma takich zapisów ustawowych.
2. Pomylenie ciał to skandal, ale w sekcji chodzi o ustalenie przyczyny śmierci. Każdy ma swoją, czyli jeden uraz głowy, drugi klatki piersiowej, trzeci złamania itp. I każdemu trzeba te jego obrażenia opisać.
Z Anną Walentynowicz było zaś tak, że nie tylko ja rodzina rozpoznała w Moskwie, ale i inni, którym ciało okazano.
Rodzina napisała wniosek o ekshumację i on sobie leżał, w końcu prokuratura sobie wymyśliła, kogo trzeba będzie ekshumować, odrzucając kilkanaście wniosków Rodziny. Stan ciała rzekomej Anny Walentynowicz odbiegał in minus od tego, c było w Moskwie. Syn jej nie rozpoznał blizn itp. Natomiast pani patolog nawrzeszczała na niego, że takie blizny wtedy robili, że badania DNA potwierdzą, i w tak stresowej sytuacji podpisał.

Z punktu widzenia śledztwa takie postępowanie prokuratury nie ma sensu, rażące niedopełnienie obowiązków ma tylko sens w wypadku zamachu. Wtedy:

1. Nie można zrobić sekcji od razu, bo trzeba zaangażować sporo ludzi i nie będzie nad nimi kontroli, większa szansa, że ktoś powie, jak było.
2. Sekcje pokażą obrażenia, których być nie może w wypadku zwykłej katastrofy.

Odsyłam tu do referatu Stanisława Zagrodzkiego. Ciała leżące w błocie, bez śladów ognia w pobliżu mają ślady nadpalenia. Więc co?

I nie mówicie, że problemem jest w tym świetle brak publikacji prof Biniendy czy prof Cieszewskiego, bo przebieg zdarzeń powinien być udokumentowany w raporcie Millera, tak, żeby nie było kontrowersji. Wiadomo, dr Lasek nic nie opublikuje bo co ma opublikować jak nic nie wie?

2. Prof Cieszewski bardzo dokładnie pokazywał, co i jak robił: Prof. Chris Cieszewski na Zespole Parlamentarnym (nie powiem, że wrzuciłem, żebyście se mogli oglądać)
Na papierze się tego  tak nie odda. Odniósł się też do pomysłów Fordzika. Nie jest to wprost dyletantyzm ale... Jak mówiłem brzoza Forda to są wydeptane ścieżki.

3. A czemu dr Lasek nie zorganizował konferencji żeby jacyś naukowcy opublikowali cokolwiek co współgrało by z Raportem Millera?
Nawet prof Błaszczyk nie pasuje mu, bo liczy grubości elementów skrzydła. I od razu pojawi się pytanie: skoro dr Lasek wie, ile tam było to czemu nie powie? A jak powie to czemu dopiero teraz?
Zauważcie, że poszycie, naciągnięte pod obciążeniem, tnie pień jak szabla.
Poszukam minuty ale za chwilę bo boje się, że przepadnie.








1828
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 27, 2013, 06:21:36 pm »
Teraz ponoć już brzozy nie ma więc jak na miejscu może pomierzyć? Nikt nie może. Natomiast Komisja Millera powinna odnośny szkic zrobić. W Raporcie Millera nie ma.

2. Nie zakładałem od razu, ze ściemę wcisną. Nawet 4 podejścia nie były nieprawdopodobne od razu. W zasadzie jak wyszła manipulacja z gen Błasikiem zmieniłem zdanie.
3. Prof Cieszewski pokazuje, jak działał, co robił.
W odróżnieniu od niego dr Lasek posługuje się tautologią: ponieważ jestem dr Lasek to jestem dr Lasek i dziwi się, że ludzie nie uznają wagi tego typu wystąpień.

Gdyby było wiadomo, co i jak badali to by było wiadomo, że się pomylili. A tak to mamy przecieki, że gościowi co to badał kazali przestać, bo niby kto inny rozpoznał itp.

Idę teraz spać odpowiem na resztę jak wstanę.

1829
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 27, 2013, 05:12:59 pm »
[quote author=Stanisław Remuszko
Z różnych (bardzo wielu) powodów, w ciągu minionego 1000 dni w głowach kilku milionów Polaków wykształcił się ich bardzo prywatny/osobisty/intymny pogląd o nieprzypadkowości Smoleńska. Diametralna zmiana poglądu (sądu, opinii) tego typu jest u każdego statystycznego człowieka bardzo trudna ze względów czysto psychologicznych (emocje, ambicje, miłość własna, samomniemanie umysłowe), u części ludzi jeszcze trudniejsza z powodu niedostatku własnej wiedzy (matematyka, fizyka, logika),
[/quote]
A ja zmieniłem.
Ok. Profesor na podstawie analizy zdjęć postawił hipotezę.
To, ja stwierdził sam zainteresowany, jest wynik. A nie hipoteza.

CDN

1830
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 27, 2013, 02:04:10 am »

/..../
A przy tym - jak rozumiem - stoicie ze Smokiem na stanowisku b. silnej apriorycznej niewiary w wersję
oficjalną.
Jak mawia prof Cieszewski nie rozumiesz ale Ci się wydaje, że rozumiesz. Więc po co opowiadasz? Dokładnie odwrotnie jest, niż utrzymujesz a jak się okaże, że pisałem już o tym na forum ( że od wykrycia fałszu Komisji Millera z gen Błasikiem w kokpicie) to dojdzie jeszcze intencjonalna zła wola
Przynajmniej jeżeli chodzi o mnie

Co do zamachu to dostateczną przesłanką są wyskoki Wyborczej z ostatnim plugastwem względem prof. Cieszewskiego na czele.

Co do ostatnich ustaleń:
1. Próbki na okoliczność materiałów wybuchowych powinny zostać od razu pobrane w liczbie kilkuset. Badanie powinno się zakończyć po pół roku czyli w październiku 2010 r
2. Sekcje: to że sekcje wyglądały jak wyglądały to jedno, a że prokuratura poświadczenie nieprawdy zaakceptowała to drugie.
3. Wreszcie względem brzozy również dr Lasek nie dopełnił obowiązku i szkicu nie zrobił.

Tu jest podsumowanie (moje) ostatnich ustaleń:

http://smocze.opary.salon24.pl/543836,metodologia-i-nowe-ustalenia



Strony: 1 ... 120 121 [122] 123 124 ... 147