Autor Wątek: Kwiz  (Przeczytany 558311 razy)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #90 dnia: Lutego 09, 2011, 03:50:00 pm »
@ Maziek
Bez względu na to, co Pan miał na myśli w swoim ad 1, upewnię się, że, zawisłszy na stacjonarnej, statek Tichego wisiał tam wyłącznie grawitacyjnie, czyli bez użycia silników (cuda wyeliminowaliśmy wcześniej), tak?
R. 
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13393
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #91 dnia: Lutego 09, 2011, 05:18:49 pm »
Tak. Ma wisieć sam z siebie, jeśli tak można to ująć.

Nie miałem niczego złego na myśli. Jeśli wybrać układ nieinercjalny (np. związany i obracający się z Księżycem) będą się musiały pojawić inne, pozorne siły prócz samej grawitacji - jak np. odśrodkowa - która siłą ciążenia nie jest - albo Tichy wyrżnie w grunt jak nie przymierzając Boerst, tyle że naprawdę.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #92 dnia: Lutego 09, 2011, 05:41:06 pm »
Pańskie dobre intencje są dla mnie jak żona cezara, lecz mimo to ośmielę się i spytam: to na statek Tichego pozostający na stacjonarnej nie działa siła odśrodkowa?
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13393
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #93 dnia: Lutego 09, 2011, 06:25:16 pm »
Nie. Mamy I zasadę dynamiki Newtona: ciało, na które nie działa siła spoczywa bądź porusza się ruchem jednostajnym prostoliniowym. Gdyby więc na Tichego nie działały żadne siły (lub równoważyły się) leciałby sobie po prostej. Ponieważ działa na niego siła grawitacji, stale skręca. Ta siła działa zawsze prostopadle do jego chwilowego kierunku ruchu i jest skierowana ku punktowi, który jest środkiem masy ciała wokół którego orbituje. Ta siła w tym wypadku nazywana jest dośrodkową. Może to być napięcie sznurka, na którym kreci się kartofla, a może to być siła grawitacji. W każdym razie działa dośrodkowo i w wypadku Tichego ta jedna jedyna siła powoduje, że on nie spada na Księżyc ani nie odlatuje w siną dal. Nie ma w tym układzie innych sił.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #94 dnia: Lutego 09, 2011, 07:27:47 pm »
[Dzięki za Pana eksplikację tej dygresji]
Dla niepamiętających już, o co chodzi, przypomnę źródłowo zagadkowe pytanie:
Na jakiej wysokości (mniej więcej) nad powierzchnią Srebrnego Globu stacjonarnie wisiał statek Tichego?
a także swą wprowadzającą doń uwagę:
Na stronach 134-141 pierwszego wydania "Pokoju na ziemi" Tichy zawisa nad Flamsteedem na orbicie lunostacjonarnej, po czym, jako zdalnik, ląduje w tym kraterze. Ten Lemowy opis to jest treść zagadki/zadania.
Jak przez mgłę pamiętam także ze szkoły formułę "Z treści zadania wynika, że...".
Aluzyjnie piję do sugestii, by opowiedź na pytanie nie abstrahowała całkiem od treści zadania :-)   
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #95 dnia: Lutego 10, 2011, 12:44:40 am »
Przed snem jeszcze zajrzałem i tknęło mnie, że wszyscy konkretniejsi Państwo powołują się na jakiś wzór, z którego "liczy się" stacjonarną orbitę (rozumiem - jej promień). Jakiś pierwiastek (a może pierwiastka?) z eMcE kwadrat do trzeciej przez minus dwa gie... Czy ktoś zechciałby wskazać miejsce w sieci, gdzie on jest (ten wzór), i z czego on wynika (skąd się wziął)? Mam na myśli link, zwany też linką...
SR
(Starszy mębeR!)
 
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #96 dnia: Lutego 10, 2011, 01:21:02 am »
Miałam zapytać już wcześniej - draco - ale zmarło śmiercią nienaturalną:
Łatwe - w którym ze swoich dzieł Lem trawi
i po swojemu wypluwa którą książkę Manna?
Rys jest tak ostry jak Kafka i Proust w Mannie.
...to Szpital przemienienia czy co?

Hm...a propos wzoru to wg mnie stąd: http://fizyka.biz/446_grawitacja.html#promien_orbity
 i ma związek z uogólnionym 3 prawem Keplera ( li to herezja? - najwyżej dłużej pokącikuję grochowo;) ).
Hm2...nie chciałabym tak popędzać zacnego Zagadkowicza, ale naprawdę...może by tak już?...ten suspens i tak godny Hitchcock'a;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2961
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #97 dnia: Lutego 10, 2011, 09:20:22 am »
Olka,
W Filozofii przypadku Lem "trawi i wypluwa" Doktora Faustusa  :)

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #98 dnia: Lutego 10, 2011, 12:14:34 pm »
Olka,
W Filozofii przypadku Lem "trawi i wypluwa" Doktora Faustusa  :)
Niemy podziw i mozliwość zagadkowania:)

Nawiasem - to Senior Męberze - naprawdę fajny pomysł z tym kwizem, bo człek odgrzebuje zapomniane, zwraca uwagę na niezwrócone a i całkiem nowych rzeczy może się dowiedzieć.Tentego: zabawna nauka czy tam ucząc bawi;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13393
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #99 dnia: Lutego 10, 2011, 12:20:35 pm »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #100 dnia: Lutego 10, 2011, 12:43:54 pm »
Pani OlkoPolko, proszę, niech mi Pani wyjawi: w dowodzie lub paszporcie pisze się Pani Aleksandrą, Olgą czy inaczej?
Przeczytawszy o suspensie, zajrzałem do Kopalińskiego, i tam jest suspensa, suspensja oraz suspensorium, lecz suspiensu niet. Na własne ryzyko przypuściłem więc, iż myślała Pani o suspensji, i pragnę zapewnić, że moja zwłoka nie ma nic wspólnego z żadnym chwytem kung-fu, jest najzupełniej przypadkowa, naturalna, tak po prostu samo wyszlo. By Pani pofolgować (folgujmy paniom, nie sobie, ma rada...), mogę teraz wyjawić od ręki, że lunostacjonarna wypada dokładnie cóś ponad 88 000 km od powierzchni, lecz i za 90 000 otrzymacie po dolarze (z czego to?), jeśli...
No właśnie. Z obawy przed kompromitacją (że coś sobie ubrdałem), jutro w Łazienkach Królewskich mam lanczową kąsultację z samym nadprof. dr. rehab (ja stawiam, niestety), i, gdy wrócę, pewnie rozwinę to "jeśli", i będzie to rozwinięcie w kierunku wspomnianej podchwytliwości, która na wstępie zaniepokoila pana Maźka...
Starszy Męber
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13393
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #101 dnia: Lutego 10, 2011, 12:59:40 pm »
Byłoby zdrowiej, gdyby Zagadkowicz najpierw napisał co myśli, a potem się konsultował. Nie walczymy o złote runo tylko się przekomarzamy.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #102 dnia: Lutego 10, 2011, 01:10:01 pm »
Pan może i czułbyś się zdrowiej, lecz ja na pewno chorzej, bez dwóch zdań :-)
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13393
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #103 dnia: Lutego 10, 2011, 01:19:10 pm »
No ale tak gramy w zduszoną śliwkę.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #104 dnia: Lutego 10, 2011, 01:36:31 pm »
Panie Global,  to moja zagadka!
Naprzód mówiłem o dokońcu tygodnia, dziś już o jutrze, i cóś Pan taki niecierpliwiec-wydusiciel jak jaki komornik krakowski?
Nadto: wpisałem zduszone śliwki do gugli i nic takiego we Wszechświecie nie istnieje...
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )