Autor Wątek: Rzeź obyczajowa  (Przeczytany 143923 razy)

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Re: Rzeź obyczajowa
« Odpowiedź #30 dnia: Lutego 09, 2013, 10:46:11 am »
Cnota z okazją razem noc przespały,
cnoty nie było, kiedy rano wstały.
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2949
    • Zobacz profil
Re: Rzeź obyczajowa
« Odpowiedź #31 dnia: Lutego 09, 2013, 10:53:57 am »
Chciałbym, żeby żeby dozgonnie (w sensie Remuszki) pozostały tylko dwie, czyli żeby nie wprowadzano ich więcej (róbta co chceta!)...
VOSM

Panu chyba życie niemiłe  ::)

Ale na nic Pańskie opory, historia zatacza koło i wszystko zmierza ku ostatecznemu spełnieniu, czyli androgynicznej jedności. Tako rzecze Zaratustra.

Zresztą tylko się Panu zdaje, że to dopiero kwestia przyszłości...

http://hokopoko.net/gdzie-oni-sa
http://hokopoko.net/niesmiertelny

o.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Rzeź obyczajowa
« Odpowiedź #32 dnia: Lutego 09, 2013, 10:55:45 am »
Ob. Remuszko, będzie ta krzynka, czy nie? Bo schodzimy z pilznera na jakieś poboczne kwestie...

P.S. A ja się od tej miłości zaraziłem od Ciebie jakimś świństwem i gały mi z orbit wyciska właśnie.
« Ostatnia zmiana: Lutego 09, 2013, 10:57:30 am wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Rzeź obyczajowa
« Odpowiedź #33 dnia: Lutego 09, 2013, 11:12:41 am »
Masz Hoko rację. Przez całe moje życie nie spotkałem ani jednej osoby homoseksualnej, poza jednym księdzem, co do którego też nie mam 100% pewności bo uciekłem przytłoczony konsekwencjami ewentualnego dowodu. A z kolei badania naukowe mówią, że osób z takimi, mniej lub bardziej rozwiniętymi skłonnościami, rodzi się uwarunkowanych genetycznie jeden-kilka procent populacji (zależnie od przyjętych kryteriów). Czyli jest wysoce statystycznie prawdopodobne, że każdy z nas był z osobą o takich skłonnościach w (każdej) jednej klasie, a skrajnie nieprawdopodobne, żeby wśród klas jednego rocznika, w przeciętnej szkole, takiej osoby nie było. Zastanawiałem się nad tym dość długo - i zakładając, że naukowcy się nie mylą - wynika z tego, że życie takich osób w Polsce to musi być gehenna...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Rzeź obyczajowa
« Odpowiedź #34 dnia: Lutego 09, 2013, 11:14:08 am »
staudinger

Twierdzicie, ob.(ywatelu), ze mu ten dinger wciaz stał? Zwazywszy na to, co pisal - wielce prawdopodobne.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Rzeź obyczajowa
« Odpowiedź #35 dnia: Lutego 09, 2013, 11:17:43 am »
:) . Chociaż podobno tchórzliwy pies najgłośniej szczeka... 8)
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2949
    • Zobacz profil
Re: Rzeź obyczajowa
« Odpowiedź #36 dnia: Lutego 09, 2013, 11:18:34 am »

Oczywiscie Maziek i Hoko nie mają racji, gdy twierdzą, iż bycie współczesnym biskupem czy papieżem nie daje automatycznej pewnosci o głębi katolickiej wiary rzeczonego episkopusa. Ten, kto uważa, że w kwestii wiary JP2 (B16) mógł być hipokrytą, karierowiczem, albo zwyklym klamca, dla mnie wykazuje rozumowo taki sam odlot jak wyznawcy sekty smoleńskiej.
VOSM

Pan sobie poczyta o wyczynach niektórych dawniejszych papieży i oceni, jak głęboka była ich wiara i przywiązanie do katechizmu. I nie mówimy tu o tym, czy konkretny ten czy ów ma wiarę lub nie, bo tego stwierdzić się nie da, ale o tym, czy wiara musi iść z funkcją i tytułami. Historia jednoznacznie pokazuje, że nie musi

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2949
    • Zobacz profil
Re: Rzeź obyczajowa
« Odpowiedź #37 dnia: Lutego 09, 2013, 11:25:43 am »
Też tak kiedyś kombinowałem. U mnie na wsi będzie ze sto chałup, czyli z pięćset ludzi - wszystkich znam. Pięć procent to 25 osób  :)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Rzeź obyczajowa
« Odpowiedź #38 dnia: Lutego 09, 2013, 11:38:50 am »
1. Panie Hokusie, nie badź Pan bardziej wybiórczy od Pana ukochanej gazety. Piszę jak wół współczesnych biskupach/papieżach, a Pan sięgasz do dawniejszych. Ja o dawniejszych ani słowa.
2. Jako Dziad-Posadowicz (więcej niż Ojciec-Fundator) proponuję, a nawet rzondam, aby od miejsca, które wyznaczy Globalny, debatę z "Przyczyn katastralnych/katarowych/katarskich"przenieść do nowego wątku o nowej nazwie, na przykład Panoptyka albo Nowe Czasy (hej, łza się w oku kręci, a Wy nawet nie wiecie, dlaczego...).
VOSM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Rzeź obyczajowa
« Odpowiedź #39 dnia: Lutego 09, 2013, 12:13:36 pm »
Hoko, a co mają popełniane grzechy do prawdziwości wiary (katolickiej)? Każdy grzech może zostać odpuszczony, o ile popełniający go wierzy i się wyspowiada. Ob. Remuszko mruży oczko, tylko szkoda mu pilznerem się podzielić. Może przeniosę, jak mi przestanie gały wysadzać z oczodołów.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
« Ostatnia zmiana: Lutego 09, 2013, 12:31:29 pm wysłana przez wiesiol »
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2949
    • Zobacz profil
Re: Rzeź obyczajowa
« Odpowiedź #41 dnia: Lutego 09, 2013, 12:38:28 pm »
1. Panie Hokusie, nie badź Pan bardziej wybiórczy od Pana ukochanej gazety. Piszę jak wół współczesnych biskupach/papieżach, a Pan sięgasz do dawniejszych. Ja o dawniejszych ani słowa.

VOSM

Nie wiem, co Pan masz do "Świata Nauki", ale tuszę, że nic mądrego.

I już mówiłem, że obecni czy dawniejsi nie mają znaczenia, bo Pan twierdzisz, że z tytułu bycia biskupem/papieżem wynika coś w kwestii osobistych przekonań. Z tego, że Karola Wojtyły raczej nie można posądzać o "niewiarę", nie wynika, że jest to spowodowane jego papieskim tytułem. Jeśli zaś idzie Panu o wiarę/niewiarę konkretnych osób, to formułuj Pan swoje wypowiedzi tak, by to było od początku jasne :)



Hoko, a co mają popełniane grzechy do prawdziwości wiary (katolickiej)? Każdy grzech może zostać odpuszczony, o ile popełniający go wierzy i się wyspowiada. Ob. Remuszko mruży oczko, tylko szkoda mu pilznerem się podzielić. Może przeniosę, jak mi przestanie gały wysadzać z oczodołów.

Ma o tyle, że jakby jakiś współczesny papież zasięgał porad wróżek albo utrzymywał kontakty z niewiastami, to Member pewnie nie wyskakiwał by tu ze swoją tezą, jako że, czego rzeczony sobie pewnie nie uświadamia, jest ona warunkowana obrazem osoby, który on rzutuje na urząd.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Rzeź obyczajowa
« Odpowiedź #42 dnia: Lutego 09, 2013, 12:50:17 pm »
Przecież on zaczyna każdą odpowiedź od przestudiowania dostępnych unormowań, żeby potem wbić szpilę, że się gada od rzeczy. Zresztą z 10 przykazań ni diabła nie wynika, żeby homoseksualizm, transwertytyzm i inne takie, łącznie z pederastią były naganne. To są wtórne naleciałości w związku z ciemnotą po upadku Świata Starożytnego, po tym jak Konstantyn wyniósł się do Konstantynopola. U Greków przecież, kiedy jeszcze wszystko było na swoim miejscu, dojrzali mężczyźni brali sobie na kochanków młodych chłopców, było to oczywiste i społecznie poprawne, z obopólna korzyścią.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2949
    • Zobacz profil
Re: Rzeź obyczajowa
« Odpowiedź #43 dnia: Lutego 09, 2013, 01:19:15 pm »
Nie no, w Starym Testamencie trochę na ten temat jest. W apokryfach Nowego też - tylko że tu akurat na plus, bo prawdopodobnie w niektórych grupach wczesnochrześcijańskich jakiś rodzaj inicjacji homoseksualnej był związany z obrzędem chrztu.

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Rzeź obyczajowa
« Odpowiedź #44 dnia: Lutego 09, 2013, 06:03:30 pm »
1. Poprawka-uzupełnienie: Ponieważ jednak właśnie skończyłem 65 lat, chciałbym głośno wyrazić  jedno prywatne życzenie: aby w świecie, z którego kiedyś będę odchodził, nadal istniały tylko dwie płcie oraz aby małżeństwem nadal był tylko związek kobiety i mężczyzny. Oraz dodam na wszelki wypadek: jednej kobiety z jednym mężczyzną.
http://www.remuszko.pl/blog.php/?p=2547
2. @N6&maziek&Hokus:
http://forum.lem.pl/index.php?topic=537.msg49583#msg49583
VOSM
« Ostatnia zmiana: Lutego 10, 2013, 09:08:16 am wysłana przez Stanisław Remuszko »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )