Dzi dzięki za komplement
.
Ale IMO to Twoje nastawienie wobec sprawy znajduje swoje odbicie w tym, jak ją interpretujesz. Dla mnie nie ma znaczenia czy ten duchowny jest islamistą, katolikiem czy prorokiem własnego chowu. Prawdę mówiąc wolałbym (oceniając zdjęcie), żeby na tej ulotce było napisane coś uniwersalnego a zarazem obojętnego znaczeniowo wobec każdej możliwej religii (np. chodź za mną, ja wiem jak dojść do nieba). Jednak wymowa tego zdjęcia jest (dla mnie) taka, że człowiek ten jest fałszywy i sprzedaje nieprawdę.
Ale oceniam tylko zdjęcie. Może w tej ulotce jest napisane, że trzeba być dobrym* dla innych ludzi, rekawiczki nosi bo obgryza paznokcie i wyglądają nieestetycznie, dziwny wyraz twarzy bo ssie cukierka a patrzy tam gdzie patrzy bo szedł lachon w mini
.
*Jak sam wiesz, i tu trzeba disclaimerek postawić, bo w różnych religiach różnie to dobro wobec innych wygląda...