to: paulvan
Najbardziej rozbudowaną pozycją z cyklu "jak to się żyje w przyszłości" jest chyba właśnie "Star Trek". W zasadzie to całe uniwersum, łącznie z historią, stosunkami dyplomatycznymi między rasami czy teoretycznymi przykładami jak ta cała technologia działa. Tyle, że ten serial ma kilkaset odcinków
![Chichot :D](http://forum.lem.pl/Smileys/default/cheesy.gif)
Niekoniecznie musi też być najbardziej trafionym przykładem przyszłości (bo to taka bardzo amerykańska przyszłość
![Mrugnięcie ;)](http://forum.lem.pl/Smileys/default/wink.gif)
).
Ciekawe wizje można także spotkać w "Łowcy Androidów", "Dune" (film jest niezły, ale w książkach znajdziesz więcej materiału) czy takiej anime jak "Cowboy Bebop" i "Ghost in The Shell". Tam te światy są chyba najbardziej rozbudowane.
Pozycje typu "Ja robot", "A.I." i podobne wnoszą ciekawe zagadnienia, ale jako filmy już tak dobre nie są. Poza tym koncentrują się na jednym konkretnym problemie, a otoczenie nie jest już tak dobrze dopracowane.
Z książek to mi najbardziej podobał się "Solaris", ale dla Ciebie najwłaściwsze będzie raczej "Okamgnienie". O ile dobrze pamiętam pisarz powiedział tam coś w stylu "Przy obecnym rozwoju techniki nikt nie jest w stanie przewidzieć jak będzie wyglądał świat za 50 lat".
![Duży uśmiech ;D](http://forum.lem.pl/Smileys/default/grin.gif)
"Zardoz" to takie bardziej psychologiczne SF. Zawiera jeden z mych ulubionych cytatów. W odpowiedzi na pytanie o rozpaczliwe poszukiwanie sensu życia przez człowieka: "Kosmos? Już tam byliśmy. Kolejny ślepy zaułek".
![Spoko 8)](http://forum.lem.pl/Smileys/default/cool.gif)