Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - olkapolka

Strony: 1 ... 297 298 [299] 300 301 ... 460
4471
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Października 18, 2014, 05:28:04 pm »
Jak tota:
http://www.koneser.krakow.pl/biografie/86-zofia-stryjenska/oferty/1483-zydowski
to zadający wprowadził w błąd...miało być w tle...to szukałam w tle a nie na froncie.
Może przynajmniej emoquiz zaliczony >:(
Cytuj
O ja głupi...myślał, że to Clint o gorylu, a to goryl o Clincie, ę?
Ą;)

4472
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Października 18, 2014, 04:49:43 pm »
Fajnyfajny ten goril...ale gdzie by tam Clint? :-\
Cytuj
Dobra.
Jako, że cała wchodzi mi gładko, też poniekąd loteria - z ominięciem oklepańców.
czyli to;
- bo...
- i bo....
Uzupełnij puste miejsca. Taki quiz na inteligencję emocjonalną. 8)
Eee...co to za quizy, ale phi...łatwizna...
Bo ja bym też wybrała tę piosenkę. Z ósemki ;D ;)
Chociaż płyta też po całości - gra.
Bo kojarzy mi do dwóch filmów.
Do Slatera zradiowego - oczywista i mniej - do Greenewayowego Kucharza...w rytmie.
Słowem - pasuje.
Cytuj
A wątek polski w filmiku Hoka?, Hę?
zagadaaaa?
Azali łatwa? Ta zagadka?;)
Trudna >:(
Może by tak Hoko rozwiązał - skoro prawie zadał?:)
Nie wiem...coś tam żydowski po polsku...coś tam kobieta dusiciel...
No co? :-\
Przerywnikowo - ze slejterowego filmu - inna wersja...knows? Nie, ale inna;)
Cowboy Junkies - Me And The Devil Blues

4473
Forum in English / Re: Lemopedia 2014
« dnia: Października 17, 2014, 10:50:11 pm »
Hi,
I'm impressed:)
But…;)
Categories/pages: person, character, characters, Lem's character, no category...I think they mixed up:)
For example : "Arago" should be in Elements/Characters...etc.
It's easier to find this person by these cathegories -  like "Ijon Tichy"
http://lem.pl/lemopedia/Ijon_Tichy
What’s wrong with Pirx? Perfect vacuum?;)
http://lem.pl/lemopedia/Pirx
BTW:
http://lem.pl/lemopedia/User:Robert_Boettcher/Ijon_Tichy
maybe you should delete this page?:)
So...what can I help you with?:)

4474
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Października 17, 2014, 10:25:47 pm »
Ok – kokardka – chocia wsteczna – zaliczona;)
Co do Pokowego Leonarda Glassa – liv napisał co cza.
A nawet więcej, bo mnie się nie skojarzyło ze Stranglersami [nawias – fiuu…ale się na tych koncertach bawili :o ] :)
Jeno tytułowo - z automatu - otworzył się zusowski master of puppets;)
Cytuj
Aż tak źle???
I ma być gorzej?
Nieno…aż tak źle nie – maszyną losującą byłam ja 8) ;)
Ale płyta całościowo – średniawo mi…
Chociaż niejakie sentymenta do tych 3 wcześniej wymienionych – są.
Ale Ty się nie migaj temi wstęgami zakokardkowanemi, bo i tak Twoja kolejka na ósemeczkę:)
Przerywynikowo – taki Clint się nasunął do Kravitza…kiedyś się refrenem rzepnął:
Gorillaz - Clint Eastwood

4475
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Października 15, 2014, 01:57:13 pm »
:-X
Zapomniałem.
Wyłyżeczkowałaś mi jedynaka. czkę.
Eee...to chyba przez te aborcyje w kopalni;)
Wynik sprawdzanki - co cohenowego już było;)
Bo pamiętało się, że na pewno było. Coś:)
A smoczy żywot to nie? Wcale? Nie pasuje?
Tja...edge...to po krawędzi - przerywnik - automat do tego thunder - nie wiadomo dlaczego:
http://whomakesmelaugh.wrzuta.pl/audio/6BIxnmmHm0Y/prince_amp_new_power_generation_-_thunder
Dobra....Bata wiesza swoje ostrzeżenia...
Lala...lalalalalala...lalalala...lala...czyli nieszczęśliwa 7...
Lale...halle...wille....dopiero się teraz góry zaczynają...jednak by? Którąś z tych? Niee...z maszyny losującej wyskoczyła ta:
Leonard Cohen - The Law

4476
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Października 14, 2014, 11:31:52 pm »
[/b] Nie wolno korzystać z gugli, choć wolno z kalkulatora.
i
Pytanie do kwizu: jaka jest średnia prędkość Tzoka na dystansi Poznań-Swarzędz-Poznań (a może na odwrót): A. Większa od 10 km/h ? B.  Równa 10 km/h ?  C. Mniejsza niż 10 km/h. ?
Panieee...intuicyjnie to ja bez kalkulatora liczę.
A jak kto sugeruje zwartusiałego i dopytuje szczegółowo - to niech potem nie wybrzydza na średnie...
Poza tym powyższym postem piłam do odkopanego - nie do nabieranki maźkowej...gdzieś odtąd:
http://forum.lem.pl/index.php?topic=961.msg54873#msg54873
Po prostu myślałam, że Helena przetrzeźwiała ::)

4477
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Października 14, 2014, 12:54:05 pm »
Może i 10:)
Tego nie wiem na pewno:)
Ale kiedyś gdzieś już było zadanie o średnich prędkościach - i chyba się ich nie liczy ze średniej arytmetycznej - jeno z harmonicznej.
Podwojony iloczyn przez sumę...
Wyniki zbliżone, ale jak jest test wyboru to jednak się nie zgadzają:)

4478
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Października 14, 2014, 11:22:04 am »
Maziek, ale na co się nabrałeś?
Dyć St po prostu nie sformułował pytania do zadania i stąd każda odpowiedź - nawet najbardziej abstrakcyjna (typu kapitańska) - była oki:)
Żeby nie powiedzieć - wygrywała czekoladę;))
A na pytanie - teraz dopiero podane - odpowiedź c) poniżej 10. Bo 9.6.
Z czekoladami - na zdrowie:)

4479
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Października 14, 2014, 11:16:06 am »
Cytuj
Nooo, rozumiem, ale taka kolejka wyjszła. :)
Jeszcze możeee lany franek i jazzabell...ussome body  ?  ::)
Nie mam lepiej z szósteczką, gdyż tu piszą - jedna z lepszych. U mnie zaś hmmm... :-X
Franek często wymieniany jak najlepszy z tej płyty - mnie muzycznie pachnie Szejkinem Stivensem i nie poradzam:)
Do jodynowanego tytułowego może jeszcze odciski - ale troszkę to wysilone szukanie:)
Ojtam...masz zdecydowanie lepiej:)...memory-find:
http://forum.lem.pl/index.php?topic=546.msg49740#msg49740
:)

4480
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Października 13, 2014, 03:47:12 pm »
Nie! Mogę dorzucić, że kapitan ma na imię Jan.
Teraz...
W takim razie to nie błąd w obliczeniach, tylko nie ten kapitan!
Przecież 22 kwietnia 1957 roku Jan miał L4.
Stąd bardzo dobra odpowiedź to:
Kapitan statku ma 10 lat.
Do emerytury.
c.b.d.o.
 ::)

4481
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Października 13, 2014, 03:03:19 pm »
Tzok (dzięki za link hazardowy!) biegnie ze Swarzędza do Poznania i z powrotem, ale w jedną stronę wiatr ma w plecy, przez co zasuwa z prędkością 12 km/h, w drugą zaś wieje mu w twarz (ftfasz? ftfasz!), i dlatego truchta z prędkością 8 km/h. Czas na namyśloną odpowidedź: 10 sekund od zakończenia czytania niniejszego tekstu. Nie wolno korzystać z gugli, choć wolno z kalkulatora. Nagroda dla każdego ze starych forumowiczów za prawidłową odpowiedź (ja stawiam) - mała wedlowska z c. o.  Ta sama nagroda dla mnie za fałszywą odpowiedź (stawia stary forumowicz, który źle odpowiedział).
                                     
Proponuję bardzo dobrą odpowiedź "kapitan statku ma 20 lat".
Hm...maziek a nie pomyliłeś się w obliczeniach? ::)

4482
Hyde Park / Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« dnia: Października 13, 2014, 03:02:12 pm »
Czarno-biały zawrót głowy - super:)

4483
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Października 13, 2014, 01:05:46 am »
Bry wiesioł...fajnie, że PFy wróciły;)
Oraz Konopne grajki - przyjemnie grające.
Cytuj
Czwóreczka.
Inna nieco, bardziej wyluzowana,
Yyy? Wyluzowana? Chyba bardziej gorzka.
To już nie dziwi, że ostatnia za kolędę robi;))
Ogień mocny - ale ona cała dobra.
Za to z "piąteczką" miałam kłopot - gdyżponieważ jej praktycznie nie znałam.
Ale się zapoznawałam od pewnego czasu.
I najpierw na nie - te aranżacyje, grzytające, ale za drugim/trzecim się osłuchały. Niemniej płyta po całości - nie podchodzi.
Tytułowy? Nie. Ostatecznie rzep na brązowo - bo jakby jednak wcześniej znany:
Iodine - Leonard Cohen (1977)

4484
Lemosfera / Odp: Co wymyślił Lem... kompendium.
« dnia: Października 11, 2014, 12:54:58 pm »
Nie chcę Ci psuć planów wydawniczych, ale troszkę monotonna ta książka;)
To może i ciekawy eksperyment, ale do wzmianki na blogu lub na jakiejś konferencji tematycznej. Wydawanie tego w postaci książkowej to kiepski pomysł
Dokładnie.
Jest gorzej niż myślałam;)
Chociaż może tak właśnie to z boku wygląda;)
Niemniej dziwne, że ktoś chce to wydawać - szkoda papieru.
Jeszcze raz dziękuję za twórczy trud;)

4485
Lemosfera / Odp: Co wymyślił Lem... kompendium.
« dnia: Października 10, 2014, 10:50:57 pm »
Cytuj
Heniek szczotkował zęby 95 razy, wiązał krawat, wychodził do pracy zawsze o tej samej godzinie, po pracy jadł obiad, po obiedzie ucinał sobie drzemkę itd....
Szczotkując zęby myślał o czymś, lub choć pomrukiwał, wiążąc krawat przeglądał się w lustrze i wydawało mu się.... wychodząc do pracy spieszył się, lub odwrotnie - kontemplował ptaki o poranku. Jedząc obiad marudził - znów ta breja lub odwrotnie. Drzemiąc śniło mu się, że jutro będzie inaczej - pamiętasz ten rumuński teledysk?
i
Cytuj
Może tak być, ale wypreparowanie zdarzeń/czynności, nawet powtarzalnych z kontekstu jest rodzajem nadużycia. Odarciem Heńka.
Tylko nie wiem czego?
Z Heńka?
Jasne, że myślał, przeglądał itd...jasne, że nie pamiętam teledysku (muzycznie to się mi to Fleetwoodów skojarzyło - dont't stop thinking...;))
Ja w ogóle nie piszę o wartościowaniu takiej literatury. Tylko stwierdziłam, że opis, opowiadanie o kimś to niekoniecznie interpretacja - to może być sucha relacja.
Dlatego wspomniałam o trzecioosobowym narratorze - który opowiada co widzi - bez zaglądania w psyche, motywy, itd. Tylko to, co gołym okiem.
Ale w jednominutowcu nie chodzi o Heńka, a właśnie o roztopienie Heńka w banale powtarzalności. W mnogości zdarzeń. Dlatego:
Cytuj
Heniek zaś, nie musi; szczotkować, wiązać, golić, chodzić do pracy - znaczy presja jest, ale to jeszcze nie przymus
On nie musi, bo jest 1200 innych "Heńków" wplątanych w te same powtarzalności. Lub łudząco inne;)
Cytuj
Cytuj
Co wynika z tej banalności, stałości itd?
No właśnie 8)
No właśnie:)
Jasne, że próbą odpowiedzi na to pytanie, jest literatura...i interpretacja napisanego - co zależy od czytelnika;)
Pomimo podania szczegółów psyche, koloru krawatu, okoliczności nabycia go itp...
Cytuj
Wtedy fast food przybrany w płatki róży. Z pretensjami do oryginalności.
A czego się spodziewałeś?
Po martwym autorze;)
Mogłabym przeczytać - ale jeszcze cza kupić:)
a lodowy Dukaj by dodał, że przecież to się dzieje po prostu, Heniek to kwiat lodu ino, przedmiot dziania się, nie podmiot (i mówiąc to byłby trzeźwy jak pięć laplasjanów).
Lubię ten fragment.
Jest tylko mróz, presja zewnętrznych warunków; pod nią wilgoć objawia się w tej i innej postaci.
A w ogóle co się czepiacie mojego Heńka?! >:(
a na co dzień Heniek jest Heńkiem w sposób, którego się nie ima ani jedno, ani drugie
O! Właśnie - i żadna literatura go nie załatwi;)
Przejrzałem kod generujący tę książkę i działa to tak:
Bardzo dziękuję tzoku - o to mi chodziło:)
A książka wyszła czytliwa?
Może daj nam próbkę, to będziemy mieć pojęcie co z tym zegarem światowym:)

Strony: 1 ... 297 298 [299] 300 301 ... 460