Ten kupon kosztował mnie 10 $ czyli cztery dychy.
Córka napisała, że nagrodę trzeba odebrać osobiście oraz zgodzić się na publikację personaliów ze zdjęciem.
Przedchwilny mejl do córki:
Anulko, bardzo dziękuję.
(...)
2. Gdybym wygrał, to są dwie możliwości. ALBO podróż w obie strony First Class i z Kasią-opiekunką ALBO ktoś z Was zrobiłby za tego zwycięzcę, a potem byśmy się jakoś rozliczyli.
3. Czy tam jest tylko jedna nagroda (za trafną szóstkę), czy też - jak u nas - premiowane są także piątki, czwórki i trójki?
4. O której godzinie jest dzisiejsze losowanie i czy można je oglądać na żywo (link)?
5. W którym mieście USA odbiera się nagrody?
tataGdybym wygrał, to na wzór ks. prof. Michała Hellera (który swojego Templetona - półtora miliona dolarów - ofiarował na budowę w Krakowie drugiego Centrum Nauki Kopernik; piękny gest!), ufundowałbym trzecie w Polsce Centrum Nauki Kopernik - w Chełmie, oczywiście, gdzie Białorusini, Rosjanie, Podlesiacy i Poleszucy mieliby 50% zniżki, a Maziasty byłby Panem Naddyrektorem (jeśli by się łaskawie zgodził, rzecz jasna; możemy do negocjacji, zwłaszcza czasowo-finansowych, przystąpić bezzwłocznie).
R.