Autor Wątek: AI - przerażająca (?) wizja  (Przeczytany 261204 razy)

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #600 dnia: Lutego 21, 2023, 10:18:36 am »
Ciekawostka przy okazji odwracania uwagi podczas gry w go.
Jak zmylić algorytm?
https://techpolska.pl/amator-pokonal-ai-miazdzace-mistrzow-w-grze-w-go/
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

akond

  • Junior Member
  • ***
  • Wiadomości: 57
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #601 dnia: Lutego 21, 2023, 01:51:41 pm »
Gdyby to dotyczyło szachów (Leela Zero jest też bazą jednego z najsilniejszych komputerowych silników szachowych), to mógłbym ciut bardziej kompetentnie ocenić.

A tak... mogę tylko napisać, że artykuł wydaje się być bardzo powierzchowny, a zacytowana teza Adama Gleave wątpliwa (może to być przekłamanie autorskie, trzeba by poszukać czegoś bardziej źródłowego). Sęk w tym, że te sieci generalnie nie uczą się na ludzkich strategiach (owo Zero w nazwie jest tu istotne) - tylko wychodząc od ograniczeń zadanych jedynie regułami gry i rozgrywając miliony partii same ze sobą pomalutku wypracowują metody oceny pozycji i wartościowania kolejnych ruchów. W uproszczeniu - zaczynając od wyborów czysto losowych i krok po kroku dostrajając wartości w macierzach wykorzystywanych do owej oceny. "Odwracanie uwagi" to figura antropomorfizująca działanie programu - algorytmowi oceniającemu jest dokładnie wszystko jedno, czy kolejny ruch wydaje się logicznie wynikać z zaplanowanej sekwencji działań w centrum wydarzeń, czy jest "manewrem oskrzydlającym" - tak czy inaczej zostanie wzięty pod uwagę.

Ale rzeczywiście, również w szachach można zaobserwować efekty "ślepoty taktycznej" umożliwiającej wpadanie w pewne bardzo subtelne pułapki maszynom wytrenowanym w ten sposób. Liczba pozycji możliwych do oceny w zadanej jednostce czasu jest skończona, więc im więcej ruchów do przodu, tym więcej cięć - nie zawsze trafnie wybranych przez AI. Tyle, że szachy są na tyle mniej złożone, że dotyczy to manewrów tak bardzo wyrafinowanych i długofalowych, że dostrzegalnych raczej wyłącznie dla innych algorytmów, opartych na innych zasadach. Arcymistrz białkowy raczej i tak nie miałby szans takich luk wykorzystać. Być może w go jest inaczej, zbyt słabo znam tę grę.


xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #603 dnia: Lutego 21, 2023, 05:18:24 pm »
Bezmyślne życzenie żartowniś sobie zażyczył i sensowna reakcja z zewnątrz to przejaw wyrozumiałości.
Rozwinięcie jest nieskończone.
Wynik w postaci obrazka powinien wystarczyć zamiast ścisłości (promień 1 i kółko).

~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13409
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #604 dnia: Lutego 21, 2023, 05:58:56 pm »
Dlaczego bezmyślne? Nie znane są szczegóły, ale gdyby ktoś Ciebie zapytał o liczbę Pi to powiedziałbyś 3,14 albo zapytał się do ilu miejsc po przecinku. Mało tego, gdyby powiedział że do 1000, to nawet jakbyś je znał, to uśmiechnąłbyś się, że nie masz czasu. Ewentualnie dowcipnie byś wybrnął (jak to zaprezentowałeś). Żaden człowiek, chyba że stuknięty na tym punkcie, nie zacząłby na takie pytanie recytować wszystkich znanych sobie cyfr rozwinięcia dziesiętnego Pi powyżej rozsądnego pułapu i w dodatku żadnego człowieka nie trzeba by było "zresetować", żeby przestał. Zdaje się że przypadkowo ten pytający znalazł niezłą lukę w tej inteligencji. Z drugiej strony to świadczyło o optymizmie pytającego w kwestii spodziewanej długości życia, bo zakładając recytowanie 3 cyfr na sekundę 50 bilionów cyfr to ponad pół mln lat recytacji ;) .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2963
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #605 dnia: Lutego 22, 2023, 02:39:39 pm »
Żaden człowiek, chyba że stuknięty na tym punkcie, nie zacząłby na takie pytanie recytować wszystkich znanych sobie cyfr rozwinięcia dziesiętnego Pi powyżej rozsądnego pułapu i w dodatku żadnego człowieka nie trzeba by było "zresetować", żeby przestał.

E, jakbym znał trochę więcej (tak żeby zrobić wrażenie), tobym zarecytował, jak najbardziej. A 'reset' w przypadku człowieka wygląda inaczej niż u maszyny, to i, w taki czy inny sposób, mogłoby do niego dojść  :)

No ale robota już ponoć 'poprawili' i teraz ogranicza się do dwóch liczb po przecinku. Ot postęp...

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13409
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #606 dnia: Lutego 22, 2023, 04:42:13 pm »
Recytować możesz po pierwszych góra czterech dowolne, nikt się nie gapnie ;) . Trochę mi to przypomina tego wielikiego malarza Opałkę, co malował wyłącznie kolejne liczby czarno na białym, na blejtramach jak pod Grunwald, i mamrotał przy tym - a ludzie i tak to kupowali (i kupują), bo miał dobrą gadkę. Tak że możesz postawić na dziki spontan ;) .


PS a - i jeszcze możesz się nagrywać jak on ;) . Choć może lepiej nie, bo można będzie sprawdzić ;) . Ale z drugiej strony zawsze możesz powiedzieć, że Twoim zdaniem rozwinięcie Pi jest właśnie takie :) . Jest w końcu wolność.
« Ostatnia zmiana: Lutego 22, 2023, 05:08:03 pm wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #607 dnia: Lutego 23, 2023, 06:33:21 pm »
Ekstraktory warstw (dla plików typu wav lub mp3, do 80MB, 10 minut)
https://vocalremover.org/pl/splitter-ai

https://www.acapella-extractor.com/en/
https://vocalremover.org/

(Przy vocalremover ograniczeń konwertowanego pliku nie podają)
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #608 dnia: Lutego 26, 2023, 06:26:42 am »
 O rozmowie dziennikarza:
https://www.chip.pl/2023/02/chatbot-rozmowa-sztuczna-inteligencja
Ktoś zdefiniuje sztucznej inteligencji, czym miłość była/jest/może być?
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #609 dnia: Lutego 28, 2023, 12:15:03 am »
Pewien problem w dialogu z AI powstaje w wyniku tego, że w piśmie nie zachowuje się pauz i akcentów, typowych dla języka mówionego.
Przecież też wpływają na znaczenie tekstu.
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #610 dnia: Lutego 28, 2023, 01:40:44 am »
Pauzy można przecież oznaczać wielokropkami, a akcent podkreślać przez boldowanie czy capsowanie ;).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #611 dnia: Lutego 28, 2023, 09:01:21 am »
Wszystko zgadza się, ale to zapis mało sformalizowany.
Każdy po swojemu go stosuje.
Właściwie to osobisty styl uczestnika dialogu.

Anegdotka dygresyjna - Młynarski odnośnie któregoś swojego tekstu zwrócił się do jego wykonawcy - i n t e r p r e t a t o r a - że: "tam napisałem przecinek".
A Tytus od Papcia Chmiela wymyślił "bezmyślnik" jako znak.
Przypomniała mi się Paulina Potocka z kabaretu.
Google określił ją jako "musical artist" przy wyszukiwaniu, a ona raczej mało śpiewa. Natomiast te pauzy, kiedy się zawiesza i sobie dynda są dla niej charakterystyczne i robi je całkiem rytmicznie, tylko powoli.
W komicznym scenicznym wizerunku to nie treść decyduje o jej charakterze, a - f o r m a.
Właśnie za nowatorstwo formy wypowiedzi dostała nagrodę w Koszalinie w 2015 roku na "Przeglądzie One Man Show Ludzik". Najpierw jej występ usłyszałem, co spowodowało że uważniej obejrzałem końcówkę monologu/dialogu z publiką.
Solistka eksperymentalna. Podoba mi się też formułka: Osoba, wobec której bardzo świadomie używa się słowa "temperament".

Pomijając dygresję - u ludzi komunikacja to wzajemny proces.
W kontakcie z AI to do tej pory chyba się nie udaje.
Może błyskotliwe komunikaty jej się zdarzą, ale - bywa że dopiero w spontanicznej "burzy mózgów" powstaje udany wynik.

Kiedy my/ludzie czegoś nie wiemy to fantazjujemy - każdy chyba po swojemu - AI do tej pory z fantazjowaniem, kiedy trzeba wyjść ze statystyki i prawdopodobieństwa nie daje rady.
Ludzie udanie imitują/dostrajają swoje reakcje.

Ja to nie wiem jakie znaczenie może mieć: pauza, wstrzymanie, zawieszenie, przerwa, ...
Dla każdego coś innego (według uznania), zależnie od trzeźwości.
Krążę wokół tego że dla ludzi inteligencja jest też emocjonalna i adaptacyjna i nieregularna.
AI niezgrabnie kombinuje, kiedy inaczej nie umi.
(Mamy nieścisły język)



~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13409
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #612 dnia: Lutego 28, 2023, 12:16:50 pm »
Z drugiej strony cóż za kontrast. Rozmawiamy z istotą nieludzką, nieżywą nawet w sensie biologicznym, druciakiem, sztuczniakiem, algorytmem prawdę mówiąc i pożądamy aby właściwie interpretowała nasze przydechy i westchnienia... A z drugiej strony zachwycamy się najstarszym erotykiem sprzed ponad 3 tyś. lat, napisanym przez poetę ludu, który już tysiąclecia nie istnieje, spisanym pismem i językiem równie długo już zapomnianym i z wielkim mozołem ponownie odczytanym i poznanym ledwie jakieś ledwie ćwierć wieku temu... Mimo, że nie ma tam, na tej glinianej tabliczce znalezionej w piachu przydechów, rozumiemy... Czy nie wymagamy od druciaka, aby był już nie tylko obcą inteligencją, ale człowiekiem i to wychowanym w naszych czasach i mówiącym natywnie naszym językiem? Hm...

Bridegroom, dear to my heart,
Goodly is your beauty, honeysweet,
Lion, dear to my heart,
Goodly is your beauty, honeysweet...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2963
    • Zobacz profil