Ty też napisz do niego
.
Widzę, że popełniłem błąd przeniesienia z jednego forum na drugie (
fallacy od transfer). To mniej więcej wyszło na to, jakbym
tam napisał, że Terminus donosi o jakimś interesującym odkryciu z dziedziny matematyki. Ponadto ten post dla mnie osobiście nie jest bardzo interesujący bo mnie interesuje kiedy wreszcie polecimy na Marsa i dalej - a tego ruchami robaczkowymi nie da się osiągnąć. Sądziłem jednak, że to jest mniej więcej to, co interesuje Cetariana, który to sobie podrąży - i to był drugi błąd z mojej strony, nadgorliwości (
fallacy of zeal)**. W ogóle bowiem nie chodziło mi Cetarianie o to, abyś drążył mnie
.
Zapomnijcie o tym poście (moim). A jeśli ktoś jest zainteresowany meritum (a nie tylko dochodzeniem, czy i dlaczego Phouty się bawi mazakiem w Kissingera oraz ile można za to dostać i o której rano*
) - może się zarejestrować na fbs i napisać do niego, zazwyczaj wyczerpująco odpowiada. Bardzo chętnie też opisuje, czym się różni ichniejszy wymiar sprawiedliwości od naszego
.
--
*nie wiem, czy za takie coś mogą przyjść o szóstej rano - to już trzeci mój błąd w tym poście, będący zresztą również błędem przeniesienia (
fallacy o transfer), bo na fbs jest to wyrażenie ogólnym synonimem kłopotów - a u nas znaczy tylko to, co znaczy.
**te nazwy nie stnieją w głównym nurcie nauki, albo znaczą co innego
. [M] - nie dajcie się zwieść!
Solennie przyrzekam, że już więcej nie będę!