Autor Wątek: Akademia Lemologiczna [Organizacja]  (Przeczytany 460887 razy)

.chmura

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 309
  • I Love YaBB 2!
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« Odpowiedź #570 dnia: Maja 11, 2010, 06:05:13 pm »
Popieram, całkiem fajny, chociaż z ichnich kryminałów najlepszy jest "Katar", o czym wiedzą wszyscy ;-)
.chmurze się wydaje, ze niektóre z dzieł Mistrza są "zdwojone": napierw pojawia się wersja "młodzieńcza", a potem jej "echo"; "echo" stanowi przy tym - jakby - nowe, "dojrzałe" opracowanie tego samego lejtmotywu. .chmura widzi przynajmniej dwie takie pary: "obłok magellana" i "fiasko" oraz (właśnie!) "sledztwo" i "katar"... otoż, z przyczyn estetycznych, zawsze wolałam "wersje mlodzieńcze". owszem, "echa"  są dojrzalsze, bardziej dopracowane, ba, głębsze! jednak zwykle nie ma w nich tego żaru, tej urody, wyrazistości, ekspresji słów, ktora zniewolila była .chmurę swego czasu.
*
no bo czyż mozna przejśc obojętnie obok takiego wstępu: "Staroświecka winda o szybach wyrzynanych w kwiatki sunęla w górę. Słychać było miarowe szczękanie kontaktów na piętrach. Stanęła. Czterej mężczyźni szli korytarzem, mimo dnia paliły się lampy."? albo obok takiego zakończenia: "Stał plecami do Sheparda, kładł rękę na klamce, a wciąż czuł na sobie jego niewzruszenie spokojny wzrok. Otwierając już drzwi rzucił przez ramię: - Przyjdę."??  
*
zawsze uważalem, że jest Lem „rozumowy” i  jest Lem „od literackiego Piękna”. nie byłoby Mistrza, jeśliby zabrakło któregoś z tych Lemów.  czy tylko ja zauważyłam, że na tym forum Lem „od literackiego Piękna” jest, hm, jakby niedoceniany, :)? może dlatego, że pisać o walorach estetycznych dzieła sztuki (o „Pięknie”) jest trudniej niż pisać o rakietach, o antymaterii, o golemach? a w dodatku istnieje domniemanie, że prawdziwy twardziel i dobry fizyk, chemik czy co tam jeszcze, krotko mowiąc dobry inżynier (a to, wydaje się .chmurze, właśnie "inzynierowie" szczegolnie chętnie sięgają po książki Mistrza!) nie powinien pisać „o Pięknie”, bo jakoś – „nie wypada”. juz sama nie wiem...
« Ostatnia zmiana: Maja 12, 2010, 12:32:39 pm wysłana przez .chmura »

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« Odpowiedź #571 dnia: Maja 12, 2010, 02:04:26 am »
jednak zwykle nie ma w nich tego żaru, tej urody, wyrazistości, ekspresji słów, ktora zniewolila była .chmurę swego czasu.

Cóż, wygląda to trochę tak jakby Mistrz, przykładem swojego GOLEMa, uznał z czasem warstwę utworu oddziałującą na emocje za mniej (czy zgoła nie-) istotną i skupił się na krystalicznej precyzjii przekazu warstwy pobudzającej intelekt.

Ale przyznam, chmuro, że też uwielbiam "Obłok Magellana": za piękną scenę z symfonią Beethovena, za subtelnie poprowadzony wątek miłosny (ciekawe, na ile stanowiący odbicie własnego życia miłosnego Lema - pamiętajmy, to młody żonkoś wtedy był ;)), a przede wszystkim za (owszem, w jakimś stopniu odgórnie, urzędowo, zadekretowany) bijący po oczach ;) optymizm, optymizm miejscami niełatwy zresztą (vide ten powszechnie znienawidzony rozdział "Komuniści").

W nieralnym komunizmie "Obłoku..." (tak samo zresztą jak w równie utopijnym świecie "Star Treka"), aż chciałoby się żyć. I czasem - wbrew logice - chcę wierzyć, że kiedyś zdołamy jako ludzkość zbudować nie - jak chcieli Asimov, Lucas, Weber czy Herbert - krwiożercze kosmiczne imperia, ani - jak chcial Heinlein - faszyzujące międzygwiezdne dyktatury wojskowe, ale właśnie humanistyczną utopię podobną do lemowego komunizmu, acz pewnie nazywaną zupełnie inaczej.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

WhizzKid

  • Juror
  • YaBB Newbies
  • *****
  • Wiadomości: 24
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« Odpowiedź #572 dnia: Maja 12, 2010, 10:24:52 am »
Cóż, od kiedy przeczytałem książkę Stillera "Lemie! Po co umarłeś?", w której ówże autor wytykał Lemowi papierowość i identyczność postaci, to przyjąłem podobne zdanie. Postacie u Lema zachowują się tak samo - i wg mnie niewiele było różnic między osobami z załogi tego statku. Za to cała reszta była fajna :P
Juhu! Ostatni brakujący element - "Jacht Paradise" - zdobyty! :D

.chmura

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 309
  • I Love YaBB 2!
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« Odpowiedź #573 dnia: Maja 12, 2010, 12:08:36 pm »
W nieralnym komunizmie "Obłoku..." (...) aż chciałoby się żyć. I czasem - wbrew logice - chcę wierzyć, że kiedyś zdołamy jako ludzkość zbudować (...) humanistyczną utopię podobną do lemowego komunizmu (...).
*
no ladnie, Q dokonał coming outu i - jak się okazuje - Q jest obrzydliwym komuchem! hah! :)
*
.chmura sądzi, że podobne "humanistyczne utopie", całkiem udane, od dziesięcioleci istnieją kilkaset kilometrów od krakowa (.chmura ma na myśli m. in. szwecję, finlandię, danię). ogłupieni krajowcy, zapatrzeni w hamerykański wariant spoleczeństwa, nie dostrzegają ich, bo  po 1990 r. wypasieni na hamerykanskich stypendiach różni propagandzisci z polskich tzw. wyższych uczelni i z polskich tzw. wolnych mediów skutecznie zakłócili im percepcję, sprzedając im masowo perkal, paciorki, wodę ognistą i myśliwce bombardujące, a także manipulując ich swiadomoscią. efekty widac dookoła.  
« Ostatnia zmiana: Maja 12, 2010, 12:58:00 pm wysłana przez .chmura »

.chmura

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 309
  • I Love YaBB 2!
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« Odpowiedź #574 dnia: Maja 12, 2010, 12:19:31 pm »
(...) autor wytykał Lemowi papierowość i identyczność postaci (...)
to prawda, myśli sobie .chmura. w socrealistycznych pismach Mistrza mozna znaleźć sporo kiczu. na szczęscie .chmura lepiej pamięta Jego inne kawałki. na przykład sugestywność opisu polskich krajobrazów z "czasu nieutraconego"; pociągniętą bardzo subtelną kreską postać dr. scissa ze "śledztwa"; brawurowy bal w "masce"...
« Ostatnia zmiana: Maja 12, 2010, 04:15:15 pm wysłana przez .chmura »

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« Odpowiedź #575 dnia: Maja 12, 2010, 05:50:40 pm »
.chmura sądzi, że podobne "humanistyczne utopie", całkiem udane, od dziesięcioleci istnieją kilkaset kilometrów od krakowa (.chmura ma na myśli m. in. szwecję, finlandię, danię)

Nie mów tego dzi, chmuro, zburzysz mu światopogląd ;).

(A serio: to one owszem całkiem udane, ale do etapu gdy wszyscy - którzy tylko mogą - rzucają wszystko, bo "Człowiek w niebezpieczeństwie!" nawet im - jeszcze? - dość daleko.)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

.chmura

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 309
  • I Love YaBB 2!
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« Odpowiedź #576 dnia: Maja 13, 2010, 11:25:24 am »
(...) one owszem całkiem udane, ale do etapu gdy wszyscy - którzy tylko mogą - rzucają wszystko, bo "Człowiek w niebezpieczeństwie!" nawet im - jeszcze? - dość daleko (...)
rozsądni ludzie nie wypatrują cudów. młodzieńczy "oblok magellana" po latach Mistrz skomentował "fiaskiem" . .chmura sądzi, że "fiasko" można uznać m. in. za "studium przyczyn ludzkiego zła". autor "fiaska", chyba w odróznieniu od autora "obloku magellana", już wie, że ludzie bywają impulsywni, omylni, głupi, źli. no to "rozsadni ludzie nie wypatrują cudów". wystarcza im norwegia, szwecja, islandia, finlandia, dania.
*
a propos "przyczyn zła"... .chmurę zawsze bardzo dziwiło, dlaczego, mając pod nosem TAKIE wzorce (norwegia, szwecja, islandia, finlandia, dania), polacy tak łatwo dali się omamic niedouczonym neofitom prymitywnego liberalizmu.
*
http://www.answers.com/topic/list-of-countries-by-human-development-index#Very_high_human_development_.28developed_countries.29
« Ostatnia zmiana: Maja 13, 2010, 11:31:10 am wysłana przez .chmura »

.chmura

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 309
  • I Love YaBB 2!
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« Odpowiedź #577 dnia: Maja 13, 2010, 01:53:48 pm »
jeszcze a propos "przyczyn zła"... .chmura sądzi, że we „fiasku” przyczyną „zła” („nieszczęścia”) jest przypadek plus skumulowana suma drobnych ludzkich zaniedbań i błędów. .chmura uważa też, że - zapewne - podobnie było tam, nad smolenskiem (załadowanie tylu vipów do jednego samolotu, pamięc pilotów o incydencie gruzinskim, spóźniony wylot z warszawy tuż przed uroczystością, mgła, nieprzygotowanie lotnisk zastępczych i samochodów np. w witebsku i związana z tym presja, względnie niewielka (chyba...) liczba godzin „wylatanych” przez pilota na „tutkach”, itd.). zaiste, nieprzypadkiem niemcy z upodobaniem wyśmiewają „polską mentalność” i „polską szkołę organizacji”! .chmura nadal myśli sobie, że podobny splot okoliczności spowodował kiedyś tragedię powstania warszawskiego, nawet reakcje polaków na rozlaną zupę wydają się .chmurze podobne (syndrom „wawelu”!).
*
no proszę... .chmura zlamala oto własną decyzję nieuczestniczenia w podniecających spekulacjach na temat przyczyn wiadomego nieszczęscia. tyle dobrego, że zaprowadziła .chmurę w te rejony jak najbardziej „lemowska” refleksja nad przesłaniem „fiaska”...
« Ostatnia zmiana: Maja 13, 2010, 02:57:25 pm wysłana przez .chmura »

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« Odpowiedź #578 dnia: Maja 13, 2010, 11:20:51 pm »
Cytuj
Cóż, od kiedy przeczytałem książkę Stillera "Lemie! Po co umarłeś?", w której ówże autor wytykał Lemowi papierowość i identyczność postaci, to przyjąłem podobne zdanie. Postacie u Lema zachowują się tak samo - i wg mnie niewiele było różnic między osobami z załogi tego statku. Za to cała reszta była fajna Tongue
Cóż, wytykał też Lemowi, że nie przeszedł na judaizm, jak sam zrobił. I mieszka w tej obrzydliwej Polsce. Obok Polaków którzy "są obok Albańczyków najbardziej nieinteligentnym statystycznie narodem Europy i reszty świata cywilizowanego. Dokładnie na odwrót, niż sobie to w głupkowatym zarozumialstwie wyobrażają..." :P
Cała książka ma formę dialogu, w którym autor Stiller, zarzuca Lemowi to i owo, i jednocześnie w imieniu Lema odpowiada. Trochę to żenujące, zwłaszcza, że wydane niedługo po śmierci mistrza.

Tym niemniej nieco ciekawych porównań i smaczków biograficznych jest.
A ludzie w swej masie generalnie zachowują się podobnie.
 Jedną z fikcji każdej literatury, jest skomasowanie wrażliwców, ciekawych osobowości i dziwnych przypadków w jednej książce.
« Ostatnia zmiana: Maja 14, 2010, 02:31:57 am wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

WhizzKid

  • Juror
  • YaBB Newbies
  • *****
  • Wiadomości: 24
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« Odpowiedź #579 dnia: Maja 14, 2010, 09:35:20 am »
Miałem podobne odczucia co do książki, tj. trochę nie w smak mi była i czasem nie na temat. Z drugiej strony nie potrafię solidnie skrytykować kogoś, kto zna 60 języków... :P
Juhu! Ostatni brakujący element - "Jacht Paradise" - zdobyty! :D

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« Odpowiedź #580 dnia: Maja 14, 2010, 07:27:35 pm »
Cytuj
Z drugiej strony nie potrafię solidnie skrytykować kogoś, kto zna 60 języków... Tongue
Mnie też to poraża. :o
Pocieszam się tym, że natura obdarza niektórych wyjątkowymi talentami.
N.p. Janusza Chomontka, który potrafi podbić piłkę 35 tysięcy razy.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Janusz_Chomontek
I nic z tego dla polskiej piłki nożnej nie wynika.
Nie znam utworów literackich pana Roberta Stillera, natomiast jestem zauroczony jego przekładami "Nakręcanej pomarańczy".
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

.chmura

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 309
  • I Love YaBB 2!
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« Odpowiedź #581 dnia: Maja 14, 2010, 10:32:53 pm »
zdawaloby się aseksualnemu Mistrzowi zdarzyło się napisać recenzję wladimira nabokowa "lolity" , brawurową recenzję brawurowej ksiązki. natknąwszy się na tę recenzję, kupilam i przeczytałam polskie wydanie "lolity" w piwoskiej serii z piękną, kolorową obwolutą, równie kolorową, jak tłumaczenie roberta stillera..., :). w efekcie, to dzięki stillerowi, nad .chmurzym wyrem leżą teraz na pólce obok siebie: "ada albo żar", "maska" "zaproszenie na egzekucję", "głos pana", "solaris", "smiech w ciemności"... Mistrz splótł się .chmurze w nierozerwalną calość z wielkim rosyjskim stylistą nabokowem (dla obu, jakże niesprawiedliwie, zabrakło w XX wieku nobla!). a później za tlumaczenie nabokowa wzięli się w polsce inni...
« Ostatnia zmiana: Maja 23, 2010, 05:30:52 pm wysłana przez .chmura »

tzok

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 409
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« Odpowiedź #582 dnia: Maja 15, 2010, 10:55:00 am »
O, bardzo miło, że .chmura podobnie jak ja wysoko ceni sobie Nabokova. Tak inny od Lema, w zupełnie odmienny sposób, ale przyciąga równie mocno. Czy .chmura mogłaby mnie nakierować na recenzję "Lolity" Mistrza? Czy jest to zamieszczone w jakiejś zbiorczej książce? Z góry dziękuję.

.chmura

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 309
  • I Love YaBB 2!
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« Odpowiedź #583 dnia: Maja 15, 2010, 11:47:44 am »
Czy .chmura mogłaby mnie nakierować na recenzję "Lolity" Mistrza? Czy jest to zamieszczone w jakiejś zbiorczej książce?
ta recenzja pt. "lolita, czyli stawrogin i beatrycze", :), jest w .chmury wydaniu Mistrza "rozpraw i szkiców" (wydawnictwo lierackie, krakow 1975). wszyscy oni tam są: humbert humbert, swidrygajlow, stawrogin. mniam.
*
Vladimir Nabokov: Zdecydowane poglądy, Strong Opinions, Vintage International (Random House), New York 1990. © 1973 by Article 3C Trust under the Will of Vladimir Nabokov. (Fragment w tłumaczeniu Olgi Stanisławskiej pochodzi z Zeszytów Literackich, nr 58, 1997 r.)
" - Dziennikarze, którym udziela pan wywiadu, dochodzą do wniosku, że nie jest pan osobą zbyt stymulującą. Dlaczego?
- Szczycę się tym, że nie jestem osobą przyciągającą publiczne zainteresowanie. Nigdy w życiu nie byłem pijany. Nigdy nie używam sztubackich wyrazów o czterech literach. Nigdy nie pracowałem w biurze ani w kopalni węgla. Nigdy nie należałem do żadnego klubu czy grupy. Żadne wierzenie religijne czy szkoła nigdy nie wywarły na mnie najmniejszego wpływu. Nic nie nudzi mnie bardziej niż powieści polityczne i literatura o zacięciu społecznym.
- A jednak muszą być rzeczy, które pana poruszają - które pan lubi lub nie.
- To, czego nienawidzę, to proste - głupota, ucisk, zbrodnia, okrucieństwo, lekka muzyka. Moje przyjemności są najintensywniejsze, jakie zna człowiek - pisanie i polowanie na motyle.
(...)
- Dla kogo pan pisze? Dla jakiej publiczności?
- Nie sądzę, że artysta powinien przejmować się swoją publicznością. Najlepszą publicznością jest osoba, którą widzi co rano w lustrze w łazience. Myślę, że publiczność, którą artysta sobie wyobraża, jeśli już wyobraża sobie takie rzeczy, to sala pełna ludzi noszących maskę z jego własną twarzą.
(...)
- Czasem wydaje mi się, że w pana powieściach - w "Śmiechu w ciemnościach", na przykład - istnieje wątek perwersji sięgającej okrucieństwa.
- Nie wiem. Być może. Bez wątpienia niektóre z moich postaci są dość paskudne, ale naprawdę mnie to nie martwi, znajdują się poza moim wewnętrznym ja, jak ponure maszkary na fasadzie katedry - demony umieszczone tam tylko po to, by pokazać, że je wypędzono. W rzeczywistości jestem łagodnym starszym panem, który nie znosi okrucieństwa."
(korzystałom ze skarbów zgromadzonych przez Annę Marię Goławską na stronie www.nabokov.artist.pl ; .chmura dziękuje; zob. także: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/9/97/Monument_Nabokov_Montreux_23.12.2006.jpg oraz http://www.nabokovmuseum.org/en/about/visit/rozhdestveno/.)
« Ostatnia zmiana: Maja 15, 2010, 01:01:35 pm wysłana przez .chmura »

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« Odpowiedź #584 dnia: Maja 15, 2010, 12:00:20 pm »
Z łatwiej dostępnych źródeł, omawiana recenzja zamieszczona jest też w XXI tomie "Dzieł" GW - "Mój pogląd na literaturę".
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana