Autor Wątek: Właśnie się dowiedziałem...  (Przeczytany 1933567 razy)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2100 dnia: Października 07, 2008, 01:59:54 am »
Wymienię chociażby takie pojęcia jak ekofeminizm, który głosi, że kobiety jakoby żyją w większej zgodzie z przyrodą niż mężczyźni

Zdaje się, że  wiadomy cykl tu chodzi... (Jako i o to, że żyjemy ponoć w cywilizacji białych mężczyzn.)

czy ekofaszyzm, którego zwolennicy nie mają oporów przed podejmowaniem działań niezgodnych z prawem, jeśli prawo nie przewiduje dostatecznych środków ochrony środowiska

Przypomina ideologię wilkołaków w jednym RPGu, pewnie wzorowali.

Ludzie są  gatunkiem, którego nie da się pod pewnymi względami porównać z żadnym innym. Rekiny nie wpływają na degradację środowiska, w którym żyją w takim samym stopniu w jakim robi to człowiek. A bez czytania książek (pomijając już czytanie dla przyjemności; skupiając się na przekazywaniu wiedzy) i bez rozwoju technologicznego nie potrafię wyobrazić sobie życia. To znaczy inaczej, może potrafię sobie wyobrazić, ale co to by było za życie?

Pamiętam jak dyskutowaliśmy kiedyś z dzi (chyba się nawet nie kłócąc) nad tym czy aby nie jest tak, że ludzkie zachowania "gwałcące ład natury" są w sumie dla ludzi "naturalne", jakkolwiek paradoksalnie to zabrzmi...

(EDIT: widzę dzi, że mnie wyprzedziłeś wspominając to.)
« Ostatnia zmiana: Października 07, 2008, 02:06:17 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2101 dnia: Października 07, 2008, 04:22:53 pm »
Wiecie czym zajmuje sie zawodowo ten typ, co w lesie sypia? Handluje limitami na emisje CO2 ;D
Nie wiem jak teraz w Polsce, ale w UK jest istne szalenstwo "ekologiczne". W takim np. Independent co dzien sa dlugasne, katastroficzne artykuly z tematu globalnego ocieplenia. Co zastanawiajace juz nikt nie krzyczy o ZATRUCIU srodowiska, wyrebie lasow itd. Wszyscy za to trabia o globalnym ociepleniu i emisji gazow cieplarnianych (najbardziej CO2). Jest to sciema i sposob na golenie ludzi z kasy. Podwyzki podatkow, cen energii, wykupywanie limitow na emisje CO2 wszystko pod pretekstem walki z globalnym ociepleniem. Mnostwo dzialan pozornych, typu placenie ludziom za chodzenie po miescie i namawianie sklepikarzy do trzymania drzwi zamknietych (nikt tego nie robi bo klienci nie wchodza). Jednoczenie wladze blokuja budowe "ekomiast", stawianie elektrowni wiatrowych, czy jak ostatnio czytalem zwalczaja domy, ktore ludzie stawiaja sobie z 100% ekologicznych materialow i nie uzywaja pradu, kanalizacji.
Czytalem tez (mala notatka w srodku The Times) o naukowcu, ktory po wydaniu kilku ksiazek, gdy chcial wydac kolejna, w ktorej kwestionowal opracowania straszace globalnym ociepleniem, nikt nie chcial mu jej wydac. Szkoda gadac...

Evangelos

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Mistyk! Wierzy, ze istnieje.
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2102 dnia: Października 07, 2008, 04:57:46 pm »
Bo niestety pieniadz rzadzi wszedzie. Gdy ktos nie widzi interesu, to nie inwestuje srodkow. Nie liczac idealistow, ale tych jest jednak malo.
Kiedys obszar Wielkiej Brytanii pokryty byl w ponad 70% lasami. Dzis pozostaly tylko kepki, wieksze, lub mniejsze. Reszta nie wiem gdzie sie podziala - pewnie poszla na budowe statkow i opalanie kominkow w czasach Dickensowskich. Przez to co deszcz popada, to od razu powodzie maja.
Infrastruktura segregacji odpadow, w porownaniu z Niemiecka czy Skandynawska, jest fatalna.
Wprawdzie ostrych zim nie ma (no moze gdzies w Szkocji), ale mimo wszystko jeden na kilkaset domow jest jakkolwiek izolowany termicznie. Reszta to ceglana cienizna, przez co pomieszczenia wychladzaja sie blyskawicznie.
W moim domu wszystko jest na prad, za to trakcja elektryczna dla pociagow prawie nie istnieje i wszystkie dymia dieslami na potege. A flagowy liniowiec QE2 zuzywa galon paliwa, by przemiescic sie o 4 cale...
Ale tak tak, obnizenie emisji CO2 to zupelny priorytet (ironia i sarkazm).
A juz najgorzej jest u Amerykanow, ktorym sie na rodeo nie chce dojezdzac niczym mniejszym, niz 5.5-metrowy samochod z V8 pod maska (sam Teksas, ktory traktuje jak siedlisko amerykanizmu, emituje wiecej CO2 w powietrze, niz cala Wielka Brytania, ktora ma prawie 10 razy wiecej ludzi).
Kompanie naftowe wyrabuja i zatruwaja ekosystem lasow amazonskich.
Ale jedyny pozytyw, ktory niedawno uslyszalem w radio jest taki, ze w Norwegii (ktora jako pierwsza wprowadzila obostrzenia emisji CO2) z powodu podatku ekologicznego Statoil musial przebudowac infrastrukture skladowania nadmiernej ilosci dwutlenku wegla (z wydobywanego gazu, ktory mial za duze stezenie CO2, by mogl byc sprzedawany). Teraz bardziej oplaca im sie inwestowac w nowe technologie i umieszczac go w nieszkodliwy (ponoc) sposob pod dnem morskim, niz po prostu wypuszczac w powietrze.
« Ostatnia zmiana: Października 07, 2008, 05:00:08 pm wysłana przez Evangelos »

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2103 dnia: Października 07, 2008, 05:20:41 pm »
Czytalem tez (mala notatka w srodku The Times) o naukowcu, ktory po wydaniu kilku ksiazek, gdy chcial wydac kolejna, w ktorej kwestionowal opracowania straszace globalnym ociepleniem, nikt nie chcial mu jej wydac. Szkoda gadac...

Hmmm... Zmiana klimatu jest faktem (doświadczamy jej organoleptycznie) pytaniem jest natomiast na ile ma ona coś wspólnego z aktywnością człowieka...
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2104 dnia: Października 07, 2008, 05:32:14 pm »
A juz najgorzej jest u Amerykanow, ktorym sie na rodeo nie chce dojezdzac niczym mniejszym, niz 5.5-metrowy samochod z V8 pod maska (sam Teksas, ktory traktuje jak siedlisko amerykanizmu, emituje wiecej CO2 w powietrze, niz cala Wielka Brytania, ktora ma prawie 10 razy wiecej ludzi).

Inna rzecz natomiast, że Amerykanie jako społeczność mają środowisko naturalne chyba najgłębiej w d*** ze wszystkich społeczności.

ps. Czy mi się zdaje, Panowie, czy różnicie się znacząco poglądami na emisję CO2, co może zaowocować ciekawym sporem ;)... (W którym będę uczestniczył tylko z pozycji widza, bo otrzymuję zbyt wiele sprzecznych danych na ten temat by czuć się na siłach powiedzieć coś z sensem.)
« Ostatnia zmiana: Października 07, 2008, 05:34:11 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Evangelos

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Mistyk! Wierzy, ze istnieje.
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2105 dnia: Października 07, 2008, 05:37:25 pm »
Mam wrazenie, ze poglady na ekologie moje i Nexusa-6 sa bardzo zbiezne. Oboje dostrzegamy zagrozenia powodowane przez nadmierna emisje gazow cieplarnianych, ale jednoczesnie wolamy o rozsadek i nie skupianie sie tylko na tej kwestii, ale takze poswiecenie czasu i energii innym, byc moze nawet istotniejszym zagadnieniom, czyli wyrebowi lasow i zatruwaniu srodowiska.
A poza tym nie lubie sie spierac  :P

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2106 dnia: Października 07, 2008, 05:48:13 pm »
A poza tym nie lubie sie spierac  :P

A kto lubi, poza panami z Sejmu, którzy im mniej o czymś wiedzą, tym więcej mają do powiedzenia? (No ale maja powód - im za to płacą.)

ps wracajac do tematu:
http://www.sciencedaily.com/releases/2008/10/081002094838.htm
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Evangelos

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Mistyk! Wierzy, ze istnieje.
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2107 dnia: Października 07, 2008, 05:51:57 pm »
O, to ciekawe. I przypomnialo mi cos, co tez dowiedzialem sie bardzo niedawno. Otoz naukowcom udalo sie dokonac teleportacji. Wprawdzie fotonu (i wydarzylo sie to pod koniec lat 80 jakos, o ile pamietam), ale zawsze. Pozniej teleportowali atom. Wiadomosc podawala tez, ze teleportacja ta jest raczej kopiowaniem wlasciwosci czastki, niz jej przenoszeniem, jak to sobie czesto wyobrazamy ogladajac, uwaga, STAR TREK  ;D na przyklad.
Tak mi sie przypomnialo, gdyby ktos jeszcze byl opozniony z informacjami jak ja i nie wiedzial.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2108 dnia: Października 07, 2008, 05:56:20 pm »
Otoz naukowcom udalo sie dokonac teleportacji. Wprawdzie fotonu (i wydarzylo sie to pod koniec lat 80 jakos, o ile pamietam), ale zawsze. Pozniej teleportowali atom.

Stare, Panie Evangelos, stare i na Forum już dyskutowane.

Wiadomosc podawala tez, ze teleportacja ta jest raczej kopiowaniem wlasciwosci czastki, niz jej przenoszeniem, jak to sobie czesto wyobrazamy ogladajac, uwaga, STAR TREK  ;D na przyklad.

Dokładnie jest to przenoszenie stanu kwantowego z cząstki na cząstkę.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2109 dnia: Października 07, 2008, 07:02:11 pm »
A flagowy liniowiec QE2 zuzywa galon paliwa, by przemiescic sie o 4 cale...
Stawiam kratę piwa, że gdyby wszystkich tych wycieczkowiczów załadować na mniejsze  jednostki i te jednostki każda przemiściłaby się o 4" to w sumie zużyłyby dużo więcej niż galon piwa...eee paliwa oczywiście.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2110 dnia: Października 07, 2008, 09:07:05 pm »
A'propos jednostek pływających
Napędzanych tym czy owym
Pasmiętam jakie wrażenie
Zrobił na mnie napęd rotorowy:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rotorowiec
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rotor_Flettnera
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Evangelos

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Mistyk! Wierzy, ze istnieje.
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2111 dnia: Października 07, 2008, 09:34:38 pm »
Mazku, pewnie tak. Chyba, ze by ich wszystkich na galery wladowac.
Ale ja bym chcial widziec taki ogromny, paliwozerny statek z reaktorem.
Q - grzecznie sie zastrzeglem, ze moge byc zacofany i przeprosilem :)

lilijna

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 312
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2112 dnia: Października 07, 2008, 10:58:48 pm »
Nie wiem jak teraz w Polsce, ale w UK jest istne szalenstwo "ekologiczne".

Tutaj nie za bardzo. Ostatnio można było obserwować szumny zryw ekologiczny dotyczący plastikowych toreb. Na ulicach rozdawano między innymi torby z materiału i mówiono o tym bardzo dużo w telewizji. Jedną z pozostałości akcji jest wprowadzenie opłat za reklamówki w niektórych sieciach supermarketów – klient już się zastanowi zanim weźmie. Mówiono też o sieciach, które nie chcąc wprowadzić takich opłat nadal oferowały plastikowe torby, z tym, że usunęły z nich swoje logo, w myśl zasady: co złego, to nie my. Teraz wszystkim przeszło, cisza i spokój (przynajmniej ten medialny), a w Empikach nadal dziwią się, że klient kupujący pocztówkę grzecznie za reklamówkę dziękuje. :P

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2113 dnia: Października 07, 2008, 11:17:35 pm »
Ale ja bym chcial widziec taki ogromny, paliwozerny statek z reaktorem.

Ja też, ale kosmiczny i najchętniej żeby się "Kosmokrator" nazywał... (Chociaż "Koriolan" i "Transgalaktik" też ładne nazwy.)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2114 dnia: Października 07, 2008, 11:19:29 pm »
Teraz wszystkim przeszło, cisza i spokój (przynajmniej ten medialny)

Pomijając to, że jedna pani profesor do budy się przykuła...
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki