Autor Wątek: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?  (Przeczytany 228059 razy)

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2177
    • Zobacz profil
Odp: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #375 dnia: Października 04, 2021, 11:10:37 pm »
Tzn nie wyczaił tej eksplozji supernowej i nie uskutecznił ewakuacji. Mógł się sennie porozumiewać i nie powiedział od razu żeby na mrówki postawili. Etc etc. czemu kasował pamięć ekspedycji? Toż to gwałt?
Widać ból scenarzysty natomiast bo cackają się z Satthamem.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #376 dnia: Października 05, 2021, 02:22:54 am »
Mógłbym się upierać, że stąd się miało wziąć powiedzenie o niezbadanych wyrokach ;), ale tak serio - owszem - Mostowicz drugim Lemem nie był. Budował fabuły dziurawe logicznie jak współczesne blockbustery, choć z większym wdziękiem to robił (więc mniej raziło), nieszczególnie też pilnując spójności między poszczególnymi częściami. Ważna dlań była akcja, i to żeby główne motywy paleoastronautyczne na papier przeniesione zostały. Miał szczęście, że dzięki rysunkom Polcha i modnej tematyce nastoletni czytelnik na mało co więcej zwracał uwagę...

ps. Naukowe rozważania o tym, czy mogła kiedyś istnieć na Ziemi (lub w okolicy ;)) zaawansowana cywilizacja:
https://www.cambridge.org/core/journals/international-journal-of-astrobiology/article/silurian-hypothesis-would-it-be-possible-to-detect-an-industrial-civilization-in-the-geological-record/77818514AA6907750B8F4339F7C70EC6
https://www.rochester.edu/newscenter/astrobiology-we-think-were-the-first-advanced-earthlings-but-how-do-we-really-know-311002/
« Ostatnia zmiana: Października 09, 2021, 12:25:00 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #377 dnia: Września 25, 2022, 01:00:09 pm »
Skoro na Dänikena i TEDx zeszło... Takie wystąpienie:


Ale i taka ciekawostka:
http://www.sixkiller.com/#section-2
Zazębiająca się z podobną:
https://www.youtube.com/playlist?list=PLtG7lRiTb0MNmACs6-Kb8vna-vKzy3EZx
Przy czym - nie odmawiając doktor SixKiller Clarke zasług:
https://www.montana.edu/president/universitywomen/extraordinary/eow_profiles/clarke.html
Mam wrażenie, że to - jak w wypadku Hindusów i vimān - poszukiwanie kompensacyjnych mitów, po traumie jaką był podbój przez białasów.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #378 dnia: Września 25, 2022, 10:30:29 pm »
A bo ja wiem? Świadectw różnego rodzaju zjawisk paranormalnych jest od groma. Z reguły są odrzucane i negowane przez naukę. Z dwóch powodów: po pierwsze, ponieważ „coś takiego nie może się wydarzyć, bo nie może i już”. Czyli są sprzeczne z istniejącymi teoriami. Cóż, nauka nie stoi w miejscu, i to, co dziś wydaje się niemożliwym lub nadprzyrodzonym, jutro może uzyskać racjonalne wyjaśnienie. Tak, jak było niegdyś ze spadającymi z nieba kamieniami.

Po drugie, owe zjawiska nie nadają się do badań tradycyjnymi, „laboratoryjnymi” metodami. Są zbyt unikatowe, zachodzą sporadycznie, a więc nie spełniają kryteriów powtarzalności i odtwarzalności. Tzn. kryteriów, na których z znacznym stopniu oparta jest współczesna metoda naukowa.

Zjawisko, którego nie da się odtworzyć w laboratorium, i to w dowolnym miejscu i dowolnym czasie, nie stanowi przedmiotu zainteresowania nauki. Ale czy z tego wynika, że takie zjawisko w ogóle nie istnieje?
Ostrożnie przypuszczam, że pewna część zjawisk, które potocznie nazywamy nadnaturalnymi, może stanowić osobną klasę, że tak powiem, zasadniczo „nieodtwarzalnych” zjawisk fizycznych...

Laboratoria, wynalazki są akurat systematycznie niszczone od co najmniej stu kilkudziesięciu lat - te których nie da się skapitalizować.
Vide:
Franciszek Dionizy de Velehrad Rychnowski
Nicola Tesla
Wilhelm Reich

Inne spojrzenie na masę, energię, magnetyzm, przyciąganie  (niż to mechaniczne newtonowskiej) i to z urządzeniami technicznymi praktycznie działającymi.

Zostały te, dzięki którym "money makes the world go round".
Wstęp do Rychnowskiego poniżej:
Mamy prawo Peltiera, Thomsona, Seebacka. Teraz przyszedł czas na odgrzebanie dwóch starych-zapomnianych efektów pressio-elektrycznych odkrytych przez Rychnowskiego, które w obecnej nauce są znane ale przewijają się jakoś tak w cieniu. Jakby wszyscy zapomnieli, że jest to kolejny sposób na generowanie DARMOWEJ energii!
Efekt ciśnieniowo-elektryczny Rychnowskiego, który odkrył i opisuje -jak zwykle nie ujawniając za wiele -w niniejszej pozycji wygląda następująco:
RÓŻNICA POTENCJAŁU ELEKTRYCZNEGO NA DWU KRAŃCACH OŚRODKA JEST ZMIENNA W ZALEŻNOŚCI OD RÓŻNICY CIŚNIEŃ NA JEGO KRAŃCACH.

I to zależna od ciśnień wszelakich tj. osmotycznych, wynikających z przekształceń objętościowo-cieplnych oraz wywołanych elektrycznie na zasadzie odwrotnego efektu również zaobserwowanego przez Rychnowskiego czyli, że:
PRZYŁOŻENIE RÓŻNICY POTENCJAŁÓW MIEDZY DWOMA KRAŃCAMI OŚRODKA WYWOŁUJE RÓŻNICĘ CIŚNIENIA OBJAWIAJĄCĄ SIĘ ZMIANĄ WYSKOŚCI SŁUPÓW PŁYNU SKONFIGUROWANYCH W NACZYNIE POŁĄCZONE (np. Po przyłożeniu napięcia do wody destylowanej ( która jest izolatorem) na obu jej krańcach, słupy wody się obniżą lub podwyższą).
Dobrzy ludzie, proszę sprawdźcie to przy pomocy różnych konfiguracji. Wskazane wysokie napięcie i przegroda kapilarna (porowata) po środku .

Czy efekty Rychnowskiego tłumaczą potencjał elektryczny atmosfery w zależności od
wysokość n.p.m.? Czy pozwalają określić prędkość dyspersji gazów a może tylko jonów? Czy tłumaczą zjawisko wiatru pressio-elektrycznie? Wreszcie czy pozwalają powiązać w nowy sposób grawitację z potencjałem elektrycznym podchodząc od strony ciśnienia eteru?

W tej pozycji Rychnowski przy okazji wyjaśnia pobieżnie przyczyny reumatyzmu. Tłumaczy, że naświetlenia jego maszyną zwiększają potencjał elektryczny a ten zwiększa ciśnienie osmotyczne. Stąd konkluzja, że przyczyną efektów pressio-elektrycznych Rychnowskiego jest chemizm roztworu i/lub jonizacja.

Dowiemy się o fizyce pracy serca i krwioobiegu. Dowiemy się o ówczesnej wiedzy nt. gromadzenia energii w organizmie, przekazywaniu na drodze mechanicznej energii mięśniom przez układ nerwowy, o wpływaniu opromieniowaniem eteroidem na pracę serca i mięśni oraz o tym jak bańka z eteroidem sama się obraca! Rychnowski też opisuje swoją wizję relacji między czteroma stanami skupienia materii (czwarty to promienisty) a ich energią.

 Z tej książki dowiemy się również między innymi, że Rychnowski robił grudki sztucznego diamentu z sadzy dużo wcześniej niż General Electric w 1950."

Rozszerzenie wstępu i rzeczone słowo odautorskie zawarte tu:
http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?t=329

Próbka stylu Franciszka Rychnowskiego :
[...]Wszak już sam James Watt znalazł, że pierwotna maszyna parowa Newecomena dawała tylko ¼ % efektu.

Z fizjologii natomiast dowiedziałem się, że żyjące organizmy dają, zależnie od swojego zdrowia organizmu swego, 80% a nawet 90% efektu mechanicznego z materiału, strawionego w ustroju żołądkowo-kiszkowo- i t. d. Wobec tego, że przy bliższem rozpatrzeniu się. poznałem, że ustrój organiczny jest tak samo maszyną, lecz bez; porównania lepiej zaaraniżowną niż. maszyna, wykonana ręką ludzką, wnet doszedłem do wniosku, że klucza do poprawy maszyn, pracujących w praktycznej technice należy poszukać w procesach biochemicznych żyjących organizmów. [...]


PS.
W pop kulturze wielbi się Edisona, Teslę, ...
Czemu nie promuje się Michała Doliwo Dobrowolskiego ?
« Ostatnia zmiana: Września 25, 2022, 11:28:22 pm wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #379 dnia: Września 25, 2022, 11:39:32 pm »
Próbka stylu Franciszka Rychnowskiego :

Zacytujmy jeszcze to:

"nie pozostaje mnie też nic innego jak zniszczyć pracę całego mojego życia i zabrać całą tajemnicę doświadczenia naukowego do grobu"

Co - jako, że za deklaracją poszły adekwatne działania - czyni kwestię wartości wynalazku Rychnowskiego kompletnie nieweryfikowalną, przynajmniej do momentu, gdy ktoś wynajdzie wywołującą podobne/identyczne efekty maszynę.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #380 dnia: Września 26, 2022, 12:06:16 am »
Skoro odrzucono (tzn. konkretni zawistnicy ze środowiska) i założenia i efekty, to nie dziwi rozgoryczenie autora.

Spółka nosząca jego imię, bez zgody Rychnowskiego uzyskała patent na „Maszynę elektryczną influenzyjną”. (Patent do wglądu w Urzędzie Patentowym RP /nr 4373 z 15 stycznia 1927 r.), zarejestrowana maszyna nie ma jednak nic wspólnego z oryginałem wynalazku).

W roku 1917 inż. Rychnowski zwrócił się do Polskiej Akademii Umiejętności o weryfikację wyników jego wieloletnich badań nad elektrycznością i „eteroidem”,
jednak jego prace zostały zwrócone z adnotacją, iż „nie nadają się one do publikacji, jako sprzeczne z powszechnie przyjętymi poglądami"

Obraził się, poczuł się wykorzystany (?)

Źródło to, no niestety, Białczyński ;)
https://bialczynski.pl/2015/04/21/wielcdy-polacy-franciszek-rychnowski/
*

Mnie dziwi że nikt nie próbował rozwinąć tego (sprawdzić laboratoryjnie ?)
Efekt ciśnieniowo-elektryczny Rychnowskiego wygląda następująco:

RÓŻNICA POTENCJAŁU ELEKTRYCZNEGO NA DWU KRAŃCACH OŚRODKA JEST ZMIENNA W ZALEŻNOŚCI OD RÓŻNICY CIŚNIEŃ NA JEGO KRAŃCACH.
(czyli, że,) :

PRZYŁOŻENIE RÓŻNICY POTENCJAŁÓW MIEDZY DWOMA KRAŃCAMI OŚRODKA WYWOŁUJE RÓŻNICĘ CIŚNIENIA OBJAWIAJĄCĄ SIĘ ZMIANĄ WYSOKOŚCI SŁUPÓW PŁYNU SKONFIGUROWANYCH W NACZYNIE POŁĄCZONE
(np. po przyłożeniu napięcia do wody destylowanej ( która jest izolatorem) na obu jej krańcach, słupy wody się obniżą lub podwyższą).
Wskazane wysokie napięcie i przegroda kapilarna (porowata) po środku .


Ktoś próbował sprawdzić efekt ? Jak to bezpiecznie zrobić ?

PS. Modelowanie serca jako "pompy" mi też kompletnie nie odpowiada wobec jego rzeczywistej roli  - nijak ta "pompa" by się nie "przepchała"' ciśnieniem przez naczynia włosowate.
*
Kolorowa fotografia też byłaby inna gdyby bracia Lumiere przekazali by komukolwiek sekret technologii autochromu.

« Ostatnia zmiana: Września 26, 2022, 12:35:38 am wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #381 dnia: Września 26, 2022, 01:11:00 am »
Skoro odrzucono (tzn. konkretni zawistnicy ze środowiska) i założenia i efekty, to nie dziwi rozgoryczenie autora.

Owszem, czuć w jego wypowiedziach przeżywaną tragedię, i tego nie kwestionuję (tak jak i nie kwestionuję tragedii np. Snerga), niemniej - niszcząc swój wynalazek (abstrahując nawet od realnej wartości tegoż) sam postawił się w najlepszym wypadku w roli historycznej ciekawostki, w najgorszym nieszczęsnego maniaka lub szarlatana.

BTW. Tu mamy b. zrównoważone spojrzenie na jego dokonania i biografię, pokazujące mimochodem, że nie był to bynajmniej jakiś bytujący na marginesie geniusz wyklęty, a istny celebryta swojej epoki (którego wspomniany wynalazek witany był bez ślepej wiary, ale zasadniczo z otwartymi ramionami, przynajmniej początkowo):
https://www.ejournals.eu/pliki/art/18865/

Źródło to, no niestety, Białczyński ;)

Ongiś zdolny autor SF, teraz jakby S odpadło ;).

nijak ta "pompa" by się nie "przepchała"' ciśnieniem przez naczynia włosowate.

A pompa głębinowa, opuszczana do studni, nie "przepycha" wody przez węża ogrodowego i jego jeszcze cieńsze końcówki?

Poza tym: czy nie zapominasz aby o istnieniu sztucznych serc i pokrewnych rozwiązaniach?
https://zdrowie.wprost.pl/medycyna/choroby/10234903/ekspert-sztuczne-pompy-sa-juz-czesciej-wszczepiane-niz-serca.html
« Ostatnia zmiana: Września 26, 2022, 01:56:47 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #382 dnia: Września 26, 2022, 10:19:43 am »
1.
Kiedy powstała wolna Polska miał już siedemdziesiątkę i chyba następcy nie miał - wspólnicy go wykorzystali, itd.
Nie dostroił się do współczesnych mu.

2.
Stronę autorską pana Czesława traktuję właśnie jako skansen osobliwości, ale swojski. Nie czytam go dosłownie, ale z życzliwoscią wobec ciekawostek i rewelacji, tyle że mało praktycznych. Kilka jego powieści SF jeszcze pamiętam, ale szkoda że zarzucił pisanie ich ("Czwarty na piąty, ..." [Czytelnik]- tym eksperymentem byłem rozczarowany).
To, co zrobili mu ze "Śmiercią buntownika" [Czytelnik] to bezsensowna zemsta działaczy. Nie wiem - komu tak "podpadł" ?

Miliardy... (KAW), Zakaz...  (Iskry), Próba... (Iskry) - te czytałem, ale jakoś "Ostatniej nocy niewidzialnych" (KAW, 1985) nijak nie potrafię sobie przypomnieć jako przygody.
« Ostatnia zmiana: Września 26, 2022, 10:53:28 am wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #383 dnia: Września 26, 2022, 10:37:24 am »

nijak ta "pompa" by się nie "przepchała"' ciśnieniem przez naczynia włosowate.

A pompa głębinowa, opuszczana do studni, nie "przepycha" wody przez węża ogrodowego i jego jeszcze cieńsze końcówki ?

Cud polega na tym, że ani ciśnienie ani prędkość nie rozrywa tkanek.
Tzn. to nie tylko transport krwi, ale także po drodze wydzielanie jej składników i wchłanianie z tej niejednorodnej mieszaniny ...
 (W naczyniach włosowatych zachodzi zwiększanie prędkości przepływu ?)
Chyba jest jakoś ograniczana ta prędkość ?
Elektrochemicznie ?
Skurczem, rozkurczem ?

Analogia do wody i hydrauliki mi nie pasuje  - woda nie zmienia składu, gęstości, nie ma znaczenia jej potencjał elektryczny (płynąc przez różne przekroje).
W krwi jest mnóstwo elektrolitów i one też wpływają na to jak ona działa w ciele i względem serca (wzajemnie).

Te cykle są sprzężone ze sobą.
1. Sztuczne serce  - chyba to wspomaganie  - czy jakoś dostraja się je (kalibruje ?) do konkretnego ciała ?
2. Inna sprawa to przeszczepy - podobno (to zasłyszane) po przeszczepie serca pojawia się zmiana zachowań pacjenta ?

« Ostatnia zmiana: Września 26, 2022, 10:42:35 am wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13346
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #384 dnia: Września 26, 2022, 11:07:29 am »
Żadna woda nie jest doskonałym izolatorem, ponieważ w każdej wodzie, nawet destylowanej, są pojawiające się spontanicznie jony OH- i H+, gdyż w wodzie zachodzi zjawisko autodysocjacji, nawet bez jakiegokolwiek zewnętrznego oddziaływania ("drażnienia" - np. światłem itd.). Ponadto, o ile w ogóle ten eksperyment dawał prawidłowe wyniki (w sensie: nie wynikające z czego innego, np. błędów eksperymentatora), to nawet niezdysocjowana cząstka wody jest polarna, to jest ma dwa bieguny jak magnes (dzięki czemu zresztą ulega autodysocjacji). A jeśli tak, to ciecz taka nie jest obojętna wobec pola elektromagnetycznego (elektromagnetodynamika cieczy). Ciśnienie krwi oczywiście w naczyniach włosowatych spada, jak w każdym układzie hydraulicznym (im dalej od pompy i im węższa rurka).
« Ostatnia zmiana: Września 26, 2022, 12:43:41 pm wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #385 dnia: Września 26, 2022, 02:28:23 pm »
2. Inna sprawa to przeszczepy - podobno (to zasłyszane) po przeszczepie serca pojawia się zmiana zachowań pacjenta ?

Donoszono o takich - statystycznie b. rzadkich - przypadkach*:
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/10882878/
https://digital.library.unt.edu/ark:/67531/metadc799207/m2/1/high_res_d/vol20-no3-191.pdf
O czym nawet w "Przeglądzie", do którego Lem pisał coś było:
https://www.tygodnikprzeglad.pl/czy-mozna-przeszczepic-dusze/
Przy czym jednak hipotezą stawianą przez na tego typu doniesieniach** bazujących jest nie tyle wyróżniony status serca, ile jakaś forma pamięci komórkowej (zwł. że podobne rzeczy miały się zdarzać i po przeszczepie m.in. nerki):
https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0306987719307145

* Znowu: na łamach raczej specyficznego tematycznie pisma, które wychodziło tylko dwa lata:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/nlmcatalog?term="Integr+Med"%5BTitle+Abbreviation%5D

** Które są o tyle trudne do badania, że - przynajmniej na dziś - jedynym źródłem są tu indywidualne, czy rodzinne, relacje, opowieści, nie - twardo weryfikowalne fakty. A jak się poczyta, co mają w portfolio zmarły doktor Pearsall oraz - notorycznie oskarżany o myślenie życzeniowe (i poważne metodologiczne błędy) - profesor Schwartz i jego współpracownica - doktor Russek, trudno nie odnieść wrażenia, że przyświeca/ło im motto "I want to believe", co też budzi poważne obawy o ich krytycyzm. (Mówiąc wprost: o to, że będą takie historie raczej łykać, bo pasują im do światopoglądu, niż poddawać skrutynizacji.)
« Ostatnia zmiana: Września 28, 2022, 02:21:01 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #386 dnia: Września 26, 2022, 06:06:45 pm »
Ależ wzniosłe jest,  że w temacie błędnych teorii pisze maziek, który wszystko wie oraz pisze Q, który wszystko czyta.

Jestem zaszczycony i nieco onieśmielony w ich zacnym towarzystwie.
Pzdr.!
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #387 dnia: Września 26, 2022, 06:38:31 pm »
Żarty żartami, ale zdrowy sceptycyzm nie polega na negowaniu a priori (to byłaby może postawa nawet bardziej szkodliwa od zbytniej łatwowierności), tylko na krytycznej (podpartej zdobytą wcześniej wiedzą i zdolnością analizowania danych) weryfikacji nowych* badań, obserwacji i doniesień. Przy czym nie wiem jak maziek (o Terminusie nie mówiąc), ale ja bym się nawet ucieszył gdyby się okazało, że Däniken, Schwartz, czy któryś z - mniej lub bardziej utytułowanych - ufologów i parapsychologów miał w czymś spektakularnym rację. Niemniej - poczekam z taką radością na naprawdę mocne dowody**.

* Albo staro-nowych, bo część hipotez, jak fringe'owe by nie były, jest - przynajmniej dla pewnych typów umysłowości - tak chwytliwa, że co chwila ktoś usiłuje je uprawomocnić.

** Które, jeśli w ogóle, zobaczymy raczej w czymś z okolic CNS, niż w efemerycznym "Journalu of Something Weird" ;).
« Ostatnia zmiana: Września 26, 2022, 06:51:51 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2408
    • Zobacz profil
Odp: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #388 dnia: Września 26, 2022, 09:32:58 pm »
Mamy prawo Peltiera, Thomsona, Seebacka. Teraz przyszedł czas na odgrzebanie dwóch starych-zapomnianych efektów pressio-elektrycznych odkrytych przez Rychnowskiego, które w obecnej nauce są znane ale przewijają się jakoś tak w cieniu. Jakby wszyscy zapomnieli, że jest to kolejny sposób na generowanie DARMOWEJ energii!
Efekt ciśnieniowo-elektryczny Rychnowskiego, który odkrył i opisuje -jak zwykle nie ujawniając za wiele -w niniejszej pozycji wygląda następująco:
RÓŻNICA POTENCJAŁU ELEKTRYCZNEGO NA DWU KRAŃCACH OŚRODKA JEST ZMIENNA W ZALEŻNOŚCI OD RÓŻNICY CIŚNIEŃ NA JEGO KRAŃCACH.

I to zależna od ciśnień wszelakich tj. osmotycznych, wynikających z przekształceń objętościowo-cieplnych oraz wywołanych elektrycznie na zasadzie odwrotnego efektu również zaobserwowanego przez Rychnowskiego czyli, że:
PRZYŁOŻENIE RÓŻNICY POTENCJAŁÓW MIEDZY DWOMA KRAŃCAMI OŚRODKA WYWOŁUJE RÓŻNICĘ CIŚNIENIA OBJAWIAJĄCĄ SIĘ ZMIANĄ WYSKOŚCI SŁUPÓW PŁYNU SKONFIGUROWANYCH W NACZYNIE POŁĄCZONE (np. Po przyłożeniu napięcia do wody destylowanej ( która jest izolatorem) na obu jej krańcach, słupy wody się obniżą lub podwyższą).
Dobrzy ludzie, proszę sprawdźcie to przy pomocy różnych konfiguracji. Wskazane wysokie napięcie i przegroda kapilarna (porowata) po środku .

Pierwsze, co przychodzi do głowy: czy woda, będąc cieczą polarną, nie wykazuje przypadkiem właśiwości piezoelektryka, a opisany wyżej efekt nie jest szczególną odmianą odwrotnego efektu piezoelektrycznego?
Piezoelektryk przejawia również odwrotne zjawisko piezoelektryczne, polegające na zmianie wymiarów kryształu pod wpływem przyłożonego pola elektrycznego. Zjawisko to bywa (błędnie) nazywane elektrostrykcją.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Piezoelektryk

Tak czy inaczej, co to ma wspólnego z generowaniem darmowej energii? :-\

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #389 dnia: Września 26, 2022, 11:15:04 pm »
Franciszek Dionizy de Welehrad Rychnowski, inżynier wynalazca chyba w ten sposób chciał się promować.

Przyrównywał sprawność energetyczną organizmu w procentach do nikłej sprawności energetycznej parowozu i stąd samozachwyt nad swoim dziełem skłonił go do twierdzeń na wyrost, przedwczesnych i nijak nie do udowodnienia.

Może chwalił się przed publiką w ten sposób o tej "darmowej energii".
Albo może ktoś na wyrost zinterpretował ?
Cytuj
[...]Wszak już sam James Watt znalazł, że pierwotna maszyna parowa Newecomena dawała tylko ¼ % efektu.

Z fizjologii natomiast dowiedziałem się, że żyjące organizmy dają, zależnie od swojego zdrowia organizmu swego, 80% a nawet 90% efektu mechanicznego z materiału, strawionego w ustroju żołądkowo-kiszkowo- i t. d. Wobec tego, że przy bliższem rozpatrzeniu się poznałem, że ustrój organiczny jest tak samo maszyną, lecz bez porównania lepiej zaaranżowaną niż maszyna, wykonana ręką ludzką, wnet doszedłem do wniosku, że klucza do poprawy maszyn, pracujących w praktycznej technice należy poszukać w procesach biochemicznych żyjących organizmów. [...]
(Sorry, galicyjski sprzed 120 lat był nieco inny od współczesnego polskiego, trochę poprawek dodałem).
« Ostatnia zmiana: Września 26, 2022, 11:22:32 pm wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.