Bardzo, bardzo chciałbym się mylić, ale mam wrażenie, że w doniesieniach o broni dla Ukrainy
deklaracje są mylone z informacjami o rzeczywistych dostawach. Już sama nazwa tej strony jest myląca:
https://www.chip.pl/2022/03/co-otrzymala-ukraina-od-sojusznikowCo otrzymała, czy co MOŻE kiedyś otrzyma?
Bo dalej padają takie stwierdzenia:
Belgia: dostarczy (kiedy?)
Niemcy: wyślą (kiedy?)
USA: przekażą (kiedy?)
Holandia: wyśle (kiedy?)
Itd.
Wysłanie na Ukrainę samolotu wojskowego, nawet transportowego, to byłby casus belli.
Broń dla Ukrainy może (musi/musiałaby) zostać dostarczona na jakieś lotnisko przy granicy, w Polsce chyba do Rzeszowa, przeładowana na ciężarówki, a na granicy samochody mogłyby (musiałyby) być przejęte przez kierowców ukraińskich i ochronę konwoju.
Ale czy są jakieś informacje o lotach samolotów wojskowych z tych krajów deklarujących pomoc, na lotnisko w Rzeszowie, albo na jakiekolwiek inne lotnisko w Polsce, albo w Rumunii, na Słowacji, czy na Węgrzech? (chociaż rząd Orbana chyba zastrzegł, że pomoc wojskowa nie może iść na Ukrainę przez Węgry).
Dalej: szacuję, że w czterdziestostopowym kontenerze można przewieźć 128 wyrzutni Javelin. Wyrzutni NLAW może by weszło trochę więcej.
https://www.chip.pl/2022/03/co-otrzymala-ukraina-od-sojusznikow„Dania: dostarczyła 2500 sztuk broni przeciwczołgowej”
To by było kilkanaście TIR-ów.
Na przejściach granicznych są dziesiątki dziennikarzy. I setki Polaków, a każdy z aparatem foto w telefonie (zakładam, że wjeżdżający Ukraińcy może wolą niczego nie fotografować).
Czy ktoś widział jakiegokolwiek TIR-a wjeżdżającego na Ukrainę?(A może wszyscy zachowują tajemnicę wojskową?)
Powtarzam, bardzo, bardzo chciałbym się mylić, ale mam wrażenie, że na razie są tylko deklaracje, ale broń nie dociera na Ukrainę.
**
„- Bułgaria: 16 myśliwców-bombowców MIG-29, 14 szturmowców Su-25;
- Polska: 28 MIG-29, lotniska na swoim terytorium;
- Słowacja: 12 MIG-29”Hoko linkował tu wczorajszy program Bartosiaka i jego współpracowników (zespół Strategy and Future). O ile pamiętam, według nich o przekazywaniu Mig-ów się trochę mówiło, a potem się przestało mówić.
A na pewno nie mogłyby startować z lotnisk w Polsce (bo to byłby casus belli).