Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Lieber Augustin

Strony: [1] 2 3 ... 184
1
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Dzisiaj o 08:19:56 pm »
...chylę co cza i zapytuję czy możliwe jest tak bardzo proste rozwiązanie jak suma pól 6 kwadratów o boku 1 czyli...just 6?:)

Kwadraty powstałyby przez złożenie (piję do rysunku LA) sześciu trójkątów z sześciokąta wewnętrznego z (każdy) dwoma zakreskowanymi trójkątami [edit Ol - źle napisałam to nie trójkąty zakreskowane a pole zakreskowane] ("zębami").
Hę?
Ależ tak, Pani ;)
Faktycznie każdy z sześciu "dwuzębnych elementów" jest kwadratem, z którego wycięto trójkąt. Wystarczy więc uzupełnić tę lukę, tzn. niejako przesunąć (w szkole nazywano to przesunięciem równoległym) odpowiedni trójkąt z sześciokąta wewnętrznego, a mamy sześć pełnych kwadratów jak ta lala :)



Ratunku! Help! Hilfe!

Coś mi się kmini - trójkąt biały o czarnych krawędziach jest równoboczny a=1
Sześciokąt dzieli się na 6 zielonych równobocznych trójkątów o niebieskich krawędziach a=1 (jest taki sam jak biały?)
Zakreślone na czerwono pole tworzy z białym trójkątem kwadrat o boku a=1
Czyli zielony trójkąt z czerwonymi polami daje też kwadrat o boku a=1?
Wtedy 6 pól kwadratów o boku a=1 daje pole szukanej gwiazdy?
Gdzie jest błąd?
Wg mnie, nima :)



Psss...2 po prawdzie jestem ślepa na 12 rombów :'(

2
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Dzisiaj o 05:59:01 pm »
Epicko :)

3
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Dzisiaj o 05:24:14 pm »
A dzięki :)

4
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Dzisiaj o 04:38:40 pm »


Pole trójkąta równobocznego o boku 1:


"Wieniec zębaty", że tak ujmę, składa się z sześciu elementów, takich jak kreskowana na czerwono figura na górze. Pole figury to pole kwadratu minus pole trójkąta:
,
a pole całego "wieńca" odpowiednio 6 razy tyle:


Dalej, "środek" gwiazdy to sześciokąt foremny o boku 1, i jako taki składa się z sześciu trójkątów równobocznych. Zatem pole gwiazdy


5
Hyde Park / Odp: Właśnie stworzyłem...
« dnia: Czerwca 29, 2025, 11:39:34 pm »
Dawniej człowiek wiedział tyle o życiu, ile go sam doświadczył. O tym, co robią ludzie w Patagonii czy w Chinach nie miał pojęcia. Często nie wiedział nawet, że ta jakaś Patagonia istnieje. Obecnie człowiek żyje w dwu światach jak w dwu koncentrycznych kręgach. W małym wewnętrznym kręgu doświadcza życia wprost jak dawniej. Większym kręgiem jest cały świat, nie doświadczony wprost, ale podawany do wiadomości. To w tym większym kręgu dowiaduje się pan dziś, że świat zmierza ku rosnącym niedoborom, ku brakom, ku uwiądowi wzrostów. Prawda? Natomiast trzydzieści lat temu w tym kręgu istniała opinia, że świat zmierza ku rosnącemu dobrobytowi. Wtedy panował optymizm, a dziś panuje pesymizm. Wyobraźmy sobie, że pesymizm panowałby już wtedy. Oczywiście na gwałt zaczęto by wykupywać ropę, węgiel i inne surowce, i wszystkie ceny skoczyłyby w górę. A więc to, że wtedy myślano inaczej, stanowi czysty zysk, bez względu na to, jaka będzie przyszłość. Ceny były wtedy stałe, bo ludzie mieli zaufanie do przyszłości. A zatem konkluduję: samopoczucie nie zależy od tego, jaka jest rzeczywiście sytuacja, ale od tego, co się o tej sytuacji myśli. Ta sytuacja dzisiaj to cały świat — nie tylko Ziemia, ale planety, gwiazdy, Kosmos. Cisza nieskończonych przestrzeni Wszechświata przerażała jeszcze Pascala. Na Marsie jest pustynia, na Wenus jest gorące piekło. Po co te przerażenia, te deprymujące wiadomości? Przecież i tak nigdy nie postawi pan nogi na Marsie ani na Wenus. A więc czy nie lepiej, żeby pana zawiadamiano, że na Marsie jest całkiem miło, a w Kosmosie jest moc znakomicie prosperujących planet?
/.../
Opinia sprzed trzydziestu lat, że przyszłość jest różowa, uznana została dziś za fałszywą. Ale ta opinia sprzyjała ludziom, dawała im wyborne samopoczucie.



Mówiąc inaczej: podejrzewam, że jedną z przyczyn dzisiejszego upadku i powszechnego pesymizmu jest właśnie tkwiące głęboko w zbiorowej podświadomości przeświadczenie o nietrwałości, przemijalności naszego wszechświata. O tym że ot, nasze słoneczko prędzej  czy później ma zgasnąć, a cały Kosmos - zamienić się w lodowatą pustynię, i nic, ale to nic nie uchroni świat przed zagładą. I to, że owa zagłada nastąpi dopiero za miliardy lat, nie zmienia bynajmniej sedna sprawy. Ważne, że nastąpi.
A podziękować, panie Einsteinie ::)

O ileż prościej i przyjemniej by się mieszkało dziś w wiecznym, niezawodnym, działającym z precyzją mechanizmu zegarowego wszechświecie Newtona. Któremu nie zagraża śmierć cieplna, rozpad próżni i inne takie głupstwa. Ech-h-h...

6
Hyde Park / Odp: Właśnie stworzyłem...
« dnia: Czerwca 28, 2025, 09:28:58 pm »
LA, widzę, że ten dwugłos Ci w pamięć zapadł. Z jakichś głębszych (meta?)fizycznych przyczyn, czy tylko dlatego, że zgrabny? ;)
A bo ja wiem?
Raczej pierwsze.
Czasami miewam wrażenie, że są takie puszki z Pandorą ;), ktorych, być może, lepiej byłoby w ogóle nie tykać. Mam oczywiście na myśli einsteinowskie i heisenbergowskie sztuczki. Aczkolwiek doskonale zdaję sobie sprawę, że nieotwieranie czego popadnie nie leży bynajmniej w naturze lepniaków :)

7
Hyde Park / Odp: Właśnie stworzyłem...
« dnia: Czerwca 28, 2025, 02:59:43 pm »
Jakże się cieszę, że tu jesteś, livie! :)

Cytuj
Mrakobies zaś na zgodę
uśmiechnął się miło
Mrakobies to taka licencja poetycka? Bo podobno niewiele ma wspólnego z biesem:
https://forum.lem.pl/index.php?topic=1080.msg87424#msg87424


Hiphopowym mnie rozłożyłeś :)))))
Cytuj
Czart pizgnął macią
Ryj w smailu z błotem
Swobodne skojarzenie:

Szofer szofra macią ruga,
Na tajniaka tajniak mruga...
No jadź, jadź! bedziesz tu stać?
Caf się, frrruwa twoja mać!




Na szybko: haiku nieklasyczne i stochastyczne, a mimo to wyposażone w kigo ;)

Ziemia spowita snem...
szast! prast! o północy lipcowy brzask
Newton się urodził

Zwiędły kwiat sakury
ciemność i pustki w ciemności obroty
diabli nadali Einsteina

8
Hyde Park / Odp: Właśnie stworzyłem...
« dnia: Czerwca 27, 2025, 05:14:38 pm »




W ciemnocie czarnej niczym kruk
ludzkość wegetowała...
"Niech będzie Newton!" - rzekł Pan Bóg,
i światłość wnet się stała.

"A to ci sprawa fajna" -
pomyślał szatan. "Ho!
Sprowadzę im Einsteina:
przywróci status quo".



I co Szanowni Państwo na takie spolszczenie? :)
Krytyka jest mile widziana. Zarówno konstruktywna, jak i destruktywna ;)

9
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« dnia: Czerwca 04, 2025, 01:27:28 pm »


Nie jestem pewien, że to ma ręce i nogi  :)

10
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« dnia: Maja 28, 2025, 05:09:00 pm »
Wygląda na to, że macie rację, panowie.
 :)

11
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« dnia: Maja 28, 2025, 03:46:38 pm »


Może byście Szanowni Państwo spróbowali tak rozgryźć zadanko?
Bo u mnie wychodzi kwadratowe równanie o ujemnej delcie ::)

12
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« dnia: Maja 21, 2025, 07:16:13 pm »
...a w zadaniu 9 (trygonometria) tradycyjnie brakuje 2 rozwiązań...
:)))))
Po uzupełnieniu:








13
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« dnia: Maja 20, 2025, 09:45:09 pm »
...ostrosłup z 10 prosi o poprawę wyniku - poza tym wszyscy zdrowi;)




Jak zawsze. Odjąłem 9 od 25 i wyszło mi 6 ;D

14
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« dnia: Maja 15, 2025, 11:19:56 pm »
Dziesiąte, to od ostrosłupa: wyszło mi 102(5+sqrt(6)), czyli 759 z ułamkiem.
Jak się - swoim zwyczajem - nie rypłem ;D

15
DyLEMaty / Odp: Matematyka królowa nauk ;)
« dnia: Maja 15, 2025, 09:18:38 pm »
Nostrae culpa ;D


Dziewiąte:



Strony: [1] 2 3 ... 184