Autor Wątek: * Akademia Filmowa *  (Przeczytany 87197 razy)

Terminus

  • Gość
Odp: * Akademia Filmowa *
« Odpowiedź #75 dnia: Lutego 07, 2007, 11:37:57 am »
Eh... nie widziałem, jak narazie czytałem tylko, że chała z groszkiem i makaronem...

achajka

  • Juror
  • Junior Member
  • *****
  • Wiadomości: 64
    • Zobacz profil
Odp: * Akademia Filmowa *
« Odpowiedź #76 dnia: Lutego 07, 2007, 02:17:26 pm »
no ja tez nie widzialam ale czytalam ze'inteligenty,zaskakujący i badzo śmieszny'
www.film.onet.pl/0,0,1480849,wiadomosci.html
ale ,ze to premiera i raczej reklama to opini krytycznych brak..

Falcor

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 591
  • ...where no one has gone before.
    • Zobacz profil
Odp: * Akademia Filmowa *
« Odpowiedź #77 dnia: Marca 02, 2007, 10:15:39 pm »
"Narzeczona dla kota"

Właśnie zobaczyłem i... jak ja uwielbiam te bajki Hayao Miyazakiego  [smiley=2vrolijk_08.gif] . To co on robi to wręcz esencja bajkowości. Nie takie kino familijne jak "Shrek" czy te produkcje Pixaru (choć to świetne kino familijne), ale takie najprawdziwsze bajki. Proste, szczere, wesołe, z fantazyjnym klimatem i pięknie zrobione. Stary koń ze mnie ale zawsze działają na mnie wzruszająco :'(.

Jak ktoś lubi pobujać w obłokach to polecam Miyazakowe filmy (m.in. "Spirited Away", "My Neighbour Totoro", "Nausicaa z Doliny Wiatru", czy "Ruchomy zamek Hauru").

Swego czasu zrobiłem nawet taki mały teledysk do niektórych bajek. Można go sobie ściągnąć stąd --> http://www.ols.vectranet.pl/~michal/FE/Hayao_Miyazaki-average.mpg (uprzedzam, że jest krótki, a trochę zajmuje, pomimo iż jakość nienajlepsza).


Taki zwykły dzień, biało-czarny dzień...

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1602
  • quid?
    • Zobacz profil
Odp: * Akademia Filmowa *
« Odpowiedź #78 dnia: Marca 03, 2007, 12:25:49 am »
ja też lubię miyazakiego :)

a teledysk powinien być we "właśnie stworzyłem"  ::)

edit:

ja bym ponarzekał na muzykę w tym teledysku, taka nijaka, ale na napisach zaskoczyłeś mnie

znowu przez Ciebie przez najbliższe kilka dni będę słuchał w kółko muzyki z Cowboy BeBop'a  :D

ę, de, trła, katr! tum bum pum tum bum pum tum pu bu  ;D

aha, dla tych co nie wiedzą co to jest Jazz Bebop:



Do absolutnie pierwszorzędnego filmu anime science fiction (absolutny must dla melomanów)
« Ostatnia zmiana: Marca 03, 2007, 12:39:00 am wysłana przez draco_volantus »
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

Falcor

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 591
  • ...where no one has gone before.
    • Zobacz profil
Odp: * Akademia Filmowa *
« Odpowiedź #79 dnia: Marca 04, 2007, 12:36:51 am »
Pozwolę się sobie nie zgodzić co do muzyki. Jak dla mnie jest jak najbardziej odpowiednia i wcale niezła. Choć może to wynika z mojego sentymentu do "Niekończącej się opowieści", a to z niej pochodzi ów motyw.

Teledysk do "Bebopa[ch8221] też zrobiłem ;D Ale na razie nie mam miejsca na serwerze aby go umieścić (zajmuje 57 MB). Co prawda mam w sieci taką skompresowaną wersję 19-to megową, jednak przez tą kompresję traci sporo na dynamice i mi osobiście to jakoś niezbyt się podoba.


Taki zwykły dzień, biało-czarny dzień...

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1602
  • quid?
    • Zobacz profil
Odp: * Akademia Filmowa *
« Odpowiedź #80 dnia: Marca 04, 2007, 02:11:50 am »
wrzuć na jutjub :)

I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

leMat

  • Juror
  • YaBB Newbies
  • *****
  • Wiadomości: 2
    • Zobacz profil
Odp: * Akademia Filmowa *
« Odpowiedź #81 dnia: Marca 19, 2007, 10:53:03 am »
no skoro Miyazaki (a właściwie studio Ghibli) to jeszcze Laputa, Mononoke Hime, Kurchany świetlików itd

osobiście polecam wszystko by Mamoru Oshii, prócz GITS'a, Patlabor, Urusei Yatsura - Beautiful Dreamer, Avalon, a dla prawdziwych hardkorowców ;) Tenshi-no Tamago

a skoro Anime, i w dodatku serial, to jeszcze Neon Genesis Evangelion


Falcor

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 591
  • ...where no one has gone before.
    • Zobacz profil
Odp: * Akademia Filmowa *
« Odpowiedź #82 dnia: Marca 19, 2007, 12:13:34 pm »
"Neon Genesis" jest wart obejrzenia, ale trzeba sporo samozaparcia, aby przetrzymać 20 odcinków walczących robotów i delektować się kilkoma ostatnimi (niestety nie bardzo można je pominąć, bo potem nie wiadomo o co biega - z początku tak próbowałem). Ja tam trzy razy podchodziłem do tej serii, zanim zobaczyłem całość. Wydaje mi się, że autor to chyba miał pomysł na dużo krótszą opowieść, ale producenci pewnie chcieli aby im zrobił odcinków na cały sezon (ich liczba akurat pasuje) i stąd tak diametralna różnica w poziomach między początkową, a końcową fabułą/atmosferą/przekazem.

Taki zwykły dzień, biało-czarny dzień...

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1602
  • quid?
    • Zobacz profil
Odp: * Akademia Filmowa *
« Odpowiedź #83 dnia: Marca 19, 2007, 12:53:34 pm »
Cytuj
no skoro Miyazaki (a właściwie studio Ghibli) to jeszcze Laputa, Mononoke Hime, Kurchany świetlików itd

osobiście polecam wszystko by Mamoru Oshii, prócz GITS'a, Patlabor, Urusei Yatsura - Beautiful Dreamer, Avalon, a dla prawdziwych hardkorowców ;) Tenshi-no Tamago

a skoro Anime, i w dodatku serial, to jeszcze Neon Genesis Evangelion

Laputy nie oglądałem. Co do reszty to zgadzam się czterema kończynami.

PS.
To ja zwerbowałem leMata!  :D
« Ostatnia zmiana: Marca 19, 2007, 12:54:05 pm wysłana przez draco_volantus »
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: * Akademia Filmowa *
« Odpowiedź #84 dnia: Marca 20, 2007, 02:37:28 am »
Ogladalem ostatnio 300. Mi sie bardzo podobal, taki basniowy... ::) Bardzo fajne sceny, wiele z nich bardzo bezposrednio nawiazuje do starozytnych rycin. Dla mnie, ktory w dziecinstwie zaczytywal sie mitologia grecka, historia starozytna i eposami o bohaterach film ma wyjatkowo sentymentalna wartosc, taka wlasnie jak wspomnienia z dziecinstwa. I te siermiezne, nieplastikowe postacie, cale szczescie ze nie zatrudnili zadnego lalusiowatego holywoodzkiego superstara.
« Ostatnia zmiana: Marca 20, 2007, 02:38:41 am wysłana przez NEXUS6 »

Terminus

  • Gość
Odp: * Akademia Filmowa *
« Odpowiedź #85 dnia: Marca 20, 2007, 04:43:14 pm »
Hmm. A soundtrack z tego Kowboja Bipopa to gdzie można znaleźć :) ?

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1602
  • quid?
    • Zobacz profil
Odp: * Akademia Filmowa *
« Odpowiedź #86 dnia: Marca 20, 2007, 06:41:52 pm »
ja ściągnąłem z e-mula  :-[ Cowboy BeBop OST, dużo kawałków nagrywa do tego anime zespół Seatbelts.

http://en.wikipedia.org/wiki/Cowboy_Bebop

tu jest dobrze wytłumaczone o co biega z muzyką :)
« Ostatnia zmiana: Marca 20, 2007, 06:44:23 pm wysłana przez draco_volantus »
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

Miesław

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 804
    • Zobacz profil
Odp: * Akademia Filmowa *
« Odpowiedź #87 dnia: Kwietnia 05, 2007, 09:21:23 pm »
Cytuj
Ogladalem ostatnio 300. Mi sie bardzo podobal, taki basniowy... ::) Bardzo fajne sceny, wiele z nich bardzo bezposrednio nawiazuje do starozytnych rycin. Dla mnie, ktory w dziecinstwie zaczytywal sie mitologia grecka, historia starozytna i eposami o bohaterach film ma wyjatkowo sentymentalna wartosc, taka wlasnie jak wspomnienia z dziecinstwa. I te siermiezne, nieplastikowe postacie, cale szczescie ze nie zatrudnili zadnego lalusiowatego holywoodzkiego superstara.

Też byłem i też bardzo mi się podobał. Oto moja opinia:

Po pierwsze. Jest brutalny. Ekran ocieka krwią.

Po drugie - dialogi. Miejscami patetyczne (teksty o wolnych ludziach itp), ale miejscami cięte, świetne, chociażby:
- Wystrzelimy tyle strzał, że przysłonią słońce.
- W takim razie będziemy walczyć w cieniu.

Jestem w stanie tą patetyczność wybaczyć, skoro chodzi o Greków a nie mieszkańców USA jak to w niektórych filmach...

Po trzecie. Najmocniejszą stroną 300 jest świetna realizacja techniczna, rewelacyjne zdjęcia. Poza tym nakręcony jest w sepii, co nadaje mu tzw. atmosferę.

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1602
  • quid?
    • Zobacz profil
Odp: * Akademia Filmowa *
« Odpowiedź #88 dnia: Kwietnia 05, 2007, 09:56:37 pm »
Cytuj
Cytuj
Ogladalem ostatnio 300. Mi sie bardzo podobal, taki basniowy... ::) Bardzo fajne sceny, wiele z nich bardzo bezposrednio nawiazuje do starozytnych rycin. Dla mnie, ktory w dziecinstwie zaczytywal sie mitologia grecka, historia starozytna i eposami o bohaterach film ma wyjatkowo sentymentalna wartosc, taka wlasnie jak wspomnienia z dziecinstwa. I te siermiezne, nieplastikowe postacie, cale szczescie ze nie zatrudnili zadnego lalusiowatego holywoodzkiego superstara.

Też byłem i też bardzo mi się podobał. Oto moja opinia:

Po pierwsze. Jest brutalny. Ekran ocieka krwią.

Po drugie - dialogi. Miejscami patetyczne (teksty o wolnych ludziach itp), ale miejscami cięte, świetne, chociażby:
- Wystrzelimy tyle strzał, że przysłonią słońce.
- W takim razie będziemy walczyć w cieniu.

Jestem w stanie tą patetyczność wybaczyć, skoro chodzi o Greków a nie mieszkańców USA jak to w niektórych filmach...

Po trzecie. Najmocniejszą stroną 300 jest świetna realizacja techniczna, rewelacyjne zdjęcia. Poza tym nakręcony jest w sepii, co nadaje mu tzw. atmosferę.

To wszystko jest z tekstów kronikarzy!!! (kto wie czy nie było tak po części naprawdę)
http://en.wikipedia.org/wiki/Battle_of_Thermopylae
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).