A haha,
dzi jest gość.
Dzi de Marco... LeeAnn, jeśli pytasz czy o czymś nie wiesz... no nie, skądże, wszystko jest ok, mamy tylko na myśli to, że my tu z reguły jesteśmy dyskutantami działającymi nastepująco: najpierw machniemy opinię/krytykę/poradę na jakiś temat, a potem dopiero (albo i wcale się to nie zdarza) zastanawiamy się czy ten, z kim rozmawiamy jest mężczyzną czy kobietą i co w takim razie zmienić w poście.
Dzi zaś zupełnie odwrotnie
Nie no ale
ten typ tak ma... Po prostu... jest super
Hm... atmosfera się tu staje coraz bardziej towarzyska. Trzeba będzie zorganizowac jakiś zalewany konwent