Fotobukiet po pewnym czasie (dość długim, chyba dobrze ponad rok) - całkiem niedawno - łaskawie przywrócił hosting tego co już ma w trzewiach, zdjęcia więc znów widać z tym, że dodał na wszystkim swój znak wodny. Dzięki temu w sumie po tej długiej przerwie mniej więcej jest, jak było, tyle, że jest ten pasek. Przysłali mi list, że mam im zapłacić, który oczywiście z wielką przyjemnością przesłałem dalej tam, gdzie jego miejsce (kiedy zakładałem konto, deklarowali, że jest i będzie za darmo). W tak zwanym międzyczasie, zaraz po tym, jak obcięli hosting, skasowali także funkcjonalność, która umożliwiała zalogowanym pobranie ze swego konta całych katalogów zdjęć. Chcąc więc pobrać wszystkie własne zdjęcia trzeba było iść po kolei od zdjęcia do zdjęcia i sztuka po sztuce zapisywać. Ale ktoś mądry napisał skrypt, który udawał, że to robi za człowieka, więc wszystkie te fotki mam pobrane (w ogóle gdzieś je zawsze miałem też oczywiście, ale weź i znajdź).