Willard V. Quine.
Zna kto tego Gościa ?
Logika matematyczna (1974),
Z punktu widzenia logiki (1969),
Filozofia logiki (1977)
Granice wiedzy i inne eseje filozoficzne (1986) PIW - to właśnie mam.
Podaję daty pierwszych wydań polskich. Oryginały były dużo wcześniejsze.
Dlaczego tu o tym piszę ?
Bo Lem znał zapewne ważniejsze jego teksty kiedy pisał Głos Pana i zdaje mi się, że to widać. W każdym razie mógł empirystyczne podejście Quine'a wrzucić do swych młynów kompilatorskich.
Gdzieś Lem też postulował (wspomina o tym w artykule "Trzydzieści lat później" - Wiedza i Życie nr 6, 1991, gdzie pisze, wkurzony nieco przez Kołakowskiego o fantomatyce w kontekście: co się ziściło z Summy w tej dziedzinie) "filozofię eksperymentalną" (nie wiem teraz... być może to było w Summie - tam w końcu jest wszystko) a to zdaje się uderzająco podobne do podejścia Quine'a !
Nie podejmuję się, i nie podejmę stwierdzić na ile to była koncepcja własna Lema a ile, i czy w ogóle było w tym zapożyczenia... W każdym razie z tego co przejrzałem dotychczas, to "na mój kaczy łeb" zarówno postawa wobec pytań: "co istnieje?", "jaka jest natura tego, co istnieje?" jak i kwestie epistemologiczne, które się z tym wiążą są, zdaje się, podobne.
O założeniach filozofii Quine'a innym razem, jeśli to kogo interesuje.
Terminusowi polecam: kup sobie coś tego autora, jeśli nie masz, jako prezent na urodziny. To pono jeden z najważniejszych filozofów drugiej połowy XX w.
Serdecznie pozdrawiam.
PS.:
http://www.merlin.com.pl/frontend/search/1?q=quine&gdzieSzuk=fraza&oferta=O&dzial=1Trochę może ciężkawa lektura, jak na wakacje, ale ...jak na filozofa-logika pisze chyba dość potoczyście (czytam po polsku oczywiście) i zrozumiale dla mnie, przynajmniej dopóki nie wdaje się w szczegóły