Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Q

Strony: [1] 2 3 ... 1086
1
DyLEMaty / Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« dnia: Dzisiaj o 08:01:13 pm »
Trailer pierwszego sezonu przygód potomnego Doktora (czyli kompletnie nowej serii "Doctor Who"):


A poza tym, no, proszę, zapowiedzieli polski film superbohaterski (bodaj drugi po "Hydrozagadce"*):

* Dlatego odnotowuję, bo sam zwiastun jaki jest - każdy widzi...

2
DyLEMaty / Odp: "Space - The Final Frontier"
« dnia: Dzisiaj o 07:58:44 pm »
Kolejny z fanowskich "Trek Shorts" - "Living the Dream":

Stanowiący swoiste uzupełnienie poniższego odcinka "DS9":
https://memory-alpha.fandom.com/wiki/Defiant_(episode)

Oraz dziewięćdziesięciosekundowy parodystyczny drobiazg od ekipy "Avalon Universe" - "New Data Card":


Poza tym trzeba odnotować co Paramount właśnie nakręcił, i co jeszcze pichci...
https://variety.com/2024/tv/features/star-trek-future-starfleet-academy-section-31-michelle-yeoh-1235952301/
https://variety.com/2024/film/news/star-trek-4-screenwriter-steve-yockey-1235953186/

4
DyLEMaty / Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« dnia: Marca 27, 2024, 12:03:45 pm »

5
DyLEMaty / Odp: Przeczytałem książkę - lub nie
« dnia: Marca 27, 2024, 10:02:13 am »
Bywała na forum mowa o utworach - dopiero u nas odkrywanego - Johna Brunnera. Dorzucę info o jeszcze dwóch jego powieściach, które po polsku wyszły - bagatelka - ponad 8 lat temu:
https://katedra.nast.pl/artykul/7229/Brunner-John-Ślepe-stado/
https://katedra.nast.pl/artykul/7120/Brunner-John-Na-fali-szoku/

Edit: A to trójgłos o powieści "Mgła" Anny Brzezińskiej:
https://katedra.nast.pl/artykul/8466/Brzezinska-Anna-Mgla/
https://beatryczenowicka.malopolska.pl/index.php/2024/03/07/brzezinska-anna-mgla-recenzja-07-03-2024/
https://seczytam.blogspot.com/2024/03/anna-brzezinska-mga.html

ps. Przy okazji dowiedziałem się kogo A.B. uważa za swój literacki wzorzec: https://pl.wikipedia.org/wiki/Marguerite_Yourcenar
https://lubimyczytac.pl/autor/16580/marguerite-yourcenar

6
Lemosfera / Odp: dzis mija rocznica
« dnia: Marca 27, 2024, 10:01:08 am »
18 lat minęło...

7
DyLEMaty / Odp: Eksploracja Kosmosu
« dnia: Marca 26, 2024, 01:02:08 pm »
Studencki dokument z roku 2008 "From Red to Green: The Future of Mars", powstały na fali łazikowych sukcesów NASA:

8
DyLEMaty / Odp: Najgorsze w SF
« dnia: Marca 25, 2024, 09:24:38 pm »
Powtórzyłem sobie "Skrzydła nocy" Silverberga, opowiadanie pierwsze, które z grubsza pamiętałem, i dalsze, które pamiętałem mniej. Utwór w stylu dying Earth, plasujący się gdzieś pomiędzy Vance'm a Wolfe'm, ale i nie tak daleko od "Quo vadis" - stare umiera, nowe się rodzi, a dawne grzechy mogą być odkupione, przesycony synkretyczną (czy może raczej - minimalistyczną) religijnością (na technologicznych wspomagaczach, jak i u Dicka bywało), i - nie będę oryginalny w tej konstatacji - hippisowskim "all you need is love". Gdy brać go pod zdroworozsądkową lupę rozłażący się miejscami w szwach (naciągane rozwiązania mające chyba robić za skróty myślowe, technologie, o których naukowy sens próżno pytać, b. ludzcy Obcy). Niemniej - tak barwny i przepełniony taką dawką nadziei i (niełatwego, choć pod koniec skręcającego w baśniowy happy end - co dla tego autora dość typowe) optymizmu, że pierwszy raz nazwę z czystym sumieniem R.S. mistrzem SF (przez b. małe "m", ale jednak). Choć - gdy patrzeć na chłodno - rzecz jest zaledwie średnia, i z odrobiną złośliwej uciechy umiem sobie wyobrazić, jak by ją Lem potraktował w "Fantastyce i futurologii". Niemniej - zrobiła na mnie spore wrażenie (może po prostu potrzebowałem w tym momencie takiej lektury?). Swoją drogą - biorąc pod uwagę okoliczności jej powstania - chyba faktycznie przeżyte tragedie służą artyzmowi.

ps. Fragment:
https://katedra.nast.pl/art.php5?id=7546

9
Hyde Park / Odp: Z bieżącej chwili...
« dnia: Marca 25, 2024, 09:09:56 pm »
Korekta to jest od wstawiania przecinków a nie od puszczania artykułów.

Widać obce Ci jest pojęcie korekty merytorycznej:
https://korekta.pro/2019/11/15/czym-jest-korekta-merytoryczna/
Poza tym - nie wiem jak obecnie w czołowych mediach pisanych, ale w TV gwiazdy są od gwiazdowania, a od orki researcherzy (i jak zawiodą - potrafią gwiazdę w maliny wpuścić):
https://poradnikpracownika.pl/-researcher-na-czym-polega-jego-praca.

(Co do redakcji - bywalem redaktorem, do naczelnego włączenie, na Czerskiej byłem tylko stażystą, ale robiącym za p.o. szefa działu - wiem jak to wygląda, przynajmniej w systemie newsowym - szybki rzut oka na tekst, czy istotny, czy jawnych bzdur nie ma, czy językowo sprawny, czy korekta błędów nie przepuściła, i przyklepane, bo kolejne czekają.)

teraz nagrała audycję, w której mówi, że nie przekonują ją żarty.

Mnie też ten rodzaj żartów nie przekonuje.

I jedni mówią, że ją zmusili (białorycerstwo), inni - że jest tępa. A jeszcze inni -  jest świnia:

A Ty musisz takie wyrazy powtarzać, jakbyś się z wiadomego powiedzenia urwał... ::)

ps. Swoją drogą nie rozumiem jak konserwatyści mogą Stanowskiego tak brać w obronę, skoro Boziewicz - od którego odwołać się można było tylko do Bozi, jak wiadomo - jasno wypowiedział się o czynach, za które został skazany.

10
DyLEMaty / Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« dnia: Marca 24, 2024, 08:31:02 pm »
Pomijam tu co by się relatywistycznie stało z taką linką.

A to jest chyba najciekawsze...

11
Hyde Park / Odp: Z bieżącej chwili...
« dnia: Marca 24, 2024, 07:40:42 pm »
Postawiona alternatywna jest fałszywa. Bliższy prawdy będzie wariant: albo się jednorazowo machnęła (jak niedawno ja, czytając argument maźka), a nie miał jej kto poprawić, bo Agora dział korekty zwolniła*, albo zagrała ze Stanowskim brudno, ale w jego własnym, stwierdzonym sądownie (dlatego ten kontekst jest ważny, bo nie mamy tu, bynajmniej, walki dobra ze złem, a przynajmniej jej wektory nie idą tak, jak to opisujesz) stylu.

* https://wirtualnemedia.pl/artykul/gazeta-wyborcza-korekta-redakcja-zwolniony-caly-dzial

13
Hyde Park / Odp: Z bieżącej chwili...
« dnia: Marca 23, 2024, 09:54:01 pm »
o tyle znacznie trudniej dostrzec Stanowskiego obrzucającego błotem.

Bo woli sięgać po łajno*:
https://twitter.com/K_Stanowski/status/1757396933092553035/
(Fakt, w nowszych tweetach cokolwiek wysubtelniał mu język, co zawsze na jakiś plus.)

* Choć tradycyjnym błockiem też nie gardził, sądząc po takim wyroku:
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/982860/stanowski-przegral-w-sadzie-nieprawdziwe-informacje-i-nieuprawnione-oceny

Redpil to recepta na udany związek.

Co do redpilla: https://klubjagiellonski.pl/2023/09/23/red-pill-to-nowa-odslona-tradycyjnej-mizoginii/

Co do używanie zwrotów hejtować, lżyć w znaczeniu: skomentować, odnieść się, a nawet pochwalić: jest to reakcją na histerię, rzecz jasna lewicową, która krytykę określa hejtem.

No dobra, jeszcze bardziej nie czuję się obrażony zatem.

14
Hyde Park / Odp: Z bieżącej chwili...
« dnia: Marca 23, 2024, 01:56:56 pm »
B. Ci się nudzi, jak mnie takimi sztuczkami chcesz do odpowiedzi sprowokować.
Ale po kolei - 1. nadal uważam, że z dwojga obrzucających się błotem lepsi robiący to w białych rękawiczkach od jawnych chamów (choć wiem, że teraz po prawej stronie jakieś zamiłowanie do buty i grubych słów - co może i dobre, bo sporą część elektoratu odstrasza), 2. usiłujesz sobie używać na dziewczynie z "GW", i robić z niej nierozumną, a nie sprawdziłeś dla kogo - i o czym - pisuje: https://mitsmr.pl/p/maria-korcz/N11GdBHLU (gdybyś sprawdził wiedziałbyś, że to nie przejdzie), 3. nie zauważasz istoty sporu (choć bodaj W.O. trafnie ją naświetlil) - lewa strona b. poważnie - za poważnie nawet (IMHO - traktuje dziś słowa (stąd wiadome pomysły cancelacyjne, czy ściganie mowy nienawiści), prawa zasadniczo sądzi, że można klepać byle co, prowokować, trollować (a ryzykowne żarty-nie-zarty są tam teraz w cenie; NEX też nas nimi raczył) i nawet zwie to ładnie walką o wolność słowa (tyle, że lud jakoś tego nie kupuje - kłania się Korwin ze sławetnym protokołem 1%), 4. żartować też trzeba umieć (może i np. uwaga o śmieceniu w lesie nie była serio, gotów jestem dać temu wiarę, jednak wygłaszający ją powinien brać pod uwagę, że ktoś może ją odebrać jako wezwanie do takich właśnie zachowań). (A, i nie zelżyłeś mnie, nie doleciało. Najwyżej mogę się pośmiać z tego jak błędnie mnie zaklasyfikowałeś. I jeszcze jedno - trochę to głupio wygląda gdy facet w związku - wspominałeś raz czy drugi o swojej, jak ją zwiesz, Krupci - uderza w mizoginistyczne tony i redpillowej, jak to ująłeś, frazeogii używa, licząc, że zyska tym sposobem czytelników w nieszczęsnych incelach. Wygląda to na desperację podobną ichniej.)

15
DyLEMaty / Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« dnia: Marca 23, 2024, 01:30:17 pm »
@Q - nie chodzi (mi) o to. Ani o to, co na obrazku.

Ok. Ale to nadal jest ciekawe jak by rzecz odbierał ten nasz zmyślony pilot rakiety. Tj. czy mógłby wykonać manewr oddalania się bez świadomości, że się zbliża, bo już za horyzontem. I jak w ogóle mającą taką krzywiznę czasoprzestrzeń (w której w dodatku przestrzeń upodabnia się do czasu - rozumieć to jako opis matematyczny, czy jednak dosłownie?) by odbierał.

Strony: [1] 2 3 ... 1086