Autor Wątek: Eksploracja Kosmosu  (Przeczytany 681381 razy)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #435 dnia: Maja 02, 2009, 03:23:32 pm »
Jeszcze a'propos naszych dawnych dyskusji o solidnych lotach wewnątrz- i pozaukładowych itp.

Dogrzebałem się do tego całkiem niedawno, przypadkiem (szukałem czego innego), rzecz nie jest nowa, ma 9 lat (i nie proponują tam w sumie nic, co by nam nie było znane), ale podzielę się nią z Wami, bo to chyba miło, że takie projekty (z pogranicza SF) nadal powstają:
http://www.space.com/sciencefiction/space_battleship_000121.html

ps. tak wygląda jeden z projektów:
« Ostatnia zmiana: Maja 02, 2009, 04:21:50 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #436 dnia: Sierpnia 08, 2009, 01:20:43 pm »
W sierpniowym Swiecie Nauki przeczytalam artykul H.Schmitta "Ze Srebrnego Globu na Czerwona Planete" i musze powiedziec ze po 6 stronnicowym wykladzie z (glownie) geologii...ostatni akapit mnie...nie wiem: rozbawil? rozlozyl lopatkowo szczeroscia?...w kazdem razie zwrocil moja uwage.Schmitt uzasadnia ze trzeba podjac ryzyko wyprawy na Marsa...podaje bilans strat i zyskow w slowach:
Cytuj
Niemniej jednak musimy je <ryzyko> podjac, gdyz koszty zaniechania misji beda rownie wielkie, jak potencjalne zyski z udanej wyprawy.Dalsze opoznienia terminu jej realizacji moga sprawic, ze pierwszym czlowiekiem, ktory stanie na czerwonej Planecie nie bedzie Amerykanin, lecz astronauta z jakiegos innego kraju.

Moze nic takiego...moze oczywistosc...moze mam dzisiaj czepialski dzien..ale;)
Fakt ze pozniej dodaje pare groszy o ludzkosci,wiedzy itp blahostkach jednak prawdziwy motorek dzialan pracuje;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #437 dnia: Sierpnia 08, 2009, 04:18:44 pm »
No co... Takim mnie Panie Boże stworzyleś, takim mnie masz. Wyżej nosa nie podskoczysz. Ciągnie wilka do lasu.

Itepe.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #438 dnia: Sierpnia 08, 2009, 09:13:31 pm »
Cóż Olu polu. Tacy jesteśmy. Genezą aktów strzelistych ludzkości często (może zawsze) bywały najniższe instynkty. Było dokopać czerwonemu, jest dokopać żółtemu. Widzisz różnicę? (pomijam, że żółty chwilowo daleko od nas ;)
Może te wszystkie podboje kosmosu są po to, coby Holyłudy mogły nakręcić parę filmów z oklaskami i flagą na końcu. Zresztą, kasa z tych filmów starczyłaby na następne wyprawy. Hmm, chyba też jestem czepialski. Ale tam, mniejsza o motywy, skutki są ważne.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 09, 2009, 01:34:22 am wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Terminus

  • Gość
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #439 dnia: Sierpnia 09, 2009, 02:31:57 am »
Youtube ugina się od filmów pokazujących, że niedawny chiński trzyosobowy lot orbitalny ze spacerem kosmicznym był fałszerstwem, ponadto nie jestem pewien, czy Chińczycy/Rosjanie dysponują odpowiednią rakietą, by wystrzelić coś równie ciężkiego jak amerykański Orion. Von Braun przeżył Korolewa, wtedy klamka zapadła na długie lata. Nie wiem zatem, czy USA ma się o co martwić, tak na poważnie. A że ŚN jest tłumaczeniem Scientific American, trzeba pisać to, co społeczeństwo i decydenci przeczytać winni.

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #440 dnia: Sierpnia 09, 2009, 03:32:37 pm »
Uwaga!!! Wpis żartobliwy ;)
Youtube ugina się jeszcze bardziej od filmików d/t fałszerstwa misji Apollo.
 Zatem, czy to, co postrzegamy jako rywalizację w podboju kosmosu, jest w rzeczywistości rywalizacją przemysłów filmowych na nakręcenie jak najlepszego (w sensie realistycznego) filmu o lądowaniu tu czy tam? :) . A radzieccy filmowcy nie stanęli na wysokości zadania :D
 W współczesnym świecie, w którym fakty medialne kreują rzeczywistość dużo prościej (i taniej) tak zrobić.
P.S już poważnie
Przyłączam się do radosnego hurrrraaaa z okazji combeku Terminusa. Jużem myślał, że zGOLEMiał :)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 09, 2009, 03:34:40 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #441 dnia: Sierpnia 10, 2009, 05:30:15 pm »
Swoją drogą wydaje mi się, że wyścig kosmiczny/technologiczny/naukowy jest najlepszym możliwym skanalizowaniem ludzkiego instynktu agresji i rywalizacji. I gdyby żołnierzy odwołać z wojen, a kiboli zabrać ze stadionów i kazać im tzw. gwiazdy zdobywać to by fajnie było.... Ech... Rozmarzyłem się...

(Nawiasem mówiąc zauważmy, co stało się z "podbojem Kosmosu" w zbetryzowanym spoleczeństwie...)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #442 dnia: Sierpnia 10, 2009, 10:03:39 pm »
Cytuj
Swoją drogą wydaje mi się, że wyścig kosmiczny/technologiczny/naukowy jest najlepszym możliwym skanalizowaniem ludzkiego instynktu agresji i rywalizacji. I gdyby żołnierzy odwołać z wojen, a kiboli zabrać ze stadionów i kazać im tzw. gwiazdy zdobywać to by fajnie było.... Ech... Rozmarzyłem się...
:D Faktycznie marzyciel. Może byłby cień szansy, gdyby co drugi start wychodziło buuuum, rakiety się ścigały a astronauci  mogliby miotać czymś w rywali. No im i jeszcze emblematy na szaliki. Już widzę ustawkę kibiców USS Canaveral z kibicami KS Bayconur  :D
Cytuj
(Nawiasem mówiąc zauważmy, co stało się z "podbojem Kosmosu" w zbetryzowanym spoleczeństwie...)
Była w bardzo starej Fantastyce taka minipowieść pana, który okazał się kobietą. Kosmonauci po długiej podróży wracają na Ziemię (faceci). A tu chłodne przyjęcie, gospodarzy nie widać. Wszystko super czyste, pachnące i sterylne ale zamiast rozwoju stagnacja. Owszem, satelity wokółziemskie tak, jakieś stacje i doki, ale dalej niż Księżyc wara. Ci zdziwieni brakiem rozwoju, wszak tutejszych lat wiele minęło, zimnym traktowaniem, wręcz obawą przed nimi. Wszystko wyjaśniło się jak w końcu poznali gospodarzy. No, ale tu skończę coby się nie narażać.
Zresztą Machulski pomysł skopiował i nieco rozwinął, więc wiadomo o co chodzi.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 10, 2009, 10:10:16 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #443 dnia: Sierpnia 11, 2009, 12:33:27 am »
:D Faktycznie marzyciel. Może byłby cień szansy, gdyby co drugi start wychodziło buuuum, rakiety się ścigały a astronauci  mogliby miotać czymś w rywali.

U Szulkina istniało coś takiego jako program kolonizacyjno-penitencjarny (trochę na zasadzie osadnictwa w Australli), ale nie było analizowane serio, tylko posłużyło jako punkt wyjścia do gorzkiej satyry społecznej.

Pytanie zresztą na ile byłoby to wykonalne, choć... skoro małpy wysyłano w Kosmos... ;)

Była w bardzo starej Fantastyce taka minipowieść pana, który okazał się kobietą. Kosmonauci po długiej podróży wracają na Ziemię (faceci). A tu chłodne przyjęcie, gospodarzy nie widać. Wszystko super czyste, pachnące i sterylne ale zamiast rozwoju stagnacja. Owszem, satelity wokółziemskie tak, jakieś stacje i doki, ale dalej niż Księżyc wara. Ci zdziwieni brakiem rozwoju, wszak tutejszych lat wiele minęło, zimnym traktowaniem, wręcz obawą przed nimi. Wszystko wyjaśniło się jak w końcu poznali gospodarzy. No, ale tu skończę coby się nie narażać.

"Houston, Houston, do you read me?", ale nie jestem pewien czy Machulski to znał...

ps. a tymczasem Kepler pokazał, że widzi ;):
http://www.nasa.gov/mission_pages/kepler/news/kepler-discovery.html
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 11, 2009, 01:04:16 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #444 dnia: Sierpnia 11, 2009, 01:42:06 am »
Cytuj
"Houston, Houston, do you read me?", ale nie jestem pewien czy Machulski to znał...
Q
Czy ty musisz wszystko wiedzieć ;). Dr. Alzheimer jeszcze do ciebie nie zapukał?. Pozazdrościć :o
Cytuj
U Szulkina istniało coś takiego jako program kolonizacyjno-penitencjarny (trochę na zasadzie osadnictwa w Australli), ale nie było analizowane serio, tylko posłużyło jako punkt wyjścia do gorzkiej satyry społecznej.
Tam gdzie Olbrychskiego na pal nadziewali? W "Ga-ga, chwała bohaterom"? Rewelacyjna scena z Danielem przez konotacje z "najbardziej znaną trylogią". Ale i tak wolę "Wojnę światów".
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 11, 2009, 02:00:01 am wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #445 dnia: Sierpnia 13, 2009, 01:06:16 am »
Q
Czy ty musisz wszystko wiedzieć ;).

Musieć, nie muszę. Chcieć, bym chciał ;).

Tam gdzie Olbrychskiego na pal nadziewali? W "Ga-ga, chwała bohaterom"?

Tak.

przez konotacje z "najbardziej znaną trylogią".

Tak zwaną Trylogią Bezprzymiotnikową ;).

A tymczasem Niemcy nieśmiało przymierzają się do Księżyca (póki co - werbalnie):
http://www.rp.pl/artykul/9139,347968_Niemcy_chca_wyslac_misje_na_Ksiezyc.html
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #446 dnia: Sierpnia 13, 2009, 05:44:18 pm »
Cytuj
A tymczasem Niemcy nieśmiało przymierzają się do Księżyca (póki co - werbalnie):
Oj, jak oni zaczęli mówić, to już są prawie gotowi.
 Herzog, choć bez Kinskiego, powinien sobie poradzić ;). Na pewno transmisja będzie w duchu surowego ekspresjonizmu :) a`la F.Lang.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #447 dnia: Września 11, 2009, 02:33:51 pm »
Zdjęcia są bardzo ciekawe i piękne, z pewnością nadawałyby się do fotokawiarni

Są bardzo piękne. Dlatego tym bardziej twierdzę, że ludzie powinni dostać szansę oglądania ich własnymi, nie robocimi, oczami;).

A tymczasem oni szykują się do powrotu na Ziemię. Mam nadzieję, że wrócą bezpiecznie.

Edit:
TO mi się ostatnio spodobało.
« Ostatnia zmiana: Września 11, 2009, 03:45:27 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #448 dnia: Września 11, 2009, 03:25:42 pm »
Zdjęcia są bardzo ciekawe i piękne, z pewnością nadawałyby się do fotokawiarni, ale wychodzę z założenia, że w kawiarni produkują się autorzy (i –rki) białkowi, a na orbicie Marsa pstrykał robot .…
Tkwisz w błędzie ;) - przeczytaj wstępniak ;) . Roboty są bardzo mile widziane :) .

Choć ja bym te foty wstawił do "właśnie zobaczyłem" jeśli już.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

DillingerEscPlan

  • Gość
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #449 dnia: Września 11, 2009, 03:53:42 pm »
http://wyborcza.pl/1,75248,7023999,Quo_Vadis_NASA_.html

Artykuł z wyborczej o raporcie niezależnej komisji eksperckiej na temat przyszłości NASA.

Co myślicie o pomysłach komisji-lądowaniu na asteroidzie czy księżycach Marsa, nim się porwiemy na samą Czerwoną Planetę?

--------
Edit (żeby nie spamować):

Q, mnie również się podoba. Fajny pomysł z włączeniem prywatnych firm transportowych w funkcjonowanie ISS.
« Ostatnia zmiana: Września 11, 2009, 04:01:34 pm wysłana przez DillingerEscPlan »