Autor Wątek: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia  (Przeczytany 1310213 razy)

Terminus

  • Gość
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #390 dnia: Września 07, 2005, 12:49:59 pm »
OO super, przynajmniej nareszcie wiadomo o tej audycji coś konkretnego. Swoją drogą niezłe jazdy ludzie mieli ::) wychodzić z ręcznikiem na głowie, hihi...

Terminus

  • Gość
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #391 dnia: Września 17, 2005, 02:30:21 am »
Uhm, ostatnio obejrzałem Batman Begins ;). Nie ma ten film zupełnie niczego wspólnego z SF, niemniej z przyjemnością stwierdzam, że to chyba jedyna (amerykańska) ekranizacja komiksu z ostatnich kilku lat (a fala liczy już kilkanaście filmów) jaką widziałem, która była w miarę wartościowa (dla kontrastu wspomnę, że ostatnio widziałem Fantastic 4, żal słów).  
« Ostatnia zmiana: Września 17, 2005, 02:31:06 am wysłana przez Terminus »

Przemek

  • Juror
  • YaBB Newbies
  • *****
  • Wiadomości: 4
  • I love YaBB 1G - SP1!
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #392 dnia: Października 05, 2005, 12:48:51 pm »
Terminus widziałem Twoją listę filmów s-f które polecasz. Skąd Ty je bierzesz? bo przecież nie znajdę np. Tarkowskiego w wypożyczalni DVD?

Prog

  • Juror
  • YaBB Newbies
  • *****
  • Wiadomości: 14
  • Matura in progress...
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #393 dnia: Października 05, 2005, 05:50:23 pm »
Moim zdaniem ekranizacje komiksów typu "Batman" są mało ciekawe.

Terminus

  • Gość
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #394 dnia: Października 05, 2005, 11:02:17 pm »
Cytuj
Terminus widziałem Twoją listę filmów s-f które polecasz. Skąd Ty je bierzesz? bo przecież nie znajdę np. Tarkowskiego w wypożyczalni DVD?


Uhm, uhm. No cóż, różnymi metodami ::) A desperatów nie do końca legalnego udostępniania plików wysyłam do takich, co już mają wszystko, czyli  tu.

Lostris

  • Juror
  • Junior Member
  • *****
  • Wiadomości: 51
  • I love YaBB 1G - SP1!
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #395 dnia: Października 08, 2005, 10:38:10 am »
Cytuj
Przejscie threada o ksiazkach w tematyke filmu podsunelo mi pomysl na ten thread :)

Proponuje podawac tytuly filmow SF wraz z krotkimi opisami/ocenami...

A.I. (Artifical Inteligence - Sztuczna inteligencja)
Film Stivena Spielberga, jesli o mnie chodzi to swietny. Ze "smaczkow" to byly tam fajnie pokazane relacje spoleczne i stosunek ludzi to robotow ze sztuczna inteligencja. Wszystko w taki "realny" sposob... Poza tym fajny film z kontrowersyjna i dla niektorych przesadzona drugą czescią ;) Ja polecam :) Mozna obejrzec z rodzicami lub dziecmi, fajna "bajka dla doroslych" taka...


Nie bedzie przesada, kiedy napisze, ze moj 7 letni synek tak sie wczul w role Davida, ze bylam zmuszona poraz kolejny tlumaczyc mu na czym polega ekranizacja scenariuszy telewizyjnych, praca rezysera i aktorow, ze fabula filmu to tylko fantazja naszpikowana cudzym talentem etc. Od tak emocjonalnie wstrzasajacych historii, jak ta przedstawiona w Artificial Inteligence mozna dostac uszkodzenia mozgu. :D Prawde mowiac, w trakcie ogldania tego fimu mialam wyrzuty sumienia, ze jestem czlowiekiem ;D

Matrix
Trzyczesciowa miniseria. Pierwszy wg. mnie cudmalina, szczegolnie jesli ktos nie czytal pomyslow Lema na temat symulowania swiatow. Pierwszy wprowadza w temat i zaskakuje pomyslem, reszta jest juz jedynie delektowaniem sie tym pomyslem (choc wielu smakowal tylko na poczatku ;) )


Matrix to inna para skarpet. To co w ostatniej czesci "Matrixia" bylo w stanie mnie zainteresowac to raczej powrot do spirytualizmu w tworczosci s-f, wykorzystanie starego jak swiat pomostu, laczacego swiat materialny z niematerialnym. Kto zna sie odrobine na przenikaniu obu swiatow wie doskonale o co tu chodzi. Zdolnosci tzw. duchowe mozna rozwijac w niezawsze korzystny sposob i to co mnie powstrzymywalo w trakcie ogladania ostatniej czesci "Matrixa" to akurat ta sama krotka smycz, ktora powstrzymuje mnie przed zabawa w potocznie mowiac czarna magie.


dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #396 dnia: Października 08, 2005, 12:43:46 pm »
Ten temat zostal poruszony w pierwszej czesci i to mnie tak zachwycilo. No ale trzeciej nie ogladalem...

This user possesses the following skills:

Deckard

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1505
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #397 dnia: Października 08, 2005, 02:17:42 pm »
dzi nic nie straciłeś nie widząc trzeciej części Matrixa. Ten film jest po prostu słaby. Poszedłem na niego tylko po to by na dużym ekranie podziwiać efektowną i świetnie wykonaną wizualnie scenę ataku maszyn na ludzi.
Generalnie ten film jest po prostu niezwykle słaby. Wachowscy ewidentnie nie wiedzieli jak zakończyć serię.
Jedyne co mi pozostało w pamięci po tym to hasło: "Who do you think I am - human?" ;-)

CU
Deck
« Ostatnia zmiana: Października 08, 2005, 06:30:27 pm wysłana przez Terminus »

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #398 dnia: Października 08, 2005, 03:38:00 pm »
Jestem pewien ze trzecia czesc by mi sie podobala :P

This user possesses the following skills:

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #399 dnia: Października 10, 2005, 12:38:52 pm »

This user possesses the following skills:

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #400 dnia: Października 14, 2005, 10:35:55 pm »


Na początku listopada w sprzedaży pojawi się legendarny animowany film Mamoru Oshii zatytułowany "Ghost in The Shell". Film dołączony zostanie do magazynu "Kino Domowe". Będzie to wydanie jednopłytowe, z dźwiękiem DTS, DD5.1 i polskim lektorem, a kosztować ma 19.90 zł.

Polskie wydanie filmu zbiega się w czasie z 10 rocznicą światowej premiery "Ghost in The Shell", która w Japonii odbyła się 18 listopada 1995 roku. Film Mamoru Oshii nigdy oficjalnie nie trafił do naszych kin (pokazywał go jedynie Canal+), mimo że ma świecie opinię jednego z najważniejszego animowanego przedsięwzięcia w historii kina.

Z tą opinią zgadzają się także czytelnicy Stopklatki. To właśnie ten tytuł wygrał w 2001 roku ankietę na ulubiony film naszych czytelników [więcej >>>]. "Ghost in the Shell" znalazł się też w gronie najlepszych filmów fantastycznonaukowym według czytelników Stopklatki [więcej >>>]. W zeszłym roku odbyła się premiera drugiej części tego filmu. Choć "Ghost in The Shell 2: Innocence" prezentowany był w Cannes w konkursie głównym, nigdy oficjalnie do nas nie trafił. Czy na ten tytuł też będziemy czekać 10 lat?

"Ghost in The Shell" rozgrywa się w roku 2029, gdy świat stał się globalną siecią komputerową. Wiele rzeczy się zmieniło, w tym przestępstwa, teraz najcięższymi są włamania do sieci. W celu ich zwalczania powołano specjalny zespół zwany sekcją 9. Będzie musiała się ona zmierzyć z "Władcą Marionetek" superhakerem, będącym tworem pewnego ministerstwa... Scenariusz filmu powstał na podstawie mangi stworzonej przez Masamune Shirowa. Na jej powstały też seriale anime.


Mysle ze dla paru osob przegladajacych to forum to wazna informacja dlatego wkleje tez we "wlasnie sie dowiedzialem".

Zgralem tez dwie scenki z filmu, moje ulubione.
Scena pierwsza (miasto) przedstawia wizje miasta przyszlosci. Przedstawia sporo wiecej w kontekscie intelektualnym sztucznej inteligencji ktora w nim wystepuje ale by to zrozumiec trzeba by obejrzec film...
Scena druga (pajak) przedstawia pojedynek glownej bohaterki z maszyna obronna. Ta scena mnie urzeka. To co mi sie w niej podoba to ta zimnosc AI, zachowanie pajaka, zachowanie bohaterki... Druga rzecz to bronie i te klimaty ;) A trzecia to przyczyna dla ktorej nastepuje to co nastepuje, no ale do tego znowu trzeba obejrzec film, a nawet nie tylko bo trzeba sie rowniez troche zastanowic...
Zalaczam dwie wersje, wieksza i mniejsza. Mniejszych nie polecam bo sa obrzydliwie skompresowane, jesli jednak ktos ma strasznie slabe lacze albo bardzo nie chce a jednak jest troche ciekaw to je przygotowalem.

miasto (5.9MB) wersja mala (3.1MB)
pajak (12.4MB) wersja mala (7.2MB)

Jestem ciekaw Waszych opinii, reakcji i spostrzezen.
« Ostatnia zmiana: Października 19, 2005, 03:35:46 am wysłana przez Terminus »

This user possesses the following skills:

Tala

  • Gość
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #401 dnia: Października 15, 2005, 11:35:43 pm »
Hej! Witam wszystkich! Trafiłam na wasze forum i tak sobie teraz czytam co radzicie maturzystom...bo tak się składa że ja też jestem maturzystką (proszę nie bić :) ) wypisałam sobie już tytuły książek, które polecaliście innym, ale mam jeszcze pytanie co do filmów, bo Terminus napisał kiedyś, że widział "Metropolis" z 1927, właśnie o coś takiego mi chodzi, o filmy z różnych lat, gdzie ukazana jest wizja przyszłości, by porównać czy/i jak zmieniała sie wizja przyszłości przez lata... moglibyście mi coś polecić? z góry dziękuję i przepraszam, że znowu jakiś bezczelny maturzysta pojawił się na tym forum  ;)

Terminus

  • Gość
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #402 dnia: Października 16, 2005, 03:22:52 am »
No cóż, wizja przyszłości to właściwie temat przewodni 90% filmów SF, więc masz, delikatnie mówiąc, z czego wybierać.  Jednakże radziłbym opierać się wyłącznie na klasykach, nie marnując czasu na wtórne chałtury. Dlatego też, startując od Metropolis, można by na przykład przejść dalej do Zakazanej Planety (1956) choć to raczej film o wyprawach, potem już z lat późniejszych Brazil, Blade Runner, może też przytłaczający THX1138 Lucasa, a z najnowszych ... może francuskawy Immortel czy hamerykański Raport Mniejszości. Niemal wszystkie te filmy (szczególnie Immortel i THX) mają ukazanie właśnie wizji przyszłego świata za najważniejsze zadanie.

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #403 dnia: Października 16, 2005, 12:39:16 pm »
dobra, zalamalem sie zerowa reakcja na mojego posta...  :'(

This user possesses the following skills:

Tala

  • Gość
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #404 dnia: Października 16, 2005, 04:41:27 pm »
Dziekuję Terminus! i pozdrawiam wszystkich! podziwiam was za tą ogromną wiedzę na ten temat! jeszcze raz dzięki :)