Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Pokaż wątki - pirxowa

Strony: [1]
1
http://press.amu.edu.pl/pl/nowoci/item/3685-zagłada-i-gwiazdy-przeszłość-w-prozie-stanisława-lema.html

Książka o śladach przeżyć z Holokaustu w dziełach Lema. Czytaliście? Co myślicie o niej?

Przeczytałam i mam mieszane uczucia.

Jest dużo trafnych intuicji, że przeżycia i stany psychiczne, jakich doświadczył autor ukrywając się podczas wojny, a potem nie bardzo mogąc o tym otwarcie mówić, mogły zostać opisane metaforycznie w jego książkach. Niekoniecznie dosłownie, nieraz w innym sztafażu. To bardzo ciekawa myśl i być  może potrafię wytropić nawet więcej takich śladów w twóczości Lema, niż znalazła autorka.

Z drugiej strony, trochę za dużo tam postmodernistycznego chciejstwa. Ja mogę sobie napisać z przymrużeniem oka wątek na forum, gdzie dokonuję ryzykownych interpetacji. Ale to jest monografia naukowa - bodajże praca doktorska, albo habilitacyjna. Więc na miejscu autorki opatrzyłabym ryzykowne interpretacje większą ilością zastrzeżeń, że to może być fałszywy trop. Przykładem naciągania pod tezę jest np. gdy autorka twierdzi, że gdy Lem pisał o jedzeniu, to był ślad głodu przeżywanego podczas okupacji. Poza tym jest kilka miejsc, gdzie przyłapuję autorkę na złym zrozumieniu treści książek Lema. Miałam wrażenie, że autorka jest bardziej zainteresowana Holokaustem niż tym, co Lem napisał. Ta monografia chyba nie wyszła spod ręki miłośniczki Lema, która znała jego twórczość od podszewki, a dopiero potem postanowiła zbadać ją pod określonym kątem. Raczej wyglądało to tak, że badaczka zainteresowana Holokaustem zabrała się za pierwsze czytanie Lema od razu pod tym jednym kątem.

2
Akademia Lemologiczna / [Powrót z gwiazd.] Hal - Olaf. Wątek homoerotyczny?
« dnia: Listopada 06, 2016, 07:23:22 pm »
Dzień dobry po długiej przerwie. Wiecie, jak po latach czyta się książki, to widzi się całkiem inne rzeczy.

Gdyby współczesny autor umieścił dziś w książce niektóre sytuacje opisane w książkach Lema kilkadziesiąt lat temu, to kojarzyłyby się w taki sposób, jaki za czasów Lema był tematem tabu.

Mam prośbę - nie krzywcie się, że piszę tu herezje, albo że przypisuję Mistrzowi coś, czego na pewno nie miał na myśli. Zwróćcie uwagę, że w "Powrocie z gwiazd" kwestie erotyki hetero były opisywane strasznie okrężnie, półsłówkami i niedomówieniami. Mimo że stanowią ważną część książki. I stanowią jak najbardziej zamierzony jej element. Na pewno więc nie było tak, że autor w tamtych czasach świadomie postanawiał: A teraz wplotę wątek homo, tylko go celowo zakamufluję. W tamtych czasach w literaturze naszej części świata wątki homo istniały co najwyżej jako Freudowskie skojarzenia, jakieś dalekie aluzje niespecjalnie uświadamiane sobie przez samego autora. Dopiero dziś, gdy my dozwalamy sobie myśleć otwarcie o takich sprawach, dostrzegamy dziwność tych skojarzeń.

Zobaczcie kontekst: Trwająca 10 lat wyprawa samych mężczyzn. Przez te 10 lat nie mieli co robić, zabijali czas pracą. Hal i Olaf zaprzyjaźnili się. Dawniej Olaf przyjaźnił się z kimś innym, kto zginął. Po jego śmierci zbliżyli się z Halem.

I teraz jak rozumieć rozmowę Hala i Olafa pod koniec książki? Kiedy Hal nie chce wymówić imienia swojej żony, jakby bał się zazdrości Olafa. Zaprasza Olafa w odwiedziny do nich, ale widzi, że brzmi to sztucznie, jak gdyby zapraszał starą miłość w odwiedziny do nowej miłości. A potem przedziwna scena po tym, gdy Olaf szepcze "zostań". Idą do pokoju, gdzie Hal ma przenocować i dochodzi do niezrozumiałej rozmowy, podczas której Olaf rumieni się, a Hal jakby odmawia, każe się zostawić w spokoju.

Ta scena jest kompletnie dla mnie niezrozumiała. I jakiegoś cienia sensowności nabiera właśnie tylko gdy założyć, że Olaf był uczuciowo zaangażowany, a Hal zostawił go dla dziewczyny (zresztą, sam Olaf skręcił ten stryczek na swoją głowę, a i próbował bezskutecznie szczęścia z kobietami).

Zaraz wkleję fragment, tylko zapiszę ten post, bo tablet mi się wiesza.

3
Lemosfera / Cyberiada 341 lat wcześniej
« dnia: Maja 22, 2013, 09:20:08 am »
Witam po bardzo długiej nieobecności.  :)
Mam dla was ciekawostkę:
http://jedyniesluszne.blox.pl/2013/05/Cyberiada-341-lat-wczesniej.html

4
Lemosfera / 3-d drukarki - jak z Obłoku Magellana
« dnia: Maja 27, 2007, 05:02:02 pm »
Pamiętacie, kiedyś przy omawianiu Obłoku Magellana zastanawialiśmy się nad opisanymi tam urządzeniami, które pokazywały/produkowały różne rzeczy 3d. Stanęło na tym, że one tylko wyświetlały. Ale jest też możliwa ta druga wersja:
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,68367,4172993.html

5
DyLEMaty / Będąc Młodym Fizykiem...
« dnia: Marca 04, 2007, 11:42:06 pm »
Myślę, że moderatorzy forum nie obrażą się, jeśli coś wam zareklamuję: http://mlodyfizyk.blox.pl

Pilot Pirx lubił kolekcjonować różne niedorzeczności: z lubością czytał bzdurne książki sf tylko po to, żeby mieć satysfakcję z głupoty ich autorów... zbierał literaturę o kanałach na Marsie... Redakcja Młodego Fizyka robi w zasadzie to samo. Kolekcjonuje nonsensy publikowane przez maniaków i pseudo-naukowców. Ma to swój walor edukacyjny (chcielibyście wiedzieć, co nawyrabiali pseudonaukowcy w Rosji? - nie zgadniecie!). Czuję, że Lemowi by się to podobało.

6
Lemosfera / Anachronizmy technologiczne
« dnia: Stycznia 23, 2006, 09:38:16 pm »
Żeby nie było, że na tym forum poprzestaję na omawianiu komunikacji miejskiej: Porozmawiajmy o anachronizmach technologicznych u Lema.
Czy przeszkadzają w tzw. odbiorze dzieła?
Ile do dziś zostało w tych książkach technologii "przyszłościowych", jeszcze nie zrealizowanych?
Czy gdy wszystkie się już zdezaktualizują, to Lem stanie się jako ci autorzy ksiąg o kanałach na Marsie?

Ja np. lubię czytać książki Lema na zasadzie historii alternatywnej. Co by było, gdyby nie dokonano niektórych wynalazków, a za to rozwijano inne??

...Rozczula mnie np. historia, jak Pirx spotkał UFO, ale nie mógł tego zapisać, bo... zabrakło mu taśmy perforowanej!  :D :D :D

Strony: [1]