Drogi Wiesiol-u
Nie ma już we mnie wiele emocji (politycznych przynajmniej). Stad może ten sarkazm.
Kontynuując, tym kursem, tą ścieżką, dodam - tata wzmiankowanego dziennikarza został odznaczony podobnym orderem przez Lecha Kaczyńskiego.
To taki przyczynek do polityki rodzinnej (niektórych rodzin z ambicjami
).
Obstawić oba pola w politycznej ruletce.
Bardzo to praktyczne.
Symbolem tego dla mnie, bracia Kurscy.
A najzabawniejszym - Ikonowiczostwo. Siostra jako pani Magda Gesller bryluje w frykasach i snobizmie.
Brat Piotr, radykalny lewicowiec, ala Reytan, drąc ostatnią koszulę walczy o bezdomnych, głodnych i wykluczonych.
Że też Kaczyńscy na to nie wpadli.
A Brzezinski już jest, nieco tylko spóźniony.
http://wiadomosci.onet.pl/temat/katastrofa-smolenska/brzezinski-gra-polityczna-w-polsce-zmierza-do-podw,1,5299837,wiadomosc.htmlMądrze mówi. I politycznie - jak mawiał Pawlak. Albo Kargul.
@ Stasiu
Gdybym ja taki artykuł napisał, to bym się bardzo, ale to bardzo wstydził. Chyba nawet upił.