Autor Wątek: Właśnie zobaczyłem...  (Przeczytany 1117171 razy)

lilijna

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 312
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1290 dnia: Czerwca 28, 2008, 02:16:51 am »
Ok. Wiem co Cię "jara". Też fajnie. Mamy różne punkty odniesienia. I szlus ;). Ale idea trójwymiarowych map też nie jest chyba aż tak bardzo skomplikowana i niezrozumiała... Zresztą coś niecoś piszą o tym na stronie, którą linkowałeś (w wersji angielskiej da się to nawet przeczytać). A może się nie znam. Tak, mogę się nie znać, jako nie informatyk i nie zapalony komputerowiec interesuję się co do zasady tylko efektem końcowym, wnikanie w to jak coś zostało zrobione, przy braku odpowiedniej wiedzy kosztowałoby mnie zbyt wiele wysiłku i czasu. Ale ta niewiedza bynajmniej nie przeszkadza w efektywnym korzystaniu z gotowego produktu. I to już chyba nie jest ignorancja. Nie można (nie da się) znać się na wszystkim. Chciałam tylko powiedzieć, że pojęcia "proste" i "skomplikowane" są względne w zależności od tego kto (fachowiec, nie fachowiec) na daną rzecz patrzy.

A co do bycia wymagającym, nie wydaje Ci się, że wszystko idzie tu już siłą rozpędu, i że wymagania użytkowników zostały gdzieś w tyle, a pojęcie o ewentualnych możliwościach mają tyko ludzie znający się na rzeczy, więc poniekąd kierują się w tym co robią szeroko pojętą samowolą...

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1291 dnia: Czerwca 29, 2008, 12:42:43 pm »
Nie zrozum mnie źle, ja nie krytykuję postawy którą opisałaś bo zdaję sobie sprawę że właśnie efekt końcowy się liczy i tak być powinno. Stąd również moje "ale to dobrze". No a dla mnie jest to ciekawe też tak jak napisałaś ze względów "zawodowych". Tak samo zresztą jest w całej nauce, fizycy przy nagrodach Nobla wiedzą za co one są, nam wymyśla się bajki na temat co dzięki temu będzie można zrobić.

Co do technologii to dość tajemnicze jest jak zrobiono teksturowanie ścian pionowych. Po pierwsze zgromadzono bardzo dużo danych na tekstury. Po drugie jakoś muszą być skojarzone ze zdjęciami "z góry" (to akurat nie problem). I po trzecie już nakładanie. Fakt że nie filozofia niesamowita, na upartego każdy zrobi.

A poza tym uważam że efekt końcowy jest niesamowity!  ;D

Poczytam też jak to zrobili jak tylko powiesz mi jak przełączyć na angielski ;)
« Ostatnia zmiana: Czerwca 29, 2008, 12:53:00 pm wysłana przez dzi »

This user possesses the following skills:

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1292 dnia: Czerwca 29, 2008, 01:04:58 pm »
A już kapuję, co Cie rusza, to jak w gierkach muszą mieć tą samą fakturę na każdy możliwy kąt oglądania i robi się tego informacyjny potwór, jeśli faktura jest prawdziwa a nie (jak w gierkach) jest maksymalnie odchudzona i "sztuczna". Powstaje też pytanie, skąd wzięli zdjęcia tej samej ściany pod różnymi kątami... Czuję tu jednak jakieś modelowanie na podstawie "kluczowych ujęć" - co jakoś przybliża nas do programu Lilijny...

Wszystko teoria, bo niestety nie dane mi było zobaczyć...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1293 dnia: Czerwca 29, 2008, 04:47:02 pm »
Nie, aż tak dokładnie nie jest. Jest jedno zdjęcie danej ściany rzucone na płaszczyznę. No normalne teksturowanie.

Trochę niebezpiecznie ten wątek się rozwija no ale napiszę.

Do tej pory robiło się tak:
Robisz zdjęcie samolotem z góry. Laserem czy tam ultradźwiękami precyzyjnie badasz też wysokość. Robisz tak powiedzmy co metr i masz dane o wysokości i widoku z góry. Na podstawie tego tworzysz model 3D. X i Y zakładasz, Z pobierasz z lasera, nakładasz obraz z góry. I z góry wszystko wygląda dobrze bo jak prawdziwe, problem jest na krawędziach, czyli np na ścianach budynków bo tam, przez całą ścianę bierzesz jeden pixel ze zdjęcia. Więc ściany mają kolor swoich dachów i są jednokolorowe. Tu dołożyli jeszcze to teksturowanie z boku, zatem na ścianach pionowych to rozciągnięcie jest zastępowane zdjęciem robionym poziomo. No i w sumie tyle, dołożyć do tego dobrą jakość i precyzję i mamy 3D model miasta.

This user possesses the following skills:

lilijna

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 312
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1294 dnia: Czerwca 29, 2008, 09:03:59 pm »
Dzi, aż tak dokładnych informacji jakich się spodziewasz raczej tam nie znajdziesz, od strony technicznej więcej dowiedziałam się z Twojego powyższego posta. Ale żeby nie było, chodziło mi o to: oglądasz mapę, przerywasz napawanie się widokiem Skandynawii w trójwymiarze, klikasz na C3 w lewym dolnym rogu, potem flaga GB, potem czytasz, potem oglądasz i wiesz. Najbardziej zdziwiło mnie, że człowiek ma w sumie niewielki udział w tworzeniu mapy, myślałam, że trzeba trochę nad tym posiedzieć, a tu piszą, że pełna automatyzacja... Z tym początkowym brakiem zdziwienia też się nie bawmy, przychodzi ktoś, kto się nie zna (ja) i nie wie, że wszyscy się dziwią, więc i on powinien, więc się nie dziwi… No ale już tak ten świat jest skonstruowany, że jedni atomami, inni klawiaturą, a jeszcze inni paragrafami albo kilofem. I wszystko się uzupełnia.

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1295 dnia: Czerwca 29, 2008, 09:10:50 pm »
Przecież wszystko co uzyskaliśmy to dzięki narzędziom i automatyzacji. Sztuką jest zrobić automat i siedzieć i czekać na wynik. To dość normalne, w sumie to jest właśnie sedno programowania. Mówisz maszynie jak ma coś zrobić a ona to robi.

This user possesses the following skills:

lilijna

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 312
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1296 dnia: Czerwca 29, 2008, 10:55:29 pm »
Ale jak w takim ArchiCadzie chcesz sobie zaprojektować, dajmy na to szkołę, to ekran, mysz, klawiatura i parę dni (tygodni!?) życia z głowy. Tak jakoś dziwnie skojarzyłam, że tu, domki, tam domki, ale to, jak widzę, jednak zupełnie inna bajka. Dobra. Nic nie mówiłam.

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1297 dnia: Czerwca 30, 2008, 12:54:02 am »
Zatem plus dla twórców mapy rozumiem ;)

OK niech ktoś coś wklei dla zmienienia tematu bo nie przestaniemy!  ;D

This user possesses the following skills:

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1298 dnia: Czerwca 30, 2008, 11:26:13 am »
Nadchodzi Dzień Tryfidów (ta mgławica Tryfidem się nazywa...)

http://antwrp.gsfc.nasa.gov/apod/image/0806/trifidcenter_lopez.jpg
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1299 dnia: Czerwca 30, 2008, 03:32:58 pm »
Fejk!

This user possesses the following skills:

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1300 dnia: Czerwca 30, 2008, 09:36:05 pm »
Nadchodzi Dzień Tryfidów (ta mgławica Tryfidem się nazywa...)

Jak to przeczytałem to pomyślałem, że mogli mgławicę od czegoś mniej tandetnego, niż taka se powieść katastroficzna, nazwać, ale jak zobaczyłem to przyznałem im rację.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 30, 2008, 09:37:44 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1301 dnia: Czerwca 30, 2008, 09:39:39 pm »
Fejk!

Tak, cały Wszechświat został sfałszowany, bo Bozia ma dziwne poczucie humoru.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Evangelos

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Mistyk! Wierzy, ze istnieje.
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1302 dnia: Lipca 02, 2008, 02:10:00 pm »
http://www.pardon.pl/artykul/5394/seks_z_robotami_mozliwy_juz_w_2050

Ja twierdze, ze do 2050 sie na pewno nie wyrobia z androidami, co najwyzej z jakimis interaktywnymi lalami na powietrze.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #1303 dnia: Lipca 02, 2008, 02:12:41 pm »
Zależy, jak zdefiniować robota. Jak patrzę ile dziurek i rurek ma kuchenny, to wyobraźnia mi rozmaite obrazy podsuwa... ;).
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki