No coś cudownego, doprawdy. Istne czary. Najważniejsze dla mnie, że to się - jak mówią - szybko rozwija. Będziemy telepacić - choć na razie tylko się telepiemy...
Ale telepatia byłaby również całkowitą zmianą ludzkości - i tego, prawdę mówiąc, się jednak boję.
Na razie cud miód ultramaryna! Dzięki, Ol.
VOSM