Autor Wątek: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia  (Przeczytany 1335491 razy)

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #3000 dnia: Marca 15, 2023, 03:37:52 pm »
Sam wstęp po tytule mnie zniechęcił. Wrrr..
Zostawmy te wszystkie sztandarowe dzieła typu Odyseja kosmiczna, Łowca androidów, Obcy, Metropolis, Moon i Matrix.
Gdzie 'Mad Max' z sequelami?
(~szybcy i wściekli~)
Link:
https://film.org.pl/a/najbardziej-pobudzajace-wyobraznie-filmy-science-fiction
"Zostawmy"- czy to tylko literówka w 1 wyrazie czy faktycznie autor chce te filmy zostawić?
« Ostatnia zmiana: Marca 15, 2023, 03:44:00 pm wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #3001 dnia: Marca 15, 2023, 04:19:41 pm »
Mnie jednak najbardziej pobudzają wyobraźnię nagie kobity.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #3002 dnia: Marca 15, 2023, 04:55:11 pm »
"Zostawmy"- czy to tylko literówka w 1 wyrazie czy faktycznie autor chce te filmy zostawić?

Chce, bo na potrzeby tekstu skupia się na mniej znanych. Czy słusznie? Na jedno - są jakieś powody, dla których tamte są pamiętane, a te nie. Na drugie - przypomnieć zawsze można, a nuż ktuś znajdzie w nich cuś dla siebie...*

* "Trzynaste piętro" np. nie jest najgorsze.

Gdzie 'Mad Max' z sequelami?

On nie pobudza, on działa depresjogennie... ;)

Mnie jednak najbardziej pobudzają wyobraźnię nagie kobity.

Hmm... Przecież zbiór pozycji w Komu... Kamasutrze jest zbiorem skończonym o niskiej mocy...
« Ostatnia zmiana: Marca 15, 2023, 05:18:03 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #3003 dnia: Marca 15, 2023, 10:03:53 pm »
Ja się zafiksowałem na Mad Maksie, bo - Mel Gibson, którego lubię.
Bo - fabuła katastroficzna.
Bo - bliska tzw. przyszłość.
Bo - wali po oczach scenami.
(Brutalnie emocjonalny to cykl - najbardziej zapamiętałem ten odcinek z ciotką Tiną)

No i przy okazji - "Fast Furious" Wima Diesela* to obyczajówka nieco przypominająca jazdy z "Mad Maksów".
Też wyczynowa.
Dobrze to się ogląda, ale jednorazowo*.
A Mad Maksy są dość sugestywne (nawet mocno sugestywne),  także gorzko depresyjne. Jest tam kogo polubić a on i tak ginie. No, niestety...

*(Diesel - odpowiednie nazwisko dla wyczynowego ściganta, a po którejś części Szybkich i wściekłych już mi się odechciało oglądać cykl).

Wracając do artykułu - dobrze że jego autor przywołuje tytuły kompletnie zapomniane.
Przed Mad Maxem (to eklektyczny obraz)
katastrofy były tylko teatralne.

A tak przy kolejnej okazji:
Max Rockatansky (Gibson)
Big Lebowski (Bridges)
Kowalski (Barry Newman w Vanishing Point)
Kowalski (Brando)
Jak jakiś wariat z nożem w zębach (także na drodze) to taką rolę tylko Polak wytrzyma, a czasem nawet przetrwa. Chyba u Angolskich Sasów z tego jesteśmy słynni.


« Ostatnia zmiana: Marca 16, 2023, 02:24:46 am wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #3004 dnia: Marca 16, 2023, 07:13:52 pm »
Brutalnie emocjonalny to cykl

Prawda, przy czym - przynajmniej na mnie - największe wrażenie robi "jedynka", bo trzeba ją oglądać dłuższą chwilę, by się - za pierwszym razem - zorientować, że to SF (a nie zwykla sensacyjna opowiastka z jakiejś mieściny na skraju pustyni). Miller celowo - tym sposobem - zadbał by się w zaokienną rzeczywistość podstępnie wkradał klimat postapokaliptycznej grozy (potem już nie był tak subtelny, zwłaszcza robiąc "czwórkę").

ps. A z innej beczki...Właśnie dostałem w prezencie (zdjęcie z Internetu - nie ma sensu własnoręcznie fotografować, skoro jest gotowiec ;)):
https://star-wars.pl/grafika/2006/maj/album_e1.jpg
I z tej okazji powiem, że mimo wszystkich bzdurstw, infantylizmów i baśniowości, uważam jednak "Mroczne widmo" (zwane czasem "Mrocznym mydłem") za film SF wart obejrzenia (bardziej niż wiele współczesnych), co nie znaczy, że zaraz dobry (zwł. wedle kryteriów jakie tu stosujemy).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2192
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #3005 dnia: Marca 21, 2023, 02:27:27 am »
https://youtu.be/YrLompD6e_k
Problem Trzech Ciał w serialu

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #3006 dnia: Marca 22, 2023, 06:31:30 am »
Sam wstęp po tytule mnie zniechęcił. Wrrr..
Zostawmy te wszystkie sztandarowe dzieła typu Odyseja kosmiczna, Łowca androidów, Obcy, Metropolis, Moon i Matrix.
Gdzie 'Mad Max' z sequelami?
(~szybcy i wściekli~)
Link:
https://film.org.pl/a/najbardziej-pobudzajace-wyobraznie-filmy-science-fiction
"Zostawmy"- czy to tylko literówka w 1 wyrazie czy faktycznie autor chce te filmy zostawić?
Moze autorowi chodzilo o to, ze klasyki, choc dobre sa, to warto siegnac po cos innego, jak Q zauwazyl. Daje mu kredyt zaufania, bo na 1 niejscu wrzucil "Zrodlo", ktore uwazam za film wybitny, jeden z moich ulubionych 4. Co prawda nie ma nic wspolnego z SF, ale miazdzy suty!

Cytuj
A tak przy kolejnej okazji:
Max Rockatansky (Gibson)
Big Lebowski (Bridges)
Kowalski (Barry Newman w Vanishing Point)
Kowalski (Brando)
Jak jakiś wariat z nożem w zębach (także na drodze) to taką rolę tylko Polak wytrzyma, a czasem nawet przetrwa. Chyba u Angolskich Sasów z tego jesteśmy słynni.
A takze:
Pulovski - Clint Eastwood, "The Rookie"
Kowalski - Eastwood, "Gran Torino"
Stanley White - Mikey Rourke w "Year of the Dragon". Mimo zmienionego nazwiska, gra Polaka.
Kazdy psychicznie nadwyrezony  :)

Czy myslicie, ze jeszcze cos z Lema zostanie zekranizowane? Po Solaris mialem nadzieje, ze ktos z Hollywood jeszcze siegnie po prawdziwie wartosciowe SF, a tu nic... Netflix moglby zrobic serial o Pirxie, Niezwyciezony i Eden byly by swietne na ekranizacje. Cyberiada mogla by byc za trudna, chyba zeby ja w formie animacji komputerowej...

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2192
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #3007 dnia: Marca 22, 2023, 07:02:38 pm »

Netflix moglby zrobic serial o Pirxie,
Nie mógłby.

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #3008 dnia: Marca 22, 2023, 10:13:36 pm »
Chyba SE słusznie wieszczy, bo ten Pirs to okropny mizogin. Na dzisiej to zbyt zero-jedynkowy :)
No i nie daje się ugłaskać jak to Węgrom wyszło - prześmiewczo.
"Pirx pilota Kalandjai" daje radę - wystarczy parę głębszych i da się, choć wolałbym z napisami chomikowymi lub po prostu z polską listą dialogową.
Jeszcze jedna zaleta:
- Ale muzyczka, łał! - orkiestra stroi instrumenty, ...
Brzmi to jakby ciągle próbowali się dostroić.
« Ostatnia zmiana: Marca 22, 2023, 11:10:26 pm wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #3009 dnia: Marca 22, 2023, 10:15:56 pm »

Netflix moglby zrobic serial o Pirxie,
Nie mógłby.

Móc, mógłby (gdyby T.L. się zgodził), tylko pewnie by się oglądać nie dało...

Niezwyciezony i Eden byly by swietne na ekranizacje.

Co do "Niezwyciężonego", to módlmy się ;) o sukces gry. Jeśli będzie międzynarodowy - Holiłud sobie o Lemie przypomni. Byle tylko zabrał się wtedy za ekranizowane oryginału (modnie przedstawić część postaci jako kobiety czy tzw. PoC da się bez szkody dla treści, a z zyskiem dla realizmu), nie - rozgrywki.

Chyba SE słusznie wieszczy, bo ten Pirs to okropny mizogin.

Wystarczy rozbudować - i złagodzić, by pod #MeToo nie podpadł - wątek klepania ;).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #3010 dnia: Marca 22, 2023, 10:52:47 pm »
Ma takie odruchy, ale jeszcze - 
Kompletnie nieczuły i nie daje się omamić, za bardzo odporny na czary i sprytny (mimo że to kobiety takie miałyby być wg propagandy dżenderowej).
Teraz hasło "kobiety na traktory" jest preferowane "wychowawczo".
Aha - gdzieś czytałem że po serialu "Archiwum X" sporo dziewczyn odważyło się na technologiczne studia. Z powodzeniem, ale to przecież cykl z fringe science i współczesności nierzeczywistej, a Pirx to jednak zawodowiec z epoki lotów pozaukładowych. Dlatego - samotnik, kawaler, "nudziarz" i raczej niezbyt zabawowy kawalarz, chyba że w tym węgierskim odlocie.
Nie mają marynarzy i stąd tak sugestywny jest serial: "Pirx pilota kalandjai" (1972).
Siła spokoju.
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2192
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #3011 dnia: Marca 22, 2023, 11:55:58 pm »

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #3012 dnia: Marca 28, 2023, 06:51:53 am »

Netflix moglby zrobic serial o Pirxie,
Nie mógłby.
Faktycznie, co ja bredze... To moglo by byc nie do zniesienia ;D

Czy ktos ogladal serial Severance? Warto sie brac? Zapowiada sie ciekawie i moze nie bedzie super-glupi?
https://www.youtube.com/watch?v=xEQP4VVuyrY

Jest tez jakis nowy z Waltzem, czyli juz ma plusa. The Consultant. Dobre? Warto atakowac? I czy to jest SF?
https://www.youtube.com/watch?v=Rj6gQdEyGXI

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2192
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #3013 dnia: Marca 28, 2023, 09:22:49 am »

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Odpowiedź #3014 dnia: Marca 28, 2023, 01:05:43 pm »

Netflix moglby zrobic serial o Pirxie,
Nie mógłby.
Faktycznie, co ja bredze... To moglo by byc nie do zniesienia ;D
Madziarski serial jest całkiem stosowny.
Skłania do nadużycia używek.
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.