Nie masz się co separować, jest nas tylko dwóch, więc nie stanowię większości
. Tytuł rzeczywiście durnowaty, byłem bezświadomy, bo przeskoczyłem sam początek.
To liberum veto
![Duży uśmiech ;D](http://forum.lem.pl/Smileys/default/grin.gif)
darowałem sobie ten film po samym tytule
Heh, witaj w klubie. Też - z łaski algorytmu - ten nagłówek widziałem, i też mnie (miłośnika "ST" i "Obłoku..."
) patosem zniechęcił, choć technicznie chyba prawdziwy (stary mistyk jest najwybitniejszym z żyjących, choćby tylko z tej przyczyny, że wszyscy wybitniejsi pomarli)
A jakie są kryteria tej genialności? Dlaczego teoretyk, a nie praktyk? Dlaczego naukowiec, a nie biznesmen, artysta etc.? No i, sorry, ale muszę... Ile Penrose ma lat? On w
tej chwili jest najgenialniejszy - tzn. z marszu rozwali to, co rozwalał, gdy był młodszy? Bo jak nie, to o czym mówimy?
![Uśmiech :)](http://forum.lem.pl/Smileys/default/smiley.gif)
ps
wracając do AI
https://link.springer.com/article/10.1007/s10676-024-09775-5