Jest tego mnóstwo i co dziwne - sam jestem zdziwiony - to naprawdę działa. Generalnie jestem sceptykiem jeśli chodzi o takie odkrycia, tym bardziej że człowiek jest ewolucyjnie dość ograbiony jeśli chodzi o kolory (wbrew temu, czego uczą w szkole nie mamy w oczach receptorów zdolnych rozróżnić żółty, czerwony i niebieski, charakterystyki dwóch z nich są położone bardzo blisko siebie na wykresie widma). A taka rawka widzi 16 kolorów, których nawet nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić! 16 różnych kolorów!
W każdym razie jak najbardziej są na to powszechnie dostępne aplikacje, skutecznie działające pod warunkiem systematycznego stosowania, bo takie rzeczy nie dzieją się z dnia na dzień. Więc jeśli ktoś jednorazowo spróbuje, czy tam powiedzmy po tygodniu odpuści to będzie do końca życia twierdził, że na drugi dzień jest jeszcze gorzej i że to nie działa. W każdym razie tak naprawdę, bo oczywiście redaktor uprościł, nie chodzi o dodawanie żółtego czy pomarańczowego, bo jak każdy to może sprawdzić, żółty plus niebieski (np. kolorowa folia) równa się czarny. Piloci dla przykładu, kiedy trenują loty nocne, to okna kokpitu zasłania się pomarańczowa folią, a pilotom daje niebieskie okulary. W ten sposób instruktor widzi w miarę normalnie (na pomarańczowo), a pilot widzi tylko to, co jest w kabinie, a za oknem nic.
Dlatego tak naprawdę stosuje się barwy "zanieczyszczone" żółtym - zieleń i brąz. Tu już jest kwestia osobniczego dopasowania, trzeba wypróbować co komu lepiej, ale przykładowo, z bardziej dostępnych aplikacji: perła jest zielona, a np. żywiec brązowy.