mi sie podoba, na Twoim miejscu powyjaśniałbym znaczenie niektórych pojęć dla mniej cyberobeznanych: np taki "awatar" to słowo raczej niszowe. Może też dopisałbym ogólnie kilka słów więcej co to jest cyberprzestrzeń. Nie wiem z którego roku jest opowiadanie Lema o mózgach zamkniętych w metalowych skrzynkach na półkach u prof. Corcorana (książkowe I wydanie w dziennikach gwiazdowych w 1957) ale summa t. jest chyba z 1965, wiec to opowiadanie byloby dużo wcześniejsze a trudno o bardziej wyekstrachowaną i czystą cyberprzestrzeń. Co więcej, choć teraz już mówie z wyraźnym skrętem wynikającym z osobistej estymy dla Lema, podkreśliłbym fakt, że pojęcia te powstały w jego głowie zaledwie parę lat po tym, jak w ogóle świat dowiedział się, że istnieje coś takiego jak komputer, to jest ENIAC, wykonujący niewyobrażalną liczbe 5 tyś operacji stałoprzecinkowych na sekundę, zasilany 150 kW energii i programowany poprzez wtykanie wtyczek w rozmaite gniazdka...