1
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Października 04, 2024, 12:00:29 pm »
Fajne, i jeszcze bardziej zwięzłe, ale liczby "po drodze" trudniejsze do operowania w pamięci - pomimo, że jest ich mniej.
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Ogólnie - mnie się zdaje, że bardzo ciekawie wyszło to, o czym zaczęła pisać ola, że najwidoczniej każdy "w środku" myśli trochę inaczej, innymi "obiektami"!No bo tak jest. Ile razy ja to obserwuję w pracy!
Mnie to n się objawiło jako nr kolejnego wersu tak jak pisałem w słupku, tylko jak napisałem, kiedy o tym pisałem, to pomieszałem przez roztargnienie 2 rzeczy: sumę w kolejnym kroku i sumę całości. Mamy sumy w krokach:Będę obstawał, że licząc od 0, zamiast od 1, wyjdzie na to samo, tylko bardziej przejrzyście.
n=1 | 100+(n-1)*20 + (n-1)^2 | czyli 100+ 0 +0
n=2 | 100+(n-1)*20 + (n-1)^2 | czyli 100+ 20+1
n=3 | 100+(n-1)*20 + (n-1)^2 | czyli 100+ 40+4
n=4 | 100+(n-1)*20 + (n-1)^2 | czyli 100+ 60+9
n=5 | 100+(n-1)*20 + (n-1)^2 | czyli 100+ 80+16
_______________________________________________
500+200+30
Czyli, żeby już podsumować, wzór na sumę dla n wierszy powinien być n*100 + [0+1+2+...+(n-1)]*20 + E(i=0 do (n-1)) i^2 . Pałki wstawiłem dla czytelności a E to oczywista suma.
Z tego wyżej wychodzą po prostu wyniki poszczególne - które i tak trzeba do siebie dodać. Nie ma wzoru ogólnego dla 5 kolejnych elementów.Bo jak ma być w pamięci i bez notatek, to jest to do szybkiego ogarnięcia (kosztem bólu głowy ;-)).
Dlatego pytam po co tak rozpisywać skoro i tak trzeba dodać do siebie kwadraty?
Ale skoro już padło k, to nie byłoby prościej napisać, że k * 20 ? Gdzie w tym przypadku mamy k = 0..4.No ja właśnie ze wzorów skróconego mnożenia wyszedłem (10+k)^2. Dlatego pisałem to "powiedzmy" przy n, że to nie n tak w ogóle.A ten Twój środek? (n-1) *20?
Z tym, że do Twojego sposobu i tak trzeba znać kwadraty tych liczb żeby je rozpisać - więc można je po prostu dodać do siebie?Niekoniecznie. Wystarczy znać kwadraty liczb od 0 do 4 (i 10), a do tego wzór na a plus be do kwadratu .
Aż tak prosto chyba nie będzie.To też mi się podoba.
A zresztą... może coś w ten deseń: 100+121+144 równa się 365, i 169+196 również wynosi 365 ?
Z przykrością muszę skonstatować, że cymbał ze mnie. No, jak, jak można podzielić 56 przez 2 i uzyskać w wyniku 27?Cóż za megalomania! Jestem przekonany, że maszynie Trurla również by się udało .
Takie coś to chyba tylko ja potrafię.
Przy czym - skoro wspomniałeś o Kolumbii Brytyjskiej, czy tam sednem problemu nie jest dodawany przez dilerów do innych - mniej uzależniających - substancji fentanyl?Nie wiem, czy aż sednem, na pewno najpoważniejszym czynnikiem wpływającym na zmianę polityki. Co świadczy o tym, że problem jest złożony - bo samą legalizację, podobnie jak Wy, uważam generalnie za słuszną.
https://www.tygodnikpowszechny.pl/kanada-odchodzi-od-poblazliwej-dotad-polityki-narkotykowej-jednak-czy-wystarczy-zatrzymac-epidemie