4
« dnia: Lipca 29, 2005, 12:18:39 am »
Bardzo mi przykro Terminusie, że uraziło cię porównanie do tak światłego człowieka jakim jest Stanisław Lem. Widocznie nie nadążyłeś za moim abstrakcyjnym myśleniem, przez co z kolei nie zrozumiałeś intencji mojej wypowiedzi. Niestety. Mówiąc "Terminus jest Lemem" miałem na myśli umysłowość, inteligencję, więdzę, podobny sposób rozumowania, ale czyżbym się mylił? Ta wypowiedź prawdopodobnie była zapalnikiem całego ciągu wydarzeń przyczynowo-skutkowych przez co nie zaskarbiłem sobie Twojej symapatii. Trudno. Stanowiła również jedno z ogniw poprzedniego łańcucha, gdybym nie napisałbym jednego z poprzednich postów ten prawdopodobnie by w ogóle nie powstał, bo zabrakło by ogniwa łączącego łańcuch.
Ale, nawet wtedy możnaby być całkowicie pewnym, że ktoś napisałby to zdanie później, biorąc pod uwagę ilość czynnych uczestników forum i czas przez który owo forum będzie działać. To, że akurat ja napisałem ten post nie było bynajmniej przypadkiem, ale normą, bo ktoś kiedyś musiał go napisać? Rozumiesz o co mi chodzi?
Dajmy na to przykład. "Tolek Banan jest Chińczykiem, a Antek ma jedną noge krótszą" i ten zlepek słów kiedyś pojawiłby się w czyimś poście, gdyby forum działało dostatecznie długo. I bynajmniej nie byłoby przypadkiem lecz normą.
Chciałbym zachaczyć o inny temat. Napisałeś, że jestem mile widzianym młodzianem, a GDYBYM nie powiedział ile mam lat? Czy wiadomość o moich 14 latach była dla Ciebie na tyle podświadoma, że od razu mnie zaszufladkowałeś do pewnej kategorii?
Inny problem. Piszesz, że Andre Norton pisze bajki. Ale jeśli starczy czasu i to kiedyś stanie się rzeczywistością, jeśli wierzyć teorii lososwości.
Pirx
P.S. W związku z twoją prośbą zamierzam niedługo (po przeczytaniu Południe XXII wiek(co prawda Strugaccy, ale po pochlebnych ocenach ich dzieł musiałem wziąć się za jedno z nich)) porównać ją z Powrotem z gwiazd.
Dziękuję panu Stanisławowi za Katar.