Autor Wątek: [SPRAWY ORGANIZACYJNE]  (Przeczytany 289256 razy)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: [SPRAWY ORGANIZACYJNE]
« Odpowiedź #480 dnia: Maja 23, 2018, 09:00:14 pm »
Moi drodzy. Tytułem wyjaśnienia zajść sprzed 2 tygodni. Jak wiecie przez dość długi czas byłem tu pożal się Boże namiestnikiem centrali, czyli adminem, co stało się dla mnie nieco znienacka, a co z jednej strony wbiło mnie w dumę a z drugiej zrodziło wynikające z mego życiowego doświadczenia przekonanie, że zarządzaniu duszami nie podołam - ponieważ bez nadmiernej skromności uważam siebie za społecznego idiotę - to jest nigdy nie czuję, co ludziom w duszy piszczy.

Jakoś to się kołatało, ponieważ powiedziałem sobie, że jako admin mogę mniej od zwykłych użytkowników, dlatego też pozostałem głuchy na rozmaite naciski, aby tego lub owego "naprostować". Starałem się, choć pewnie nie do końca z sukcesem, nie zdradzać też swoich własnych animozji. Uwierzcie mi, że wiele postów skasowałem po napisaniu, uznając, że jako admin nie powinienem. Nie chcę tu wymieniać nicków osób, które przez innych zostały nazwane czy uznane za trolli i zgłoszone do odstrzału, bo nie to chodzi. Ani nicków tych osób, które takowe zgłoszenia słały. Część tego a nawet większość można znaleźć wciąż na forum, bo było napisane otwartym tekstem. Inne rzeczy dostawałem na PM. Tym niemniej uważałem, i uważam nadal, że na forum kulturalnych ludzi jedyne przyczyny, dla których ktoś może być sztorcowany czy zbanowany jest chamstwo lub niszczenie forum. Z pozostałymi rzeczami inteligentni ludzie powinni radzić sobie we własnym zakresie, tak jak z zakupem książek i doborem zapraszanych do domu ludzi.

W tym miejscu muszę wspomnieć z nicka jednego użytkownika - Stanisława R. W mojej ocenie użytkownik ten celowo zachowuje się niezgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami, że wymienię "pańszczyznę", ale nie tylko. Trudno mi orzec, czy tak ma, czy to poza, ale faktem jest, że jego sposób bycia było mi niezmiernie trudno zaakceptować na początku. Sytuację zmieniło osobiste spotkanie. Piszę to, żeby było tzw. tło. To spotkanie nie zmieniło oceny sposobu jego bycia - uważam, że mógłby się trochę dopasować - ale z jakichś względów nie chce (nie uważam tego za powód do chwały ani cechę w jakimkolwiek ujęciu pozytywną). Tym niemniej na żywo jest to sympatyczny i sercowy człowiek, z którym, jak sądzę obustronnie, poczułem, że nadajemy na jednej fali.

W tym miejscu biorę na klatkę z piersiami wszystko, co można napisać o ewentualnej mojej pobłażliwości względem niego, a także o tym, że podtrzymywałem zasadniczo offtopiczne pogawędki. Tak pewnie było, ja nie jestem w stanie tego obiektywnie ocenić. Przyznaję, gęba mi się uśmiechała, że ni przypiął - ni wypiął Stanisław R. coś "głupiego" i od czapy napisał, a ja mu "mądrze" dokopię. Albo odwrotnie. Nie da się do końca rozdzielić maźka i admina. Zostałem tu, bo lubię to miejsce a nie dlatego, że niechętnie robię tu po godzinach dla zysku. Niestety, osoba Stanisława R. wzbudziła nie tylko u mnie kontrowersje i stała się ośrodkiem kolejnych wydarzeń.

W skrócie polegały one na tym, że pojawiły się monity wobec niego, aby został uznany za trolla, abym się z nim nie kolegował i tak dalej. Wyjaśniałem i podtrzymuję, że nie uważam, żeby Stanisław R. był trollem. Nie był nim nawet w tym sensie, w jakim widziałbym go jako niechętny mu użytkownik a nie admin. Ponadto jak otwarcie wyjaśniłem, nie życzę sobie, aby ktoś dobierał mi znajomych - i to także podtrzymuję. Tak się jednak stało, że te animozje doprowadziły do poważnego kryzysu forum, w efekcie którego popełniłem pierwszy duży błąd jako admin - na życzenie jednego z użytkowników usunąłem jego posty. Czyli zrobiłem to, co wymieniłem wyżej jako powód do działania admina - niszczenie forum. Byłem lojalny wobec tego użytkownika a nie forum.

W międzyczasie uczyniłem drugą osobę, którą wymienię z nicka - Q - moderatorem. Miałem nadzieję na odciążenie mnie z części technicznej roboty a przede wszystkim moderowanie na forum angielskojęzycznym, do czego jakoś straciłem serce. Przekazałem Q jedną rade - "jako moderator możesz mniej niż użytkownik". Byłem ostrzegany przed tym wyborem, ale wydawało mi się, że będzie dobrze. Przez jakiś czas na to wyglądało, choć muszę przyznać, że otrzymywałem sygnały, że Q poczyna sobie dość bezkompromisowo na PM. No cóż, patrz punkt 1 - jestem społecznym idiotą.

Sprawy się zagmatwały, kiedy - moim użytkownika zdaniem - Stanisław R. zachował się wobec mnie nie fair. Nie chodzi mi o wywlekanie tego, tylko był to moment, w którym "przestało mi się chcieć". Postanowiłem zrezygnować z admina. Nawet nie chodziło o to, że ten czy ów "jechał" po mnie, tylko Stanisław R. mnie po prostu rozwalił. Skrzat przystał na moją prośbę i nawet mnie nie objechał za to, że spuszczam szalupę, kiedy statek skierowałem na mieliznę. W efekcie nastąpiło co nastąpiło, tzn. Q zaczął z dnia na dzień rządzić.

Wielokrotnie pisałem do Q, przedstawiając mu, już jako nie admin, mój pogląd na sprawę. Miałem nadzieję, że to się naprostuje. Po drodze reaktywował się ten uczestnik, który wymógł na mnie usunięcie swoich postów - który forum opuścił przez S.R - po to tylko, żeby gros postów po reaktywacji poświęcić walce z S.R. No i nie powiem - pękłem. Któryś kolejny post Q, na zasadzie "to wina Tuska" - gdzie za Tuska podstaw S.R. spowodował u mnie reakcję alergiczną a może i wstrząs anafilaktyczny. Najpierw napisałem posty powyżej, a potem zwyczajnie poprosiłem, że również wymienię z atencją z nicka - Olę - o przyznanie uprawnień. Ola, sądzę, że wiem to dobrze, mogła z przyczyn osobistych ubić Q już dawno - ale myślę brała poprawkę na mnie i nie chciała. Zrobiłem to moment po tym, jak mogłem. Nie może być - IMO - celowego niszczenia ludzi na tym forum. Bo jak tak, to pierwszego należałoby zbanować Lema, każda jego książka jest "nie na temat" i w dodatku zaskakuje w każdym kolejnym czytaniu. Q jest P.T. użytkownikiem a los jego ewentualnych awansów jest "z wyboru" NIE w moim ręku. Z wyboru w cudzysłowie, bo co do zasady w ogólności w ogóle nie jest, gdyż centrala tu rządzi.

Wszystkie te wydarzenia, w tym moja reakcja na S.R są dziecinadą. Osobniczo to są może i ważne rzeczy, ale tak w ogóle fakt, że dorosłe dzieci się biją publicznie jest w najlepszym wypadku rozśmieszający, zwłaszcza, jeśli teoretycznie pod egidą i w imię Lema. Za tymi gierkami stoi serwer, za który płaci właściciel forum, dzięki czemu możemy (niektórzy z nas, bo chylę czoła przed powściągliwymi) uprawiać tę dziecinadę. Tak, płaci. Przelewa im pieniądze, żywą, ciężką kapuchę pro publico (nasze) bono.

Co do mojej przyszłości to sam nie wiem. Najchętniej byłbym znowu zwykłym maźkiem, ale trochę głupio to by wyglądało, utajony admin. Mnie, i nie tylko mnie przeszkadza ta czerwień przy nicku, ale tez śmieszne by było przefarbować się na niebiesko (co da się zrobić) a być "czerwonym". To se ne wrati, ta niewinność.
« Ostatnia zmiana: Maja 24, 2018, 02:49:31 pm wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2185
    • Zobacz profil
Odp: [SPRAWY ORGANIZACYJNE]
« Odpowiedź #481 dnia: Maja 23, 2018, 10:17:47 pm »
dramat

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: [SPRAWY ORGANIZACYJNE]
« Odpowiedź #482 dnia: Maja 23, 2018, 10:22:33 pm »
No, dobra Mazik, ale jaka jest konkluzja? Przyznaje, ze przegladalem te watki obyczajowe I dziwne to wszystko bylo, straszne I smieszne zarazem, a jednoczesnie dla kogos kto nie siedzi tu caly czas, akcja wybuchla dosc gwaltownie jak granat. Musialy miedzy Wami latac jakies dlugie serie prywatnych postow, bo to co sie zmaterializowalo nagle bylo dosc znacznych rozmiarow. Moze by tak jakos cofnoc sie w sobie, odetchnac I wrocic na forum z "suchym mozgiem"? Wiem, latwo dawac rady nie bedac w konflikcie...

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: [SPRAWY ORGANIZACYJNE]
« Odpowiedź #483 dnia: Maja 23, 2018, 10:32:10 pm »
Nie latały żadne długie serie. Konkluzja może być tylko osobista. Co znaczy cofnąć się w sobie? Co było nie zmienisz. Mój stosunek jest dalej "wolno mi mniej niż użytkownikowi". Co mnie męczy, z drugiej strony. Co konkretnie postulujesz pisząc "cofnąć się w sobie" i "wrócić z suchym mózgiem"? Jaka treść jest pod tym?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: [SPRAWY ORGANIZACYJNE]
« Odpowiedź #484 dnia: Maja 23, 2018, 10:39:08 pm »
Nie mowilem tego do Ciebie, nieprawidlowo to wyszlo. Twoj ostatni post jest bardzo stonowany. Niech kazdy sie sam zastanowi. Chodzilo mi o to zeby juz nie atakowac sie osobiscie I wrocic na spokojnie do dyskusji forumowych, takich jako drzewiej bywalo.

xpil

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 234
    • Zobacz profil
Odp: [SPRAWY ORGANIZACYJNE]
« Odpowiedź #485 dnia: Maja 23, 2018, 11:35:16 pm »
Admin musi umieć krótko i za ryj, ale też łagodnie i z jajem tudzież kulturą. I, raz jeszcze dodam, dystans, obowiązkowo! Trolli nie karmić. Ewidentne chamstwo ciąć bez ostrzeżenia. A ludzi głoszących poglądy niezgodne z naszymi.. No cóż. Choćby nie wiem jak korciło, to jednak publiczne forum jest :)

Jeżeli masz wątpliwości, czy możesz być dobrym adminem, to dobrze. Każdy je powinien mieć. Jeżeli adminowanie siada Ci na bani, odpuść. Jeżeli wpływa źle na życie prywatne, odpuść. W każdym innym razie dasz radę.

3 mam kciuki!


olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: [SPRAWY ORGANIZACYJNE]
« Odpowiedź #486 dnia: Maja 24, 2018, 12:11:00 am »
Zgadzam się z maźkiem - to już było wielokrotnie wałkowane - natomiast jedno chcę sprostować:
Ola, sądzę, że wiem to dobrze, mogła z przyczyn osobistych ubić Q już dawno - ale myślę brała poprawkę na mnie i nie chciała.
Moje osobiste zdanie o kimkolwiek z forum nie ma znaczenia - o ile opinia ta nie dotyczy funkcjonowania forum, a tylko mojego podoba-nie-podoba mi się.
Więc na pewno nie ubijałabym kogoś z powodów osobistych (chociaż Q ostatnio obraził mnie wielokrotnie: publicznie i w PM-ach) - w ogóle maziek - skąd wzięło Ci się słowo ubić? Nie taka kategoria:)
Natomiast - jak już pisałam wyżej: Q odjechał zupełnie w złość i urojenia na temat jakiejś forumowej polityki, a sam taką prowadził. I przestało mnie to śmieszyć. Po prostu było mi wstyd za ten magiel.
I bez zgody maźka i skrzata nie zdjęłabym Q, bo nie ja dałam mu te uprawnienia. Więc prawda - brałam poprawkę na maźka;)

Nie mowilem tego do Ciebie, nieprawidlowo to wyszlo.
Nex - no to do kogo? Do mnie? Ja mam się cofać w coś? Nie wiem.
Ale wiem, że z mojej strony żadne długie serie nie latały. Latały do mnie. Ignorowałam.

To, co wybuchło - kisiło się od paru lat, ale nie we mnie. Jednak: jeśli  kogoś uraziłam - przepraszam.

A decyzje i tak należą do właścicieli forum.
Ja zawsze uważałam, że wstyd żeby dorosłych ludzi - na Lemie - ktoś ustawiał po kątach.
Przychodzę tu, bo to po prostu fajne miejsce. Mam nadzieję, że takie zostanie.
Bo skrzat nie żartował z zamykaniem forum - jaki interes w utrzymywaniu i reklamowaniu (nawet nie części rodnych;) - a magla?
Nic to - damy radę;)

Chciałam jeszcze dodać, że nikt Q nie wyrzucił z forum - to on podjął decyzję, że wróci, jak wróci mu napis przy nicku - so. Można i tak. Ot, hierarchia wartości.
« Ostatnia zmiana: Maja 24, 2018, 12:13:37 am wysłana przez olkapolka »
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: [SPRAWY ORGANIZACYJNE]
« Odpowiedź #487 dnia: Maja 24, 2018, 12:17:27 am »
Cytuj
Nex - no to do kogo? Do mnie? Ja mam się cofać w coś? Nie wiem.
Ale wiem, że z mojej strony żadne długie serie nie latały. Latały do mnie. Ignorowałam.
Oj, oj, nie badz taka wrazliwa :) Teraz kazdy bedzie mnie z osobna pytal, czy to bylo do niego? Przeciez mi chodzi tylko o pax populi na forum. Zwlaszcza, ze jest ta realna grozba anihilacji.

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: [SPRAWY ORGANIZACYJNE]
« Odpowiedź #488 dnia: Maja 24, 2018, 12:26:09 am »
Cytuj
Nex - no to do kogo? Do mnie? Ja mam się cofać w coś? Nie wiem.
Ale wiem, że z mojej strony żadne długie serie nie latały. Latały do mnie. Ignorowałam.
Oj, oj, nie badz taka wrazliwa :) Teraz kazdy bedzie mnie z osobna pytal, czy to bylo do niego? Przeciez mi chodzi tylko o pax populi na forum. Zwlaszcza, ze jest ta realna grozba anihilacji.

Kurczę - raz na 9 lat chyba mogę być kobitą? Jeszcze mam płacz w zanadrzu - ale nie chcę nadużywać;)
Niby wszystkim tylko o to chodzi;))
Ok - love and peace itd...;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: [SPRAWY ORGANIZACYJNE]
« Odpowiedź #489 dnia: Maja 24, 2018, 01:09:17 am »
No widzisz, Ola, zawsze mnie rozumialas! Peace and love, ewentualnie piss and off  ;) Zawsze sie mozesz wyplakac na moim ramieniu  :'(  Przypomniala mi sie scena z Ziemi Obiecanej, kiedy Tuwim mowil o tym jaka Lodz mu sie marzy; zeby rosla, miala piekne ogrody i piekne palace... Etc. No mi sie takie forum marzy. O take forum Lema nic nie robilem, wlasnie. Przeciez nie jestem tu az tak czesto, a te udry, te swary glupie... Tak jak z malego ziarenka piasku tworzy sie duza perla, tak z drobnych na poczatku niecheci robi sie cala gruba afera, az ten pomnik Lema moze sie potrzaskac na kawalki, a cale forum zniknac w niebycie jak lzy w deszczu.  (nie moglem sie powstrzymac) Nikt z uzytkownikow, lacznie z tymi ktorzy stad odeszli nie byl by z tego zadowolony, chodzby ze wzgledu na pamiec patrona i na to ile JEMU zawdzieczamy.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: [SPRAWY ORGANIZACYJNE]
« Odpowiedź #490 dnia: Maja 24, 2018, 11:12:12 am »
Moje osobiste zdanie o kimkolwiek z forum nie ma znaczenia - o ile opinia ta nie dotyczy funkcjonowania forum, a tylko mojego podoba-nie-podoba mi się.
Źle się wyraziłem. Miałem na myśli, że "na podstawie swojej wiedzy" mogłaś to sama zrobić, miałaś podstawę. A "ubić" to taki stary slang z grup dyskusyjnych i kręgów około-zbliżonych, żadnych rękoczynów ;) . Po prostu zdjąć jakieś uprawnienia z kogoś (użytkownika).

TAK, peace, love - ale też pkt. 12 regulaminu: Moderatorzy forum mogą usuwać dowolne posty bez ostrzeżenia i wytłumaczenia. Tak. Moderatorzy są bezczelnymi świniami...

Jakby co ;) .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: [SPRAWY ORGANIZACYJNE]
« Odpowiedź #491 dnia: Maja 24, 2018, 02:59:51 pm »
Jasne maziek - tak myślałam, że Ty tak myślałeś - pisząc,  ale wolałam sprostować uściślająco;)
Zawsze sie mozesz wyplakac na moim ramieniu  :'( 
Noo...to odtrumienne ramię powinno wytrzymać - babskie łzy;))
Tylko jakby co, to nie wykręcaj się, że nie pamiętasz, że to, że tamto...;)

Ok - carry on! (była taka seria komediowa :-\) -  mam nadzieję, że uda się posklejać to i owo -  bez pkt 12  8)
(chociaż uroczy - jak całość tego regulaminu - byle nie brany zbyt dosłownie :-X;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: [SPRAWY ORGANIZACYJNE]
« Odpowiedź #492 dnia: Lipca 19, 2018, 08:25:20 pm »
Niestety myślę, że maszyna forum znowu się zbuntowała.
Nie wiem od jakiego czasu ten bunt trwa, ale może być, że od maja.
Możliwe też, że od ostatniej lipcowej anihilacji.
Przestały przychodzić powiadomienia o PM-ach i o odpowiedziach w obserwowanych topicach - to mniejsza.

Większa, że są problemy z odzyskiwaniem hasła i rejestrowaniem się nowych użytkowników.
Nie ma opcji by wrócić na forum gdy się zapomniało hasła lub się zarejestrować, bo nie przychodzą maile z linkami.
Maszyna informuje, że je wysłała, a nie wysyła.
Przynajmniej tak wychodzi z przeprowadzonych testów odzyskiwania hasła - nie przychodzi mail resetujący stare. Wypróbowane na 3 nickach.
Ja dodatkowo spróbowałam zarejestrować próbny nick pt. rejestracja - proces przebiegł sprawnie, dostałam info o wysłanym mailu i...tyle.
Niestety to nie pierwszy raz - ostatnio ten block trwał - trudno powiedzieć? - kilka, kilkanaście miesięcy? zanim ktoś się zorientował.
Nie wiem czy ktoś mógłby jeszcze spróbować odzyskać hasło i dać znać czy działa? Może to jakiś błąd zależny od komputerów testerów?

Napisałam w tej sprawie do skrzata.
Jeżeli ktoś ma problem z logowaniem/rejestracją może napisać na: olkapolka@onet.pl  - spróbuję pomóc - do czasu usunięcia usterki albo - niestety -  forum:)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

xpil

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 234
    • Zobacz profil
Odp: [SPRAWY ORGANIZACYJNE]
« Odpowiedź #493 dnia: Lipca 23, 2018, 11:13:02 am »
[...]do czasu usunięcia usterki albo - niestety -  forum:)

Jakoś tak mi się skojarzyło: https://xkcd.com/1854/

:)

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: [SPRAWY ORGANIZACYJNE]
« Odpowiedź #494 dnia: Lipca 23, 2018, 02:44:31 pm »
[...]do czasu usunięcia usterki albo - niestety -  forum:)

Jakoś tak mi się skojarzyło: https://xkcd.com/1854/

:)
;D
W sumie "hardest" robimy tutaj cyklicznie - po paru latach zapomina się, że "to już było" i wracamy do początków  - tyle, że tematów - nie netu;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)